Pierwszą nowością, której światowa premiera odbędzie się już w czerwcu w domu, tzn. podczas targów motoryzacyjnych w Barcelonie, będzie Seat Altea Freetrack. Jeszcze przed dwoma miesiącami, na wystawie w Genewie, pojazd ten był prezentowany jako koncept. Nie dziwi więc, że seryjna wersja nie będzie się zbytnio różnić od prototypu. Jedyna widoczna na pierwszy rzut oka zmiana, to brak zapasowego koła na klapie bagażnika.

Altea Freetrack będzie pierwszym SUV-em hiszpańskiej marki. Wiadomo już, że dostępne będą dwie wersje z silnikami wysokoprężnymi o mocy 140 i 170 KM oraz jedna jednostka benzynowa o mocy 200 KM. Auto będzie oferowane zarówno z napędem na przednią oś, jak i na wszystkie koła. Na naszym rynku pierwszy SUV Seata pojawi się w ostatnim kwartale tego roku.

Dużo ważniejszą premierą dla Seata, przynajmniej jeśli chodzi o wolumen sprzedaży, ma być nowy Seat Ibiza. Ten najchętniej kupowany model katalońskiej firmy w nowej odsłonie w sprzedaży pojawi się już w przyszłym roku.

Seat będzie chciał też pojawić się w nowych segmentach. Pierwszym, który znalazł się na celowniku, to segment aut klasy średniej wyższej. Nowy model, pozycjonowany nieco wyżej od Toledo, o nadwoziu typu sedan ma być pewnego rodzaju alternatywą dla Passata. Debiut rynkowy planowany jest już za dwa lata. Jeśli ta limuzyna będzie się dobrze sprzedawać, nie wykluczone, że pojawi się także i wersja kombi.

Czwartym modelem, do którego przymierza się Seat w najbliższej przyszłości, jest kompaktowy SUV. Auto to korzystałoby z rozwiązań, jakie zastosowano w modelu VW Tiguan, a który po debiucie w tym roku na targach we Frankfurcie już w przyszłym pojawi się w salonach sprzedaży. Pierwsze próbki małego Seata pojawią się jednak nie wcześniej niż pod koniec przyszłego roku.