- Blokowanie skrzyżowań przez kierowców jest częstym i niezgodnym z przepisami wykroczeniem, zmniejszającym przepustowość i zagrażającym bezpieczeństwu innych
- Prawo o ruchu drogowym (art. 25) wyraźnie zabrania wjazdu na skrzyżowanie, gdy brak możliwości kontynuowania jazdy
Znane i nagminne, a zarazem niezwykle uciążliwe dla wszystkich uczestników ruchu – tak można opisać sytuacje, w których samochody zapełniają skrzyżowanie, nie pozostawiając szans na płynny przejazd innym pojazdom po zmianie na czerwone światło. To zjawisko, choć powszechne, jest niezgodne z przepisami i wysoce nieodpowiedzialne.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoBlokowanie skrzyżowań to częsty błąd i wykroczenie
Prawo o ruchu drogowym jest jednoznaczne – art. 25 stanowi, że kierujący nie powinien wjeżdżać na skrzyżowanie, jeśli nie jest w stanie kontynuować jazdy. Mimo to, zwłaszcza w godzinach szczytu, kierowcy często lekceważą tę zasadę, co prowadzi do znacznego zmniejszenia przepustowości skrzyżowań i wydłużenia czasu przejazdu dla innych.
Blokowanie skrzyżowań to nie tylko kwestia frustracji – jest to również poważne zagrożenie dla pieszych i rowerzystów, którzy zmuszeni są przeciskać się między stojącymi autami, tracąc przy tym swoją widoczność dla innych kierowców. Skutki mogą być tragiczne, szczególnie w sytuacjach awaryjnych, gdzie każda sekunda jest na wagę złota dla służb ratunkowych, które mogą zostać uwięzione w takim korku.
Blokujesz skrzyżowanie? Policjanci mogą cię solidnie ukarać
Za wjazd na skrzyżowanie bez możliwości opuszczenia go, kierowca może zostać ukarany mandatem w wysokości 300 złotych oraz otrzymać 4 punkty karne. W skrajnych przypadkach, kiedy zachowanie zostanie zakwalifikowane jako utrudnianie ruchu, grzywna wynosi od 500 zł do nawet 5000 zł.
Warto pamiętać, że za blokowanie przejazdów kolejowych przewidziano jeszcze surowsze sankcje – mandat w wysokości 2000 zł i 10 punktów karnych, a w przypadku recydywy kwota ta wzrasta do 4000 zł.
- Przeczytaj także: Widziałem nową Toyotę C-HR+. Ma jedną "drobną" wadę
Już na kursie na prawo jazdy uczymy się, że to złe. Inni kierowcy nie tolerują blokowania ruchu
Rozwiązania infrastrukturalne, takie jak wyraźne oznaczenia na jezdni, mogą pomóc w eliminacji problemu blokujących skrzyżowania kierowców. Choć w Polsce jest ich wciąż za mało, warto zwrócić uwagę na skrzyżowania z wyraźnie oznaczonymi powierzchniami, które wskazują, czy wjazd jest możliwy.
Kierowcy jednak sami powinni mieć świadomość, jak zachowywać się na skrzyżowaniach. Dodatkowe oznaczenia rzeczywiście mogą zwrócić uwagę, że wjeżdża się w miejsce, na którym nie powinno się zatrzymywać, jednak już na kursie na prawo jazdy uczymy się o tym, że blokowanie ruchu jest niewłaściwe. Jest to też jedno z tych zachowań, którego inni kierowcy po prostu nie tolerują.