- Aby zarezerwować pierwszego elektrycznego Volkswagena, w Polsce trzeba wpłacić depozyt w wysokości 5 tys. zł
- Volkswagen ID.3 będzie oferowany z trzema wersjami baterii (44 kWh, 58 kWh i 77 kWh). Zasięg od 330 km do 550 km
- Ceny od 30 tys. euro w Niemczech. Pierwsza edycja specjalna będzie dostępna w cenie od 40 tys. euro. Dostawy do klientów w połowie 2020 roku
Można już zamawiać pierwszego elektrycznego Volkswagena. Niemiecki koncern rozpoczyna w 29 krajach Europy przyjmowanie rezerwacji na samochód nazwany ID.3. Zamówienia można już składać także w Polsce. Wystarczy tylko wpłacić depozyt w wysokości 5 tys. zł (tysiąc euro w innych krajach UE) i poczekać do jesiennych targów we Frankfurcie, by sprecyzować zamówienie (do wyboru będą cztery kolory nadwozia i trzy wersje wyposażenia).
Volkswagen ID.3 – funkcje prosto z internetu
W pierwszej kolejności dostępna będzie dość bogato wyposażona edycja specjalna, nazwana ID.3 1ST, z baterią o pojemności 58 kWh i zasięgiem do 420 km (WLTP). Na rynek trafi łącznie 30 tys. egzemplarzy w ramach limitowanej serii. Ceny rozpoczynają się od 40 tys. euro za wersję 1ST, wyposażoną m.in. w system sterowania głosowego oraz nawigację (obie dostępne tylko w ramach połączenia z internetem). Dostępne będą również lepiej wyposażone odmiany ID.3 1ST Plus (m.in. dwukolorowe nadwozie) oraz ID.3 1ST Max (panoramiczny szklany dach, wyświetlacz HUD z funkcją rozszerzonej rzeczywistości).
Bez względu na wersję, w cenę wliczono pakiet rocznego ładowania. Do wykorzystania jest w sumie nie więcej niż 2 tys. kWh w punktach dostępnych w ramach programu Volkswagen We Charge oraz IONITY. Innymi słowy, im będziemy więcej jeździć i częściej ładować samochód, tym szybciej wykorzystamy pakiet jeszcze przed upływem pierwszego roku eksploatacji auta.
Limitowana edycja trafi do produkcji pod koniec 2019 roku. Nie oznacza to jednak, że klienci szybko ujrzą zamówione auta. Volkswagen obiecuje, że trafią one do właścicieli dopiero w połowie przyszłego roku. Wówczas gama poszerzy się o pozostałe odmiany, z których najtańsza została wyceniona w Niemczech na 30 tys. euro. Docelowa produkcja ma sięgnąć 100 tys. sztuk rocznie.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoVolkswagen ID.3 – od 330 do 550 km
Pierwszy elektryk Volkswagena docelowo będzie oferowany z trzema różnymi wersjami baterii - o pojemności 44 kWh, 58 kWh i 77 kWh. Szacowany zasięg, według cyklu WLTP, wynosi od 330 do 550 km. Producent zastrzega przy tym, że to, ile przejedziemy, jest uzależnione nie tylko od stylu jazdy, ale także od wyposażenia, czy warunków pogodowych.
Wszystkie wersje ID.3 będą podłączone do internetu. Volkswagen obiecuje przy tym zdalne aktualizacje auta przez cały okres jego serwisowania. Można zatem oczekiwać, że wzorem Tesli pojawią się usprawnienia i nowe funkcje (m.in. zdolność do jazdy autonomicznej według poziomu 3 - samochód już wyposażono w odpowiedni osprzęt). Volkswagen zapowiada gotowość na udostępnianie nowych funkcji w ramach opcji „Future proof”.
Nie znamy jeszcze zbyt wielu danych technicznych. Jürgen Stackmann, członek zarządu marki Volkswagen odpowiedzialny za sprzedaż, zapowiedział, że wszystkie dane poznamy dopiero podczas jesiennego salonu samochodowego we Frankfurcie. Teraz wspomniał jedynie o sporej masie akumulatorów (nawet 700 kg), co oznacza duże wyzwanie dla konstruktorów, jeśli chodzi o odchudzenie całej karoserii, by uzyskać możliwie najmniejszą masę auta.
Jürgen Stackmann wyjaśnił za to pochodzenie nazwy ID.3. Oznacza ona w gamie model kompaktowy. Zapowiedziano przy tym, że w ramach rodziny ID pojawią się mniejsze i większe modele o odpowiedniej numeracji (im niższa, tym mniejsze auto). Stosownych odpowiedników możemy także oczekiwać w Skodzie (np. CITIGOe) czy w Seacie (El-Born).
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo