- Samochód Google Street View zrobił zdjęcie kluczowe dla rozwiązania zaginięcia mężczyzny
- Na zdjęciu uchwycono moment, gdy mężczyzna wkładał do bagażnika Rovera ogromny worek przypominający kształtem ludzkie ciało
- Zachęcamy do oddawania głosów w specjalnej ankiecie, która znajduje się pod artykułem
W małej wiosce Tajueco w Hiszpanii doszło do makabrycznego odkrycia. Kluczową wskazówką, która pomogła w rozwiązaniu zaginięcia 33-letniego mężczyzny, okazał się obraz z Google Street View. Na zdjęciu uchwycono moment, gdy mężczyzna wkładał do bagażnika Rovera ogromny worek, przypominający kształtem ludzkie ciało.
Na podstawie tego obrazu hiszpańska policja zatrzymała dwie osoby, byłych małżonków, którzy obecnie przebywają w areszcie. Jak podaje El Pais, samochód Google wcześniej w tym miejscu był 15 lat temu i zawitał do miasteczka w październiku 2024 r., dostarczając ważnego tropu.
- Przeczytaj także: Czegoś tak szokującego nie widzieli jeszcze nawet inspektorzy ITD. Opadły im szczęki
Sprawdzili samochód i znaleźli ślady
Sprawa zaczęła się od niepokojących wiadomości, które otrzymywał krewny od zaginionego. Mężczyzna, który utrzymywał stały kontakt z 33-latkiem, zgłosił jego zaginięcie, gdyż podejrzewał, że wiadomości o tym, że wyjeżdża i porzuca numer, pochodziły od kogoś innego.
W toku śledztwa na jednym z lokalnych cmentarzy odnaleziono ludzki tors, który może należeć do zaginionego. Szczątki zostały wydobyte i przekazane do Instytutu Medycyny Prawnej i Nauk Sądowych w celu identyfikacji.