Jak donosi Rhein Zeitung, spółka Nürburgring GmBH kontrolowana przez kraj związkowy Nadrenia-Palatynat (90% udziałów) i powiat Ahrweiler (10%) ma poważne kłopoty finansowe. Jeżeli do końca miesiąca nie wpłaci na konta banku ISB 13 milionów euro na spłatę kredytu, prawdopodobnie ogłosi upadłość.
Kwota udzielona przez bank na rozbudowę infrastruktury obiektu w ramach projektu Nürburgring 2009 wynosi 330 milionów euro. Rząd landu Nadrenii-Palatynatu poprosił Unię Europejską o przesunięcie terminu spłaty kredytu bankowi ISB, jednak Dyrekcja Generalna ds. Konkurencji nie wyraziła na to zgody.
Co więcej, Unia Europejska wszczęła dochodzenie w sprawie nielegalnej pomocy finansowej spółce Nürburgring GmBH na rozbudowę obiektu. Mówi się o kwocie sięgającej nawet 524 miliony euro.
Wartość spółki (czyli tor wraz historyczną Północą Pętlą i infrastrukturą) wynosi ok. 125 milionów euro, a aktualne zadłużenie ponad 410 milionów euro. Jeżeli kraj związkowy sprzeda obiekt Nürburgring, poniesie stratę w wysokości 285 milionów euro.
Co to oznacza? Przejęcie ukochanego przez miliony osób toru Nürburgring przez likwidatora. Dalsze kroki mogą być różne, ale należy też brać pod uwagę te najbardziej radykalne, czyli unicestwienie obiektu. Miejmy jednak nadzieję, że nigdy do tego nie dojdzie!