Porzucone samochody zwykle kończą na złomowisku. Władze Warszawy uznały, że wśród usuniętych pojazdów nie brakuje takich, które można jeszcze sprzedać. Stąd po raz pierwszy w historii miasta zorganizowano przetarg na auta różnych marek. Na liście znalazły się m.in. Audi A6 (rocznik 2005 za 5,5 tys. zł), Ford Mondeo (rocznik 2005 wyceniono na 1,8 tys. zł), Mercedes S500 (rocznik 2009 wyceniony na 39 tys. zł) czy Porsche Cayenne (model z 2003 r. wyceniono na 13,4 tys. zł). O samym przetargu możecie przeczytać więcej w osobnej publikacji.
Pierwszy miejski przetarg udało się przeprowadzić z sukcesem. Znaleziono chętnych na 9 z 10 oferowanych samochodów. Wpłynęło bowiem 25 ofert na 9 aut. Nie było jedynie chętnych na Forda Fusion 1,6 z 2002 r. Egzemplarz z przebiegiem ok. 200 tys. km wyceniono na 3,2 tys. zł.
Największym zainteresowaniem cieszyło się Audi A6 z 2005 r. o które rywalizowało 7 chętnych. Drugi pod względem popularności okazał się Mercedes Klasy C (6 ofert). Pod względem wartości nic nie przebiło Mercedesa Klasy S. Cenę wywoławczą w wysokości 39 tys. zł ostatecznie podbito do 51,6 tys. zł.
Zanim zwycięzcy odbiorą zakupione auta minie jeszcze trochę czasu. Zarząd Dróg Miejskich zastrzega, że przed wydaniem pojazdów nastąpi analiza i weryfikacja ofert. Sprawdzane będzie m.in. czy biorący udział w przetargu wpłacili wymagane wadium i spełnili inne wskazane kryteria.
Warszawski Zarząd Dróg Miejskich nie wyklucza, że będą kolejne przetargi. Nie brakuje bowiem porzucanych aut, które przechodzą na własność miasta na podstawie art. 50a ustawy Prawo o ruchu drogowym. Ten zaś stanowi: