Premiera Mazdy 3 to jedno z ważniejszych wydarzeń ostatnich miesięcy, a to dlatego, że ten kompaktowy model zawsze budził duże emocje: dzięki zastosowanym w nim rozwiązaniom, a także za sprawą fantastycznego designu. Mazda postanowiła bowiem, by nie podążać za innymi i nie zaprojektowała auta podobnego do wielu innych modeli. Wręcz przeciwnie, sylwetka Mazdy 3 , ale też wnętrze narysowane są z pomysłem, ale też tak, by uwzględnić liczne uwagi klientów kierowane pod adresem poprzednich generacji. Konstruktorzy Mazdy bardzo jasno zadeklarowali, że punktem wyjścia dla opracowania nowego modelu był człowiek: jego potrzeby, upodobania, ale też bezpieczeństwo i przyjemność prowadzenia. Cały projekt oparto na kilku ważnych filarach: designie KODO, japońskiej estetyce i minimalizmie oraz technologiach SKYACTIV, dzięki którym Mazda3 należy do najciekawszych kompaktowych aut.
Na pewno jej mocną stroną jest sylwetka: smukła, wyrażająca emocje towarzyszące prowadzeniu dynamicznego samochodu. Linie nadwozia nie są ostre, lecz obłe, ale poprowadzone tak, by sprawiały wrażenie ruchu. Od poszczególnych płaszczyzn karoserii obraz otoczenia odbija się tak, by stale zmieniały się wrażenia obserwatora. Ciekawy zabieg stylizacyjny to także relatywnie niewielka powierzchnia okien. Dzięki temu Mazda3 wygląda jak samochody sportowe.
Wnętrze utrzymane jest w równie ciekawym stylu, a na dodatek wykonano je bardzo starannie z dobrej klasy materiałów. Nie na darmo przedstawiciele Mazdy twierdzą, że w swoim modelu chcą dać poczucie jazdy samochodem segmentu premium. Podkreślają, że japońska marka jest coraz bliżej aut tej właśnie klasy. I nie chodzi tu tylko o jakość, lecz także o szczegóły. Przykładowo, fotele są bardzo wygodne, o ogromnym zakresie regulacji, dające poczucie zatopienia się w kokpicie, którego poszczególne instrumenty zaprojektowano w zgodzie z zasadami ergonomii i tak, by obsługa poszczególnych urządzeń i systemów jak najmniej absorbowała kierowcę, który przecież musi skupić się na bezpiecznym prowadzeniu auta. W Maździe 3 mamy zatem niewiele przycisków, wygodny sposób sterowania systemem multimedialnym Mazda Connect, ale też wyświetlacz head up na szybie oraz 8,8-calowy panoramiczny ekran na środkowej konsoli. Zdaniem projektantów Mazdy, ekrany dotykowe rozpraszają uwagę kierowcy – sprawiają, że odrywa on plecy od fotela, a także wzrok od drogi - dlatego zaproponowali sterowanie intuicyjnym pokrętłem znajdującym się na konsoli środkowej. Pewnie mają rację.
W Maździe znajdziemy też liczne systemy bezpieczeństwa, dzięki którym kierowca będzie mógł liczyć na wsparcie w trudnych sytuacjach, jakie nierzadko zdarzają się na drodze. To choćby system monitorujący martwe pole w bocznych lusterkach, systemy monitorujące ruch poprzeczny (niezwykle przydatna funkcja przy wyjeździe z miejsca parkingowego) czy też adaptacyjny tempomat, który współpracuje z układem awaryjnego hamowania. Warto dodać, że systemy bezpieczeństwa z rodziny i-Activsense sprawiły, że Mazda3 gotowa jest, aby uzyskać pięć gwiazdek w teście zderzeniowym EuroNCAP, zgodnym z najnowszymi wytycznymi. Oczywiście Mazda3 jest też wyposażona w czujniki parkowania i kamery, dzięki którym manewrowanie na ciasnych parkingach będzie proste jak nigdy.
Zadbano też o komfort jazdy, wsłuchując się w opinie klientów. Podróżując nową „trójką” nikt już nie powie, że Mazda jest głośna. Konstruktorzy zadbali o to, by karoseria była sztywniejsza niż w poprzednim modelu, wyeliminowali nieprzyjemne drgania, dodali nowe uszczelki, zastosowali grubsze szyby, a nawet zmienili kształt lusterek i słupków A. Zastosowano również nowego rodzaju materiały, które lepiej absorbują dźwięki. W konsekwencji, Mazda3 jest teraz z punktu widzenia pasażerów równie cicha, jak wiele modeli segmentu premium. Dzięki temu docenimy świetne brzmienie systemu audio firmy BOSE z dwunastoma głośnikami, który znajduje się w seryjnym wyposażeniu wyższych wersji tego japońskiego auta.
Tym, co wyróżnia Mazdę 3 na tle jej rywali, na pewno są także silniki. W Polsce do wyboru będą dwie jednostki napędowe. Pierwsza z nich to 2-litrowy silnik na benzynę o mocy 122 KM, z rodziny SKYACTIV-G. Wbrew rynkowym trendom, to jednostka wolnossąca, o dużej pojemności skokowej i relatywnie niewielkiej mocy. Takie parametry silnika sprawiają jednak, że pracuje on pod niewielkim obciążeniem, a to z kolei oznacza dużą trwałość, małe zużycie paliwa oraz wystarczającą porcję momentu obrotowego pozostającego do dyspozycji kierowcy.
Druga jednostka, 2.0 SKYACTIV-X, pojawi się w drugiej połowie tego roku – to silnik spalinowy, który łączy w sobie zalety benzyniaka i Diesla. Jego nowatorski układ zapłonowy SCCI (Spark-Controlled Compression Ignition – zapłon samoczynny sprężonej mieszanki sterowany świecą) pozwala uzyskać bardzo dobre osiągi bez zwiększania zużycia paliwa, a tym samym i emisji spalin. Kolejna nowość w nowe Maździe 3 to napęd na cztery koła, czyli i-ACTIV AWD – będzie on dostępny z silnikiem SKYACTIV-X. To inteligentny napęd, który – wykorzystując dane z czujników – będzie zapewniać autu maksymalną możliwą przyczepność w każdych warunkach drogowych.
Nowa Mazda3 już jest w sprzedaży. Obecnie do wyboru są hatchbacki i sedany, ze skrzynią ręczną lub automatyczną i silnikiem Skyactiv-G. Można też zdecydować się na jeden z trzech poziomów wyposażenia, z których nawet najtańszy ma na pokładzie mnóstwo dodatków, za które trzeba dopłacać w konkurencyjnych modelach.