Teraz podróż samochodem trasą S8 z Łodzi do Wrocławia długości ok. 250 km trwa nieco ponad 2 godziny, dotychczas dotarcie do Wrocławia zabierało co najmniej 3-4 godziny i odbywało się w stresujących warunkach.
Podróż z Warszawy do Wrocławia także skróci się znacznie, a komfort podróżowania wzrośnie. Jest jednak jeden słaby punkt: Łódź i okolice. Tu stracimy trochę czasu.
Z Warszawy do Wrocławia można teraz podróżować na 3 sposoby:
1. Tradycyjnie, wyjeżdżając z Warszawy trasą S8 (czyli tzw. katowicką) przez Janki, Rawę Mazowiecką, Tomaszów Mazowiecki do Piotrkowa, potem na Bełchatów i Wieluń, a dalej już trasą S8 do Wrocawia.
Kłopotliwy i czasochłonny jest przejazd przez Bełchatów, a potem wąska i zatłoczona trasa do Wielunia z wieloma ograniczeniami prędkości i fotoradarami.
2. Z Warszawy do Piotrkowa trasą S8 (katowicką), potem kawałkiem przyszłej autostrady A1 do Tuszyna i stamtąd do trasy S8.
3. Autostradą A2 z Warszawy do Strykowa a potem do węzła Emilia (drugi węzeł za Strykowem – ocinek już płatny, kosztuje kilka zł). Z węzła Emilia najlepiej kierować się na Zgierz, Aleksandrów Łódzki i Konstantynów Łódzki do S8.
Można próbować też przejechać przez Łódź, ale ten wariant odradzamy, gdyż jest to miasto rozkopane i czekają nas tam korki i nieoczekiwane objazdy.
Podróż z WSarszawy do Wrocławia, w zależności od obranego wariantu trasy nie powinna trwać dłużej niż 3,5-4 godziny.
Konfortowy i szybki przejazd na trasie Warszawa-Wrocław będzie możliwy dopiero za 2 lata, gdy ukończony zostanie odcinek autostrady A1: Łódź Północ-Tuszyn. Będzie to jednocześnie wschodnia obwodnica Łodzi.
Wtedy z Warszawy do Wrocławia, nie łamiąc przepisów, będzie można dotrzeć samochodem w 3 godziny: autostradą A2 do węzła Łódź Południe a dalej trasą S8.
Druga możliwość to trasą S8 do Piotrkowa, dalej A1 do węzła Łódź Południe i dalej S8 do Wrocławia. Pokonanie tej trasy bez łamania przepisów (maks. prędkość na S8 to 120 km/h) zajmie ok. 4 godz.