, czyli 780 zł) oraz 500 zł na złomowanie pojazdu. Wynika to z ustawy o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji.Firmy, które w ciągu roku sprowadzą do Polski ponad 1000 samochodów, muszą zapewnić im bezpłatną utylizację. Z tego obowiązku są zwolnieni mali przedsiębiorcy lub osoby fizyczne sprowadzające do Polski mniej niż 1000 pojazdów rocznie. Jednak w zamian za każde auto nowe lub używane będą musiały zapłacić 500 zł opłaty recyklingowej.Z dodatkowej opłaty nie będą zadowolone osoby sprowadzające stare auta. Uwzględniając strukturę wiekową przywożonych aut (przeważają starsze niż 10-letnie) oraz wysokość płaconego od nich podatku akcyzowego, średnio poniżej 500 zł, koszty sprowadzania pojazdów najstarszych podwoją się. Może to oznaczać, że jeszcze w tym roku wzrośnie napływ samochodów używanych z zagranicy. W październiku sprowadzono ich blisko 70,5 tys. sztuk (o 323 więcej niż we wrześniu).Opłata pobierana przed rejestracją autaPieniądze z opłaty recyklingowej zostaną przeznaczone na dofinansowanie stacji zajmujących się wtórnym przerobem pojazdów. Ich zarządzaniem zajmie się Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Pieniądze trzeba będzie wpłacać przed rejestracją auta na konto Banku Gospodarstwa Krajowego. Czy nowa opłata wpłynie na cenę samochodów używanych? Bardzo dużo aut sprowadzonych do Polski od maja 2004 roku nie znalazło jeszcze nabywców. Wyższa cena o 500 zł wpłynęłaby ujemnie na atrakcyjnośćstarych samochodów.