Logo
WiadomościAktualnościZnaleźli jeden kadr w Google Street View. To może być klucz do wyjaśnienia zbrodni

Znaleźli jeden kadr w Google Street View. To może być klucz do wyjaśnienia zbrodni

Po 15 latach samochód Google, robiący zdjęcia ulic zawitał do małej miejscowości w Hiszpanii i zrobił zdjęcie człowieka pakującego worek do bagażnika. Zdjęcie z Google Street View może być kluczem do rozwiązania prawdopodobnego zabójstwa.

Zdjęcie z Google Street View pokazujące mężczyznę pakującego worek do bagażnika. To może być klucz do odkrycia zagadki
Google
Zdjęcie z Google Street View pokazujące mężczyznę pakującego worek do bagażnika. To może być klucz do odkrycia zagadki
  • Samochód Google Street View zrobił zdjęcie kluczowe dla rozwiązania zaginięcia mężczyzny
  • Na zdjęciu uchwycono moment, gdy mężczyzna wkładał do bagażnika Rovera ogromny worek przypominający kształtem ludzkie ciało
  • Zachęcamy do oddawania głosów w specjalnej ankiecie, która znajduje się pod artykułem
  • Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu

W małej wiosce Tajueco w Hiszpanii doszło do makabrycznego odkrycia. Kluczową wskazówką, która pomogła w rozwiązaniu zaginięcia 33-letniego mężczyzny, okazał się obraz z Google Street View. Na zdjęciu uchwycono moment, gdy mężczyzna wkładał do bagażnika Rovera ogromny worek, przypominający kształtem ludzkie ciało.

Poznaj kontekst z AI

Co uchwycił samochód Google Street View w Hiszpanii?
Kto został zatrzymany w związku z tym zdjęciem?
Jakie dowody znaleziono na lokalnym cmentarzu?
Do jakiej instytucji przekazano odnalezione szczątki?

Na podstawie tego obrazu hiszpańska policja zatrzymała dwie osoby, byłych małżonków, którzy obecnie przebywają w areszcie. Jak podaje El Pais, samochód Google wcześniej w tym miejscu był 15 lat temu i zawitał do miasteczka w październiku 2024 r., dostarczając ważnego tropu.

Sprawdzili samochód i znaleźli ślady

Sprawa zaczęła się od niepokojących wiadomości, które otrzymywał krewny od zaginionego. Mężczyzna, który utrzymywał stały kontakt z 33-latkiem, zgłosił jego zaginięcie, gdyż podejrzewał, że wiadomości o tym, że wyjeżdża i porzuca numer, pochodziły od kogoś innego.

W toku śledztwa na jednym z lokalnych cmentarzy odnaleziono ludzki tors, który może należeć do zaginionego. Szczątki zostały wydobyte i przekazane do Instytutu Medycyny Prawnej i Nauk Sądowych w celu identyfikacji.

Autor Mateusz Pokorzyński
Mateusz Pokorzyński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat
Skrót artykułu

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium