Fiat Fiorino Qubo na pierwszych rynkach (w tym i w Polsce) pojawi się już w miesiącach letnich. We Włoszech osobowa wersja Fiorino kosztować będzie od 13 tys. euro. Na polskie ceny musimy jeszcze trochę poczekać do momentu jego debiutu rynkowego.

Samochód, którego długość wynosi 3.959 mm, szerokość 1.716 mm, a wysokość 1.735 mm, ma zapewnić zwrotność porównywalną z małymi miejskimi autami (średnica skrętu poniżej 10 m), zaś wnętrze pod względem przestronności, komfortu i funkcjonalności ma odpowiadać modelom z segmentu minivanów.

Wprawdzie wnętrze zostało przewidziane dla pięciu osób, to jednak istnieje możliwość jego aranżacji na różne sposoby, także do wersji dwumiejscowej, która z powodzeniem może pełnić funkcję auta dostawczego. Wówczas, po zdemontowaniu tylnych siedzeń, przestrzeń bagażowa wynosi 2.500 litrów. Jeśli pozostawimy tylne siedzenia w spokoju, wówczas do naszej dyspozycji pozostaje bagażnik o pojemność 330 litrów lub 650 licząc do samego dachu.

Do wyboru będą dwie wersje wyposażeniowe (Active i Dynamic), dziewięć kolorów nadwozia oraz dwa wykończenia wnętrza. W standardowym wyposażeniu znajdą się m.in. ABS z EBD oraz przednie i boczne poduszki powietrzne, zaś za dopłatą dostaniemy klimatyzację, 16-calowe aluminiowe felgi, czujniki parkowania czy też system Blue&Me.

Do wyboru będą ponadto dwie wersje silnikowe - 1.3 16v Multijet o mocy 75 KM oraz benzynowa 1.4 dysponująca mocą 73 koni mechanicznych. W przypadku diesla, który jest dostępny bądź z pięciobiegową skrzynią manualną, bądź z sześciostopniową zautomatyzowaną przekładnią, średnie spalanie wynosić będzie 4,5 l/100 km, zaś maksymalna prędkość 155 km/h. Wersja 1,4-litrowa, dostępna tylko z manualną skrzynią, spalać będzie średnio 7 l/100 km, a rozpędzać się będzie w stanie do takiej samej prędkości maksymalnej. W niedalekiej przyszłości wersja benzynowa być może posłuży jako baza dla wersji CNG.