- Nowy pojazd LMPV II standardowo klasyfikowany jest wśród aut o masie DMC do 3,5 tony. Zależnie od wersji może być również w cięższej odmianie o DMC 4,5 tony
- Po raz pierwszy w Polsce będzie można zobaczyć wersję LTMPAV Dino 519 4x4 z kabiną wykonaną z materiałów ceramiczno-kompozytowych
- Dino bazuje na podwoziu Mercedesa Sprintera, którego wyposażono w napęd na cztery koła, pochodzący również z austriackiej firmy Oberaigner
Oto czym będzie można przewieźć drużynę piechoty WOT (wojsk obrony terytorialnej) lub wojsk zmechanizowanych – o ile kontrakt dojdzie do skutku. Polska firma Concept z Bielska-Białej prezentuje bowiem kolejne propozycje dla Inspektoratu Uzbrojenia Ministerstwa Obrony Narodowej. Dwa nowe pojazdy zaprojektowano m.in. dla jednostek zawodowych oraz nowych formacji WOT, będzie można zobaczyć podczas międzynarodowego salonu przemysłu obronnego MSPO w Kielcach.
Pierwszą z nowości jest terenowy samochód LMPV II, który ma służyć do transportu maksymalnie siedmiu osób w kabinie. Zależnie od konfiguracji, będzie mógł przewozić na skrzyni ładunkowej kolejnych sześciu żołnierzy lub ładunek na potrzeby zaopatrzenia jednostek.
LMPV II wyposażono w napęd 4x4 zainstalowany przy współpracy z austriacką firmą Oberaigner, która na co dzień ściśle kooperuje z producentami samochodów dostawczych (m.in. Mercedes czy Renault). Wersję prezentowaną na targach wzbogacono o reduktor, tylny mechanizm różnicowy z automatyczną blokadą oraz odłączanie napędu przedniej osi. Prześwit LMPV wynosi 21 cm i to mimo zamocowania dodatkowych osłon podwozia. W wyposażeniu nie zabrakło także wyciągarki czy dodatkowej osłony zderzaka.
Nowy pojazd standardowo klasyfikowany jest wśród aut o masie DMC do 3,5 tony. Zależnie od wersji może być również w cięższej odmianie o DMC 4,5 tony, by poprawić zdolności przewozowe. Producent zdradza, że pod maską znajdziemy diesla spalającego mniej niż 10 l na 100 km.
Drugą z propozycji dla wojska jest dobrze znany model z serii Dino. Po raz pierwszy w Polsce będzie można zobaczyć wersję LTMPAV Dino 519 4x4. To pięcioosobowa, opancerzona wersja z podwójną kabiną wykonaną z materiałów ceramiczno-kompozytowych o odporności balistycznej na poziomie I (wg wymogów STANAG 4569 - czyli m.in. ostrzału pociskami 7,62 mm, odłamków granatów ręcznych czy min przeciwpiechotnych eksplodujących pod pojazdem). Zależnie od konfiguracji, pojazd dostępny będzie ze skrzynią ładunkową, kontenerem lub specjalną platformą do montażu dodatkowego wyposażenia.
Dino bazuje na podwoziu Mercedesa Sprintera, które wyposażono w napęd na cztery koła pochodzący również z austriackiej firmy Oberaigner. Nie jest niespodzianką, że pod maską znajdziemy także diesla od Mercedesa. Zależnie od zamówienia może to być silnik cztero- lub sześciocylindrowy o mocy od 163 KM do ok. 190 KM.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo