- Z aplikacji Yanosik korzysta każdego miesiąca średnio 1,5 mln użytkowników
- Liczba pobrań aplikacji przekroczyła już 7,5 mln. Co trzy sekundy pojawia się nowe zgłoszenie od użytkowników programu i terminali
- Aplikacja będzie dostępna za darmo przez pierwsze 14 dni lub trzy miesiące (po dodaniu karty płatniczej do konta użytkownika)
- YetiWay tylko dla Android oraz iOS. Wersja dla Windows Phone nie jest planowana
Trudno w Polsce o popularniejszą aplikację do ostrzegania kierowców niż Yanosik. Z bezpłatnego programu korzysta średnio 1.5 mln użytkowników miesięcznie. To spora grupa kierowców, która codziennie zgłasza informacje o różnych utrudnieniach. Co 3 sekundy wpływa kolejne nowe zgłoszenie o wypadkach, kontrolach radarowych, inspekcji, nieoznakowanych radiowozach, remontach i różnych zagrożeniach drogowych.
Wszystko ma swoją cenę. Yanosik jest za darmo m.in. dzięki wyświetlanym reklamom. To się oczywiście nie zmieni. Dawid Nowicki z Yanosika zapewnia: „Aplikacja Yanosik była, jest i będzie bezpłatnym rozwiązaniem. Nie zamierzamy tego zmieniać. Kierowcy korzystający z darmowej aplikacji Yanosik mogą zatem spać spokojnie, gdyż opłaty dotyczą jedynie nowego produktu”.
Pozbycie się reklam z aplikacji ma swoje konsekwencje. Dawid Nowicki wyjaśnia: „W ostatnim czasie otrzymywaliśmy sporo sugestii od kierowców, by wprowadzić na rynek wersję płatną, która nie zawierałaby reklam. YetiWay to zatem ukłon w ich stronę i możliwość korzystania z systemu Yanosik w zamian za niewielką opłatę. Tym samym dajemy naszym użytkownikom możliwość wyboru i dopasowujemy ofertę do ich potrzeb”.
W sklepie Play (Google) pojawił się zatem nowy program YetiWay (na wersję do telefonów iPhone trzeba jeszcze poczekać, wariantu dla Windows Phone zaś nie będzie). Oczywiście nie zawiera reklam, ale w odróżnieniu od Yanosika ma znacznie ograniczoną funkcjonalność. YetiWay to jedynie komunikator drogowy bez funkcji nawigacji. Nawigacja nie jest planowana podobnie jak analiza stylu jazdy na potrzeby ubezpieczeń czy zdobywania punktów Vitay. Na razie nie ma także planów związanych z premiowaniem najbardziej aktywnych użytkowników. Przedstawiciele Yanosik odpowiadają, że na razie nie ma również planów związanych z integracją programu z rozwiązaniami takimi jak Android Auto, MirrorLink czy CarPlay.
YetiWay kosztuje 9,99 zł miesięcznie (w sklepie Google widnieje jeszcze błędna informacja o płatności 11,99 zł). Program można bezpłatnie testować przez pierwsze 2 tygodnie od zarejestrowania konta użytkownika. Bezpłatny okres użytkowania zostanie przedłużony do 3 miesięcy, jeśli użytkownik dołączy do swojego profilu kartę kredytową.
Zasięg działania nowej aplikacji ma być taki sam jak w przypadku Yanosika. Będzie zatem można korzystać z programu nie tylko w Polsce, ale także za granicą. Wybierając się zatem w podróż np. na zachód Europy, otrzymamy ostrzeżenia o fotoradarach stacjonarnych. Z funkcji wzajemnego ostrzegania skorzystamy zaś tak jak dotychczas, czyli w Czechach, na Litwie i Słowacji.