Przegląd instalacji autogaz kierowca powinien wykonywać przede wszystkim zgodnie z terminami zalecanymi przez producenta instalacji. Wg. lidera rynku, producenta instalacji autogaz marki STAG zalecany dystans, po którym należy  liczyć się z wizytą w warsztacie to 10 tys. km. Jeżeli natomiast przebiegi pojazdu są niewielkie należy zaplanować wizytę raz w roku, najlepiej nie czekając na trudne, zimowe warunki pogodowe.

W trakcie przeglądu jedną z pierwszych czynności będzie sprawdzenie szczelności instalacji na połączeniach przewodów. Z pośród dostępnych sposobów najczęściej praktykowanym jest użycie przenośnego urządzenia zwanego detektorem nieszczelności, który wykrywa i lokalizuje je. Detektor sygnalizuje nieszczelności za pomocą dźwięku i błyskających diod.

Kolejny punkt to wymiana filtrów chroniących silnik pojazdu. – Filtry zabezpieczają silnik pojazdu przed ewentualnymi zanieczyszczeniami, które dostały się wraz z paliwem do zbiornika w trakcie tankowania. Jeżeli nie zostaną w odpowiednim momencie zatrzymane przez filtry, wówczas mogą uszkodzić silnik. Żaden kierowca nie chciałby narażać się na poważne koszty wynikające z zaniedbania i braku wymienionych w terminie komponentów – uważa Marcin Dziewiątkowski, Specjalista ds. Technicznych w firmie AC S.A.

Pomimo, że wymiana filtrów jest czynnością prostą i doświadczonemu kierowcy nie powinna przysporzyć trudności, lepiej zdać się tutaj na mechaników, którzy zadbają, aby ustawienia instalacji nie zostały zmienione. Co stanie się, jeżeli zbagatelizujemy wymianę filtrów w terminie? Efektem może być wyższe spalanie paliwa gazowego. Jeśli filtry instalacji gazowej będą zapchane, odczujemy także spadek mocy przy przyspieszaniu, zauważymy nierówną pracę silnika, a nawet jego gaśnięcie podczas pracy na gazie.  W popularnych instalacjach tzw. IV generacji, czyli z sekwencyjnym wtryskiem gazu pod maską znajdują się dwa rodzaje filtrów. Zarówno filtr fazy ciekłej, jak i filtr fazy lotnej zaleca się wymienić po przejechaniu 10 tys. km.

Ostatnią czynnością w trakcie przeglądu powinna być regulacja instalacji gazowej. Ostatnia chronologicznie, powinna uplasować się na miejscu pierwszym pod względem ważności, ponieważ nieodpowiednio wyregulowana wygeneruje dodatkowe koszty zamiast spodziewanych oszczędności. Samochód będzie zużywał znacznie więcej paliwa, niż powinien. Zapobiegnie temu kalibracja przeprowadzona przez specjalistę wykonana przy pomocy komputera podłączonego do samochodu. Kalibracja zapewni dodatkowo płynna jazdę, bez niedogodnych szarpnięć, które wpływają na bezpieczeństwo jazdy i komfort użytkowania samochodu.

W zasadzie wymienione powyżej cztery kroki wystarczą, aby być pewnym sprawnego działania instalacji autogaz w pojeździe. Przez kolejne 10 tys. kilometrów kierowca może cieszyć się bezawaryjną jazdą oraz liczyć oszczędności generowane przez jazdę na tańszym i bardziej ekologicznym paliwie. Jednakże, jeżeli auto i tak zostało oddane w ręce fachowców warto przy okazji prześwietlić również inne elementy eksploatacyjne.

- Świece zapłonowe to element, o który należy szczególnie zadbać przed zimą. Niesprawne świece uniemożliwią odpalenie auta przy niskich temperaturach – dodaje Marcin Dziewiątkowski. Silnik zasilany gazem pracuje w odmiennych warunkach niż w przypadku benzyny - przede wszystkim  dodatkowo obciążających układ zapłonowy i jest powodem krótszej żywotności świec zapłonowych.

Poddany okresowej kontroli powinien zostać także stan przewodów wysokiego napięcia. Nie ma przy tym szczegółowych wytycznych, jak często przewody powinny być kontrolowane. Czy nie ma przebić prądu, czy ich gumowe osłony nie są sparciałe, popękane czy dziurawe należy sprawdzać regularnie przy okazji wizyty w warsztacie.

Oczywistą kwestią jest także terminowa wymiana oleju. Olej silnikowy jest jednym z najważniejszych płynów, jakie znajdują się w samochodzie. Odpowiada za smarowanie jednostki napędowej, zmniejsza tarcie elementów silnika podczas pracy, utrzymuje go w czystości, pełni także funkcję chłodzenia go. Przeważnie olej silnikowy wraz z filtrem wymienia się zazwyczaj co około 10-20 tys. km lub co roku w czasie przeglądu, czyli podobnie jak w przypadku kontroli instalacji autogaz.

Wśród komponentów sekwencyjnej instalacji gazowej elementy typowo eksploatacyjne to wtryskiwacze oraz reduktor gazu. Pozostałe takie jak butla, okablowanie czy sterownik w większości wypadków wystarczają na całe życie auta, gdyż nie są podatne na złą jakość gazu czy też zużycie wynikające z wielokrotnego rozruchu silnika. Zatem wtryskiwacze oraz reduktory to (poza filtrami paliwa) jedyne podzespoły instalacji, których zużycie i konieczność wymiany nastąpi prędzej czy później, a kiedy – to zależy od warunków eksploatacji i jakości tych części.

Zużycie reduktora zależy tylko w pewnym zakresie od przebiegu – w dużej mierze od liczby cykli rozgrzewania i chłodzenia, które są odpowiedzialne za zmianę właściwości membran reduktora. Podobnie wtryskiwacze, które są w nieco większym stopniu wrażliwe na przebieg, a mniej na liczbę rozruchów. Jeśli zdecydujemy się na to wymianę reduktora, pamiętajmy, że dobrze będzie zdecydować się także na wymianę przewodów wodnych w układzie chłodzenia. Z czasem sztywnieją i mogą pękać, a to spowoduje wyciek płynu chłodzącego.  Na skutek pęknięcia membrany reduktor może ulec awarii. Objawy będą podobne jak przy zapchanych filtrach gazu, dodatkowo można czuć woń gazu w kabinie auta albo nie będzie możliwości przełączenia zasilania benzynowego na gazowe.

Po 10 latach, bo tyle wynosi jego ważność od daty produkcji, należy wymienić zbiornik gazu na nowy. Zbiornik można też powtórnie zalegalizować, ale niewiele serwisów tym się zajmuje. Muszą mieć one specjalne uprawnienia, nadane przez Transportowy Dozór Techniczny. Legalizacja zbiornika przedłuża jego ważność na kolejne 10 lat. Trzeba pamiętać, że zbiornik nie może być używane łącznie dłużej niż 20 lat.

Kompletna instalacja gazowa od jednego producenta to najlepszy wybór. Praca nad instalacją w jednym miejscu pozwala na odpowiednią kalibrację i niezawodne działanie oraz kontrolę jakości produktu. Przekłada się to na bezawaryjną pracę instalacji, którą potwierdza udzielana przez producenta gwarancja sięgająca 8 lat. Taka instalacja nie tylko nie ma negatywnego wpływu na silnik, a nawet pozwala na pokonanie autem przebiegu rzędu 300 tys. km i więcej. W parze z zalecanymi przeglądami stanowi klucz do zadowolenia z podróży autem z instalacją LPG, nie tylko latem, ale również zimą.