B-31 i D-5 to powszechnie spotykane znaki drogowe w Polsce. Choć oba dotyczą sytuacji, gdy poruszamy się zwężonymi odcinkami dróg, nakazują zupełnie inne zachowanie. Ich odróżnienie w dużej mierze wpływa na bezpieczeństwo i płynność jazdy. Znaki te mogą pomylić się nawet doświadczonym kierowcom.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoCzytaj: PKP ma wiele zabezpieczeń, ale żadne nie chroni przed głupotą [WIDEO]
Co oznacza znak B-31 i komu daje pierwszeństwo?
Znak B-31, który oznacza "pierwszeństwo nadjeżdżających z przeciwka", stosuje się na zwężonych odcinkach dróg. Chodzi głównie o miejsca, gdzie infrastruktura utrudnia lub uniemożliwia bezpieczne wymijanie się uczestników ruchu. Nie trzeba ustępować pierwszeństwa, jeśli dwaj uczestnicy ruchu bezpiecznie się zmieszczą, np. samochód i skuter. Zawsze jednak należy pamiętać o bezpieczeństwie.
Według taryfikatora za zignorowanie znaku B-31 grozi mandat w wysokości 4 p. karnych i 100 zł. Jednak w skrajnych przypadkach może to doprowadzić do kolizji lub wypadku.
Sprawdź: Widzisz taki element na aucie? Schowaj telefon, jeśli nie chcesz go wymieniać
Co to za znak D-5 i jak reguluje ruch?
Znak drogowy D-5 ustawia się przed zwężonymi odcinkami jezdni. To informacja dla kierujących, że jadąc "wąskim gardłem", mają pierwszeństwo, a uczestnicy ruchu jadący z przeciwka muszą ustąpić pierwszeństwa.
Jednak znak ten można postawić wyłącznie w ściśle określonych warunkach. Przepisy pozwalają na jego ustawienie, gdy zwężenie jest krótsze niż 150 m, gdy nie mogą się minąć pojazdy, a także przy dobrej widoczności aut nadjeżdżających z przeciwka.