W Warszawie policjanci z Biura Spraw Wewnętrznych przeprowadzili przygotowywaną od kilku miesięcy akcję. Jej celem było zatrzymanie członków działającej w stolicy zorganizowanej grupy przestępczej. Jak informuje TVN24, w tym samym momencie funkcjonariusze zatrzymali kilka osób, w tym policjanta z Komendy Rejonowej Policji Warszawa IV, który miał pracować na rzecz grupy.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoCytowana przez TVN24 osoba znająca sprawę stwierdziła, że zatrzymany funkcjonariusz miał dwa lata służby. Śledczy przypuszczają, że ten został celowo skierowany do służby w policji przez szefów grupy. To bardzo możliwe, bo przestępcy wyspecjalizowali się w produkcji i handlu narkotykami, a jak wskazują dowody zebrane przez policjantów kontrolujących policjantów, ich kolega przewoził narkotyki radiowozem.
- Przeczytaj także: Policja powołała się na nieistniejący przepis. Kobieta straciła prawo jazdy i pracę
Do sprawy oficjalnie nie odniósł się ani nadkomisarz Sylwester Marczak, rzecznik Komendy Stołecznej Policji, ani inspektor Mariusz Ciarka, rzecznik Komendy Głównej Policji. Jeden z rozmówców, z którym rozmawiało TVN24, przyznał, że jest na to za wcześnie, bo nie wszyscy członkowie grupy zostali zatrzymani.
- Przeczytaj także: Nawet 15 aut dziennie. W Warszawie samochody giną w biały dzień