Zmieniają się potrzeby i wymagania ludzi. Zwiększająca się zamożność społeczeństwa sprawia, że samochód nie jest już tylko środkiem transportu. Często staje się wizytówka właściciela i stylem zycia…

Nie oznacza to jednak, że całkowicie zerwano z tradycjami stylistycznymi. Prezentowany właśnie odnowiony model SL jest ukłonem w kierunku historii. Jak zaznaczył podczas prezentacji Hans-Dieter Futschik szef design w Mercedesie, nowy SL jest połączeniem stylu legendarnych poprzedników i aktualnej koncepcji samochodu luksusowego. Za tym pierwszym przemawia zwłaszcza bardziej agresywna stylizacja nadwozia.

Przez 50 lat produkcji roadsterów SL zaszły duże zmiany. Pierwszy SL (produkowany w latach 1957-1963 - W198 II), powstał jako rozszerzenie oferty Mercedesa W198 Gullwing, który święcił sukcesy na torach wyścigowych. Stąd też linia nadwozia całkowicie odbiegała od produkowanych wówczas w firmie dostojnych limuzyn.

Kolejne generacje: W 113 pagoda (1963-1971) i R 107 (1971-1989) traciły już ten sportowy styl z przetłoczniami na masce i charakterystycznymi wlotami powietrza, ale prawdziwym odcięciem od przeszłości był produkowany w latach 1989- 2001 R 129. W modelu tym desing sportowego roadstera został zastąpiony na korzyść ekskluzywnego luksusu. Podkreślić to miały m.in. przednia partia z grillem w formie poziomych linii (dotychczas jedna linia na osłonie chłodnicy), oraz kształt reflektorów i zarys maski, które były identyczne jak w luksusowych limuzynach.

Zaprezentowany w roku 2001 model R 230 miał wprawdzie ponownie wloty powietrza na masce i błotnikach, ale przednia partia nadal miała łagodny styl limuzyny, zamiast zadziorności modelu sportowego.

Przełomem jest mający właśnie premierę nowy SL. Karoseria ma wloty powietrza i przetłoczenia na masce identyczne jak te w modelu z lat pięćdziesiątych. Ponadto zaakcentowano skrzela na błotnikach, oraz sportowy grill na którym umieszczono tylko jedną poziomą, masywną linie. Uwagę zwraca również lekko przesunięta ponad osłonę chłodnicy maska w formie litery V. Wszystko to sprawia, że nowy SL jawi się jako agresywny gotowy do skoku drapieżnik.

Jednak Mercedes SL nigdy nie był samochodem typowo sportowym. Zawsze krył w sobie duszę klasy S. Jak pokazano nam w czasie prezentacji, zarys boczny (w którym widoczne jest przetłoczenie unoszące się delikatnie wraz z płaszczyznami okien i opadające z linią bagażnika) jest identyczny w modelach S, CL i SL. Również forma lamp nawiązuje do klasy S i CLS, nie dając złudzeń że prezentowany właśnie model należy do klasy Mercedes-Premim.

Nie zabrakło oczywiście nowinek technicznych. W SL pojawi się znany z innych modeli inteligentny system oświetlenia, zmieniający natężenie światła zależnie od warunków jazdy, oraz nowości: precyzyjniejszy układ kierowniczy i system ogrzewania AIRSCRAF.

Ten pierwszy, jak pokazano na prezentacji, na autostradzie działa identycznie jak dotychczasowe wersje. Jednakże podczas obrotu kołem kierownicy o większy kąt przy małych prędkościach (zawracanie, jazda na parkingu) pojazd z nowym układem kierowania, wykonuje manewry wykorzystując dużo mniejszą przestrzeń.

System ogrzewania AIRSCRAF jest natomiast rozwinięciem koncepcji "ciepłego szala" stosowanego już w wersjach SLK. Tyle tylko, że dotychczas ciepłe powietrze ogrzewające barki i szyję siedzących na przednich siedzeniach, było doprowadzone poprzez oparcie fotela, a obecnie stworzono specjalny układ w zagłówkach.

Nowością jest także jednostka V6 o pojemności 3,5 litra, która została opracowana uwzględniając sportowy charakter (zamiast mocy 272 KM, jaką posiadała dotychczasowa jednostka 3,5 ma 316 KM, dzięki czemu SL350 przyspiesza o 0,4 sek szybciej niż dotychczasowa wersja SL 350).

Dodatkowo nowa generacja SL będzie posiadać nową kierownicę, nowy układ COMAND z wyświetlaczem 6,5", a na życzenie można zamówić opracowany (specjalnie z myślą o tym modelu) przez firmę Harman system audio.

Nie zmieniła się natomiast koncepcja dystrybucji. Nadal ma to być pojazd dla osób dysponujących duuuużą gotówką…

Jedziesz do Zakopanego na Puchar Świata? Zobacz serwis specjalny