Niemiecki Instytut Frauenhof w Brunszwiku opracował nową technologię, dzięki której szyby mają być odporne na zimowe niedogodności. Specjalna powłoka ma dłużej utrzymywać ciepło i nie dopuszczać do powstawania pary wodnej. Efekt? Szyba ma nie zachodzić mgłą, a przy niskich temperaturach po prostu nie zamarzać. Rozwiązanie niemieckich naukowców ma jeszcze jedną niezaprzeczalną zaletę. Ogrzewana szyba nie będzie miała widocznych gołym okiem drucików.
Zima za pasem i... koniec ze skrobaniem szyb?
Być może już niedługo będziemy mogli zapomnieć o zamarzniętych i zaparowanych szybach w samochodzie