Mimo kryzysu SUV-y cieszą się niesłabnącą popularnością. Klienci doceniają je za podwyższoną pozycję za kierownicą, przestronne wnętrza i masywne nadwozia, które dają poczucie bezpieczeństwa. Napęd na cztery koła przestał już być niezbędnikiem w segmencie kompaktowych pseudoterenówek. Mało która z nich zjeżdża z asfaltu. Auta klasy C-SUV służą przede wszystkim do zmagań z miejską dżunglą.

Wkrótce ujrzymy w niej Hyundaia ix35, który został właśnie zaprezentowany na Salonie Samochodowym we Frankfurcie. Nadwozie koreańskiej nowości zwraca uwagę. Jego projektanci postanowili odejść od klasycznej, dwubryłowej konwencji. Opływowej sylwetce ix35 bliżej do kształtów minivana niż tradycyjnego SUV-a. Plastikowe osłony dolnej części karoserii oraz opcjonalne koła w rozmiarze 225/55 R18 przypominają jednak o wszechstronnych możliwościach samochodu.

Konstruktorzy wnętrza dołożyli starań, by podróżni nie narzekali na brak komfortu. Przestronną kabinę wykończono niezłymi materiałami. Na uwagę zasługuje także duża liczba schowków. Hyundai nie zrezygnował jednak z - budzącego kontrowersje - podświetlenia wskaźników intensywnie niebieskim światłem.

Wyposażenie nie odbiega od standardu znanego z europejskich i japońskich samochodów. Komplet systemów wspomagających kierowcę, poduszki powietrzne oraz wysokiej klasy nagłośnienie stanowią niezbędne minimum w segmencie SUV. W droższe wersje ix35 otrzymająpanoramiczny dach, kamerę cofania oraz automatyczną klimatyzację z jonizatorem powietrza, który eliminuje nieprzyjemne zapachy.

Pod maskę Hyundaia ix35 trafią oszczędne silniki. Najdłabszy diesel U-II 1.7 dysponuje mocą 115 KM i maksymalnym momentem 255 Nm. Wyżej w cenniku znalazł się silnik wysokoprężny R 2.0, który rozwija 136 KM i 320 Nm. Koreańczycy przygotowali także mocniejszy wariant jednostki R 2.0 - w jego przypadku maksymalne wartości to 184 KM i 392 Nm.

Do sprzedaży trafią także samochody z silnikami benzynowymi. Słabszy z nich - Gamma 1,6 GDI - rozwija 140 KM i 167 Nm. Silnik będzie dostępny od listopada 2010 roku. Wcześniej klienci będą mogli zdecydować się na dwulitrowy motor Theta-II, dostarczający 166 KM i 197 Nm.

W trakcie prac nad poszczególnymi jednostkami napędowymi dążono do uzyskania możliwie wysokiej mocy przy zachowaniu niskiego spalania. Oszczędności mają przynieść także energooszczędne opony, inteligentnie sterowany alternator, system wyłączający silnik po zatrzymaniu samochodu oraz wskaźnik "Eco", który zasugeruje kierowcy optymalny moment na zmianę biegu. Zdaniem Hyundaia niepozorne urządzenie pozwoli na obniżenie spalania o około 10%!

Model ix35 będzie dostępny w odmianie z napędem na przednie lub cztery koła. Klient będzie mógł także wybrać między ręczną i automatyczną przekładnią. Nowoczesna konstrukcja sześciobiegowego "automatu" ma zagwarantować dobre osiągi oraz niewielkie zapotrzebowanie na paliwo.

Hyundai ix35 będzie produkowany m.in. słowackiej Żylinie. Pierwsze egzemplarze wyjadą z fabryki na początku przyszłego roku.