Strata netto koncernu w okresie październik-grudzień 2018 r. sięgnęła 270 mld rupii indyjskich (ponad 2,92 mld funtów). Przyczyniły się do niej trudności na rynku chińskim, spadający popyt na samochody z silnikami wysokoprężnymi oraz obawy związane z brexitem bez porozumienia z Unią Europejską. Agencja Bloomberga wskazała, że spółka motoryzacyjna z Mumbaju odnotowała trzecią stratę kwartalną z rzędu.

Ogłoszony w czwartek jednorazowy odpis aktualizujący należącego do Tata Motors brytyjskiego producenta samochodów luksusowych Jaguar Land Rover osiągnął rekordową wysokość 278,4 mld rupii. "FT" podkreśliło, że piątkowy spadek notowań Tata Motors był największy od lutego 1993 r. W ciągu dnia kurs koncernu częściowo odrobił straty, jednak pozostał na poziomie niższym o ok. 18 proc.

Na początku stycznia agencja Reutera informowała, że największy brytyjski producent samochodów JLR przygotowuje się na "znaczną" redukcję zatrudnienia w związku ze spadkiem zamówień z Chin i malejącym zapotrzebowaniem na pojazdy z silnikami Diesla w Europie. Dziennik "Wall Street Journal" podawał wówczas, że JLR planuje zwolnić nawet 5 tys. pracowników.

W ubiegłym roku brytyjska marka zlikwidowała ok. tysiąca miejsc pracy, wstrzymała na dwa tygodnie działanie zakładów w Solihull i wprowadziła trzydniowy tydzień pracy w fabryce w Castle Bromwich.