Na prezentację wybrano nieprzypadkowe miejsca – w Europie konferencja odbyła się jednocześnie w trzech ważnych i kulturalnie zróżnicowanych miastach – Stambule (ze względu na gorącą sytuację i zamieszki w tym mieście premiera została przeniesiona do Kolonii), Sankt Petersburgu i Londynie. Poza Starym Kontynentem prezentacje odbyły się jeszcze w Melbourne i w Nowym Jorku. Ja, w towarzystwie wybranych pięciu dziennikarzy z Polski, uczestniczyłem w londyńskiej odsłonie nowości Mazdy.
Choć do oficjalnej premiery modelu jeszcze trochę czasu – odbędzie się ona we wrześniu, podczas salonu samochodowego we Frankfurcie – ja już teraz miałem okazję bliżej przyjrzeć się gorącej nowości rodem z Japonii. Muszę przyznać, że auto, choć prezentowane na razie jedynie statycznie, robi duże wrażenie.
Samochód stworzony jest od podstaw, zgodnie z filozofią Kodo, z zachowaniem zasad Jinba Ittai, w technologii Skyactiv i oczywiście w duchu Zoom-Zoom. Co to wszystko oznacza? Obiecującą mieszankę technologii, nowoczesności, stylu i radości z jazdy. Na razie pozostaje jedynie wierzyć producentowi, który zapewnia nawet, że „nowa Mazda 3 jest zbudowana tak, by być lepszą niż konkurenci”, bo na pierwsze wrażenia z jazdy przyjdzie jeszcze trochę zaczekać.
Nowa Mazda 3 stylistycznie nawiązuje do swojego większego rodzeństwa – modeli CX-5 i 6. To efekt panującej obecnie w firmie epoki Kodo. Charakterystyczne płynne linie nadwozia z mocnymi akcentami w postaci przednich świateł i atrapy chłodnicy oraz dynamiczna i rasowa sylwetka przykuwają wzrok.
Nadwozie jest długie, jak na kompaktowe auto. Przy wymiarach 4465 x 1795 x 1450 mm (dł. x szer. x wys.) i rozstawie osi 2700 mm stanowi to zapowiedź przestronnego wnętrza. Tak też obiecuje producent. Bagażnik o pojemności 350 litrów (1250 l po rozłożeniu tylnej kanapy) to dobra średnia w klasie i wynik nieco lepszy od poprzednika.
Będąc przy wnętrzu, Mazda 3 to pierwszy model, w który zaprezentowany został nowy projekt wnętrza Mazdy, dzielący kabinę na dwie strefy wytyczone przez centralną konsolę. Część dla kierowcy, w której wszystko jest pod ręką i na swoim miejscu oraz część pasażerską, oferującą przestrzeń i wygodę.
Kabina i słupki A zostały cofnięte, dając lepszą widoczność. We wnętrzu zastosowano nowy wyświetlacz typu head-up, przekazujący najważniejsze informacje w polu widzenia kierowcy, kierownica ma mniejszą średnicę, a pedały zostały ustawione symetrycznie. Pokrętło sterujące systemem multimedialnym jest przeprojektowane, a informacje podawane są na opcjonalnym 7-calowym ekranie dotykowym.
Przestrzeń dla pasażerów ma z kolei dać więcej możliwości relaksu i większą wygodę podróżującym. Producent obiecuje też lepszą jakość wykonania wnętrza i dopasowania elementów nadwozia.
Nowe rozplanowanie wnętrza to nie koniec nowości, a właściwie ich początek. Z nowym modelem debiutuje jeden z pierwszych w segmencie układ mobilnej łączności, wykorzystujący internet. System współpracuje ze smartfonem, wykorzystując łączność Bluetooth. W bezpieczny sposób dostarcza duży zestaw darmowych treści, w tym Aha – usługi w chmurze z ponad 30 tys. stacji, wliczając radio, podcasty, audiobooki, Facebooka czy Twittera. System zawiera także własne aplikacje samochodowe Mazdy, jak ostrzeżenia, przypomnienia o przeglądach czy informacje eco.
Układ informacyjno-rozrywkowy można poszerzyć także o wysokiej klasy nagłośnienie Bose, zaprojektowane specjalnie dla Mazdy 3, z dziewięcioma głośnikami i dźwiękiem przestrzennym. Z kolei nowy układ nawigacji oferuje trzyletnią bezpłatną aktualizację map, informacje słowne w 18 językach i tekstowe w 26. Nie mamy informacji, czy jest w tym język polski.
