Watson ma już w swoim garażu Mazdę MX-5 i Porsche 966, a ponieważ zawsze marzył o aucie z silnikiem umieszczonym z tyłu i chłodzonym powietrzem, to kiedy nadarzyła się okazja odpowiadająca jego możliwościom finansowym, nie wahał się i kupił... Fiata 126p. W transakcji pomógł mu polski znajomy, a sprowadzenie samochodu do Wielkiej Brytanii kosztowało go 200 funtów. Kolejne kilkaset wydał na doprowadzenie auta do stanu używalności i dziś może cieszyć się urokiem legendy PRL-u.
W serwisie YouTube Mat zamieścił film z prezentacją swojego „Malucha”. Opowiada w nim historię modelu, który zmotoryzował Polskę i przez blisko trzy dekady był obiektem pożądania. Watson zachwyca się prostotą konstrukcji auta, jego spartańskim wyposażeniem i wykończeniem oraz faktem, że żaden współczesny samochód nie jeździ tak jak Fiat 126p i nie dostarcza takich wrażeń. Zresztą zobaczcie sami.