Zima to czas, w którym kierowca musi zmierzyć się z zupełnie innymi warunkami drogowymi niż w pozostałej części roku. Mróz, śnieg, błoto pośniegowe czy lód być może nie zachęcają do jazdy, ale każdy z nas musi być przygotowany do poruszania się w takich warunkach. Co więcej, musi szybko przyzwyczaić się do podróżowania w mniejszej widoczności.

O nasze bezpieczeństwo zimą możemy zadbać na dwóch polach– przez dopasowanie wyposażenia auta do warunków drogowych (opony zimowe) i przez odpowiednią technikę jazdy – mówi Michał Opolski z OPONEO.PL. Te dwa czynniki wzajemnie się uzupełniają. To oznacza, że trudno jest bezpiecznie jeździć zimą bez opon zimowych, ale nawet najlepsze zimówki nie sprawią, że przy braku odpowiedniej techniki czy przy agresywnym stylu jazdy bezpiecznie dojedziemy do celu – tłumaczy.

Po pierwsze: właściwa pozycja za kierownicąOdpowiednia pozycja za kierownicą pozwala wyczuć zachowanie podwozia oraz uślizgi kół charakterystyczne dla zimy. Co więcej, umożliwi nam błyskawiczną i precyzyjną reakcję w sytuacjach wymagających szybkich ruchów kierownicą. Oparcie fotela kierowcy powinno być ustawione nieco bardziej pionowo niż zazwyczaj (ok. 70° względem poziomu). To sprawi, że Twój kręgosłup będzie naturalnym amortyzatorem wstrząsów, które mogłyby zaburzyć właściwe wyczucie równowagi przez błędnik. Naciskając pedał sprzęgła noga kierowcy musi być lekko zgięta, tak samo ręka w momencie trzymania kierownicy w jej w górnym punkcie.

Zimowy poradnik kierowcy Foto: Auto Świat
Zimowy poradnik kierowcy

Po drugie: technika jazdyDoskonalenie swojej techniki jazdy to klucz do bezpiecznej podróży zimą. Jak zdobyć te umiejętności? Warto zacząć od lektury profesjonalnych poradników o tym, jak odpowiednio reagować w takich warunkach, a po pierwszych opadach śniegu udać się na pusty plac i sprawdzić teorię w praktyce. Jest to dobry sposób na poznanie trzech reakcji: swojej, auta i opon. Być może teraz zastanawiasz się: po co mi taki poradnik i ćwiczenia? Przecież mam wszystko, co jest potrzebne zimą: opony zimowe, małą prędkość, no i sprawny samochód z ABS-em. Twoje podejście jest właściwe, ale niestety w wielu przypadkach może nie wystarczyć, bo poślizg prędzej czy później dotyka każdego kierowcę, a zbytnie zaufanie do systemów elektronicznych bywa złudne. Warto więc wziąć sprawy w swoje ręce (i nogi).

Wyjazd z głębokiego śniegu – nie dodawaj dużo gazu, bo koła zaczną buksować i może powstać pod nimi lód, który utrudni wyjazd. Wyjeżdżaj spokojnie, delikatnie i płynnie na półsprzęgle.

Hamowanie –nie hamuj nagle, ale dużo wcześniej niż jest to potrzebne np. latem. W samochodzie bez ABS-u hamuj pulsacyjne (naprzemiennie naciskajmy i puszczajmy hamulec).

Wyprzedzanie – nie wykonuj gwałtownych ruchów, które mogą zerwać przyczepność kół. Postępuj płynniej i spokojniej niż np. latem, zwróć uwagę na koleiny i odłożony na środku drogi śnieg, które mogą spowodować poślizg.

Omijanie przeszkody – nie rób gwałtownych ruchów kierownicą i nie naciskaj nagle pedału hamulca. Jeśli zaskoczy Cię przeszkoda, hamuj ostro, ale nie na zablokowanych kołach. Uwaga! Jeśli zdasz sobie sprawę, że nie wyhamujesz, lepiej jest wpaść w zaspę niż uderzyć w inny pojazd na drodze czy człowieka.Jazda w górach – nie blokuj kół. Kontroluj prędkość dobierając odpowiedni bieg. Na stromych zjazdach zdejmuj nogę z gazu i hamuj silnikiem, a jeśli samochód mimo to rozpędza się, zredukuj bieg lub delikatnie pomóż sobie hamulcem. Uwaga! Utrata kontroli nad autem na górskiej drodze może być bardzo tragiczna w skutkach nawet przy niewielkiej prędkości.

Ruszanie i podjazd pod górę – nie przyspieszaj gwałtownie na podjeździe, bo to może doprowadzić do utraty przyczepności kół napędzanych. Przy poślizgu kół nie należy nerwowo dodawać gazu. Bardzo delikatnie operuj gazem, puszczaj sprzęgło przy możliwie jak najniższych obrotach silnika. Podjazd pod górę lepiej poprzedzić rozpędzeniem auta. Będąc na wzniesieniu zachowaj jednostajną prędkość, wszystkie manewry na podjeździe powinny być wykonywane spokojnie.

Zjazd z góry – nie zjeżdżaj z góry na luzie, nie odejmuj ani nie dodawaj gwałtownie gazu. Delikatnie puszczaj sprzęgło po wyrównaniu obrotów silnika, hamuj jednocześnie silnikiem i hamulcem, zjeżdżaj z góry na tym samym biegu, na którym byś na nią wjeżdżał.

Największa przeszkoda: lódOsiągi opon zimowych są zimą niezbędne, ale są sytuacje, w których nawet one na niewiele się zdadzą (np. lód). Wtedy szczególnie ważne jest to jak będziesz kierować swoim autem.

Jak poznać czy jadę po lodzie? Auto poruszające się po lodzie sprawia wrażenie jakby bezwładnie pływało, układ kierowniczy jest znacząco luźniejszy. Sprawdzonym sposobem jest delikatne naciśnięcie hamulca. W tym momencie w aucie z ABS-em pedał hamulca zacznie charakterystycznie pulsować.

Jak zareagować na lód? Najważniejsze to nie wpadać w panikę. Postępuj z autem bardzo delikatnie, tzn. nie zmieniaj gwałtownie kierunku jazdy, nie przyspieszaj i nie hamuj nagle. W takich warunkach auto ma mocno ograniczone możliwości i potrzebuje więcej czasu i miejsca na manewry. Wszelkie gwałtowne ruchy doprowadzą do poślizgu. Przy małym poślizgu „mikro” kontra uratuje sytuację (obracanie kierownicy w tę stronę, w którą wyrzucany jest tył samochodu). Pokonując oblodzony zakręt trzeba pamiętać o wcześniejszym wyhamowaniu samochodu i wrzuceniu właściwego biegu (delikatnie operujmy tu sprzęgłem, aby uniknąć zablokowania się osi napędowej). Dopiero po wyprostowaniu kół dodaj gazu. UWAGA! Na lodzie szczególnie niebezpieczne jest jechanie na luzie (oznacza to zupełną utratę kontroli nad autem).

Poślizg w aucie z przednim napędem. Odejmij gaz, a potem mocniej skręć kierownicą w stronę zakrętu.Poślizg w aucie z tylnym napędem. W tej sytuacji powinno pomóc bardzo delikatne ujęcie gazu i kontra kierownicą.Poślizg w aucie z napędem 4x4. Takim samochodem dużo trudniej wpaść w poślizg, ale jeśli już to nastąpi to powinna pomóc poprawnie wykonana kontra w połączeniu z lekkim ujęciem lub dodaniem gazu (w zależności od tego jak wyważony jest pojazd i jaki jest rozkład siły napędowej przód-tył).

Lepiej zapobiegać niż leczyćPoślizg na lodzie jest bardzo trudny do opanowania. Dlatego jazda zimą musi opierać się na ciągłym unikaniu poślizgu. Zasada „lepiej zapobiegać niż leczyć” jest w tym wypadku bardzo trafiona. Duży wpływ na Twoje bezpieczeństwo zimą ma prawidłowy poziom ciśnienia w oponach zimowych. Ważne jest, by był zgodny z zaleceniami producenta – tłumaczy Michał Opolski (OPONEO.PL) – Różnice w ciśnieniu kół między prawą i lewą stroną samochodu mogą być niedostrzegalne w dobrych warunkach, ale przy niskiej przyczepności mogą szybko doprowadzić do poślizgu kół podczas hamowania. Lepiej więc regularnie sprawdzać ogólny stan zimówek i ciśnienie – dodaje.

Zimą ważna jest też zasada ograniczonego zaufania, nie tylko w stosunku do innych użytkowników drogi, ale także do samej nawierzchni. Podczas jazdy należy cały czas być czujnym i kontrolować stan drogi, bo każda zmiana na niej może być potencjalnym źródłem poślizgu. Szerokiej drogi!

Zimowy poradnik kierowcy Foto: Auto Świat
Zimowy poradnik kierowcy