W Mazdzie 3 nie mogło zabraknąć całej palety rozwiązań w technologii Skyactiv. Wśród nich są silniki benzynowe o wysokim stopniu sprężania (14:1), silnik Diesla o niskim stopniu sprężania (14:1), skrzynie biegów – automatyczna i manualna, zawieszenie (przód kolumny MacPhersona, z tyłu konstrukcja wielowahaczowa) i nadwozie.
Obok znanych z innych modeli silników benzynowych o pojemności 2 litrów (w wersjach 120 KM i 210 Nm lub 165 KM i 210 Nm) oraz 2,2-litrowego diesla (150 KM i 380 Nm), po raz pierwszy w Mazdzie zadebiutuje mniejsza jednostka benzynowa Skyactiv-G o pojemności 1,5 litra. Moc uzyskiwana z tej pojemności sięga 100 KM przy 6 tys. obr./min, a maksymalny moment to 150 Nm przy 4 tys. obr./min. Przeglądy wszystkich wersji napędowych przewiduje się co 20 tys. km lub co 12 miesięcy.
Nadwozie Skyactiv jest lżejsze niż w poprzedniku (podstawowy model 1.5 waży 1190 kg) , ale jednocześnie aż o 30 proc. sztywniejsze. Dzięki zmianom uzyskano ładowność na poziomie do 610 kg.
Z kolei dzięki odpowiedniemu kształtowi karoserii, udało się otrzymać jeden z najniższych w klasie współczynników oporu powietrza (0,275), co skutkuje lepszą ekonomiką jazdy i mniejszym hałasem powietrza. Wraz z użyciem nowych materiałów izolacyjnych, większą sztywnością nadwozia i bardziej miękkimi amortyzatorami uzyskano jedno z najcichszych wnętrz w klasie. To oczywiście zapowiedzi producenta, jak będzie naprawdę, przekonamy się po pierwszych jazdach.
Mazda dba również o bezpieczeństwo pasażerów, dlatego najnowszych rozwiązań w dziedzinie elektronicznych systemów nie zabrakło również w kompakcie. Znajdziemy tu m.in.
- FOW – ostrzeżenie o obiekcie przed samochodem (działa w zakresie 15-200 km/h),
- SBS – wspomaganie hamowania, które zwiększa ciśnienie w układzie hamulcowym, kiedy FOW wykryje zagrożenie,
- SCBS – układ samoczynnego hamowania, ratujący w mieście przed efektami stłuczki (od 4 do 30 km/h),
- MRCC – aktywny tempomat,
- RVM – system monitorowania martwego pola,
- LDWS – ostrzeganie przed niezamierzoną zmianą pasa ruchu,
- DRSS – analiza odległości od poprzedzającego pojazdu,
- ESS – ostrzeżenie o awaryjnym hamowaniu,
- HBC – automatyczne przełączanie światłe drogowych na mijania,
- AFS – doświetlanie zakrętów,
- HLA – wspomaganie ruszania pod górę
- oraz oczywiście seryjny system ABS z EBD (rozdział sił hamowania) i EBA (układ awaryjnego hamowania), DSC (kontrola stabilności toru jazdy) i TCS (kontrola trakcji).
W standardzie znajdują się też przednie i boczne poduszki, kurtyny i oczywiście napinacze pasów z ogranicznikami siły napięcia.
Mazda 3 ma być dostępna w dziewięciu kolorach nadwozia, w tym flagowych Soul Red, Titanium Flash i Deep Crystal Blue. Koła przewidziano w rozmiarach 16 i 18 cali. Ceny i specyfikacje wyposażenia na rynek polski zostaną zaprezentowane bliżej premiery modelu. W Polsce samochód będzie dostępny już w październiku tego roku, tuż po premierze na targach we Frankfurcie.
Sądząc po bardzo ciepłym przyjęciu Mazd CX-5 oraz 6 i ogromnym sukcesie obu nowych modeli, naszpikowanych technologią Skyactiv i zaprojektowanych w duchu Kodo, nowej Mazdzie 3 można wróżyć jedynie powtórzenie ich sukcesu. Pewne jest, że konkurencji w postaci Golfa, Focusa czy Astry właśnie przybył niezwykle mocny rywal, który wzorem CX-5 i 6 zamierza zgarniać kolejne nagrody i seryjnie zwyciężać w testach porównawczych. Jak będzie – okaże się już niebawem.