Auto Świat Wiadomości Aktualności Znalazł za wycieraczką zaskakującą kartkę. "To jest hit". Internauci mówią, że to fejk

Znalazł za wycieraczką zaskakującą kartkę. "To jest hit". Internauci mówią, że to fejk

Kierowca w ramach przeprosin za uszkodzenie auta otrzymał od winowajcy mały upominek. A wszystko to uwiecznił na nagraniu, które w zaledwie jeden dzień zdobyło trzy miliony wyświetleń. Internauci nie dowierzają jednak, że taka sytuacja naprawdę miała miejsce, uznając to za zwykły żart.

Znalazł za wycieraczką zaskakującą karteczkę. "To jest hit". Internauci mówią, że to fejk (fot. screen: TikTok/arkam.cars)
Znalazł za wycieraczką zaskakującą karteczkę. "To jest hit". Internauci mówią, że to fejk (fot. screen: TikTok/arkam.cars)Fusionstudio / Shutterstock

Do sieci najczęściej trafiają te nagrania z polskich ulic, na których uwiecznione zostało łamanie zasad drogowych bądź też złośliwe, a nawet agresywne zachowania kierowców. Tym bardziej jeden z filmików, który został ostatnio opublikowany na TikToku, pozytywnie się wyróżnia.

Czytaj także: Pojedynek na wąskiej drodze. Kierowcy doprowadzili do pata drogowego [WIDEO]

Znalazł za wycieraczką niecodzienną karteczkę. Internauci nie dowierzają. Ich zdaniem to żart

Popularny profil na TikToku o nazwie Arkam cars należy do firmy, która specjalizuje się w naprawie samochodów i w sprowadzaniu ich z USA oraz z Kanady. Na ich koncie pojawił się ostatnio filmik, który w zaledwie jeden dzień obejrzało już trzy miliony internautów. Co takiego zaskakującego się na nim znajduje?

Na nagraniu widać karteczkę, którą ktoś położył za wycieraczkę autorowi filmiku. "Przepraszam za uszkodzenie pojazdu! Musiałem jechać po dzieci. W ramach przeprosin mały upominek" napisał na kartce nieznajomy kierowca.

Czytaj także: Rozbił samochód, potem musiała powstrzymać go policja

Nie no słuchajcie, to jest jakiś hit. Wychodzę ze sklepu, a tutaj kartka za wycieraczką

mówi na nagraniu jego autor, nie kryjąc przy tym zaskoczenia.

Co było tym upominkiem? Butelka nalewki domowej. Na koniec autor nagrania pokazuje jeszcze, do jakiego uszkodzenia doszło w jego samochodzie. I jak widać, jest to mocne wgniecenie.

Co o tym myślicie?

zapytał swoich obserwatorów poszkodowany kierowca.

Część z nich zaczęła się dzielić własnymi podobnymi doświadczeniami. Inni zaś stanęli w obronie nieznajomego kierowcy, który zostawił karteczkę:

Ja kiedyś zostawiłam taką, ale ze swoim numerem, babeczka do mnie zadzwoniła i powiedziała, że odezwie się na dniach… I tak minęły cztery lata

Ja bym się cieszył. Inny to by nic nie dał

Najważniejsze, że przeprosił

Liczy się gest

Zdaniem jednak wielu internautów nagranie to tylko żart jego autora. I mogą mieć rację. Warto zwrócić uwagę, że autorem nagrania jest firma, która... naprawia uszkodzone samochody. I to może być właśnie jeden z tych, które trafiły do niej od klienta.

(AG)

Autor Anna Górska
Anna Górska
Dziennikarka Onetu
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków