Mercedes, jako jedna z kilku europejskich marek, utożsamiany zawsze był z luksusowymi, dużymi samochodami. Wprowadzenie przed kilku laty A-klasy oznaczało pewien zwrot w strategii produktowej koncernu ze Stuttgartu. Po pewnych komplikacjach związanych z bezpieczeństwem jazdy ten najmniejszy model w gamie koncernu przyjął się już chyba i coraz więcej widać go nawet na polskich drogach.

Czy podobnie będzie z nieco większą Klasą B? Jak twierdzą przedstawiciele firmy, Mercedes Klasa B wychodzi naprzeciw oczekiwaniom współczesnych zmotoryzowanych. Oferowane jest im naprawdę przestronne auto, o wysokim komforcie i dość dynamicznej stylistyce. O tym, jak samochód sprawuje się na drodze przekonamy się wkrótce.

Duża ilość wnętrza uzyskana została mimo kompaktowych rozmiarów auta, którego długość całkowita wynosi 4.270 mm (o 43 cm więcej niż w A-klasie). To zasługa z pewnością dużego rozstawu osi (2.778 mm), dzięki czemu siedzący z tyłu mają niemal tyle miejsca, ile oferuje Klasa S.

Do przestronnego wnętrza dochodzi także bardzo duża liczba możliwych kombinacji przewozu ładunku. W zależności od liczby i położenia foteli powierzchnia ładunkowa daje się powiększyć z początkowych 544 litrów do 2.245 l.

Auto dostępne jest w pięciu wersjach silnikowych, dwóch dieslach (1,8 i 2,0 CDI) i trzech jednostkach benzynowych (1,7, 2,0 i 2,0 Turbo). W ostatnim kwartale roku pojawi się także najmniejszy silnik o pojemności 1,5 litra. Topowa wersja silnikowa, B 200 Turbo, rozwija moc 193 KM i maksymalny moment obrotowy 280 Nm. Dzięki turbosprężarce i chłodnicy powietrza doładowującego utrzymuje te wartości aż do 4850 obr/min. Oznacza to, że najpotężniejszy z kompaktowych Sports Tourerów przyspiesza od 0 do 100 km/h w zaledwie 7,6 sekundy, od 80 do 120 km/h na piątym biegu w 7,3 sekundy, zaś jego prędkość maksymalna wynosi 225 km/h.

Jedyną wadą, na pierwszy rzut oka, jest cena tego auta. Najtańsza obecnie wersja, B 170, kosztuje, bagatela, 99.500 zł. B-klasa z silnikiem 1,5 kosztować będzie 93.500 zł. To i tak wydaję się trochę dużo, nawet jak na taką markę, jaką jest Mercedes.