(AKTUALIZOWANE)6 dzień zmagań Rajdu Dakar 2013 to jak na razie najbardziej wymagające próba. Trasa 6 etapu liczyła aż 729 km. Odcinek specjalny biegnący przez pustynie Atakama to 438 km. Dwie trzecie próby to piach i wydmy. Po neutralizacji oes wkroczył na zabójczy i wymagający fesz-fesz. Z pewnością był to wyczerpujący dzień dla wszystkich zawodników. Dla dwóch Polaków okazał się wystarczająco podchwytliwy – Szymon Ruta zaliczył dachowanie i pożegnał się z rajdem, a Łukasz Łaskawiec miał problemy techniczne z quadem jeszcze przed rozpoczęciem odcinka.
SAMOCHODY – al-Attiyah królem pustyni
Nasser al-Attiyah może być z siebie zadowolony. Katarczyk podczas 6 dnia zmagań był niepokonany i odniósł trzecie etapowe zwycięstwo w Dakarze 2013. Kierowca Buggy od samego początku prowadził w wynikach i nie oddał pierwszej pozycji. Na mecie wypracował ponad 8,5 minuty przewagi nad Stephanem Peterhanselem i zbliżył się do Francuza w klasyfikacji generalnej zawodów. Obecnie traci już tylko 1.18 minuty do 10-krotnego zwycięzcy motoryzacyjnego maratonu.
Nasser al-Attiyah: „Jesteśmy bardzo zadowoleni, że jesteśmy tutaj, pojechaliśmy dobry odcinek, odrobiliśmy dużo czasu do Petera, przykro mi z powodu Carlosa, chyba ma problemy z silnikiem. Odcinek nie sprzyjał buggy dlatego tym bardziej cieszę się z dobrego wyniku.”
Na trzeciej pozycji uplasował się Robby Gordon. Amerykanin po pierwszych niezbyt udanych dniach nadrabia straty. Pomarańczowy Hummer zameldował się prawie 14 minut za liderem. Pierwszą piątkę w wynikach etapu zamknęli Orlando Terranova oraz Leonid Novitsky.
Polakom 6 etap Dakaru dał się we znaki. Adam Małysz miał drobne problemy na fesz-feszu i ukończył zmagania na 32. pozycji, a strata do Nassera wyniosła prawie 48 minut. Mimo tego „Orzeł z Wisły” awansowało jedno oczko wyżej w klasyfikacji generalnej i zajmuje aktualnie 18. lokatę. Trzymajmy kciuki za Adama i Rafała i ich systematyczną jazdą.
Swoim tempem jechali dziś Piotr Beaupre oraz Dariusz Żyła. Pierwszy z zawodników, jadący BMW, został sklasyfikowany na 47. pozycji. Natomiast Żyła za kierownicą Mitsubishi odnotował 62. czas. Grunt to pokonywać kolejne etapy i dotrzeć do upragnionej mety w Santiago.
Przygoda z Dakarem 2013 zakończyła się natomiast dla Szymona Ruty. Kierowca ORLEN Teamu został sklasyfikowany na WP1, ale w następnych punktach kontrolnych długo się nie pojawiał. Wynikiem tego było dachowanie, które mocno uszkodziło samochód (m.in. naruszyło klatkę bezpieczeństwa). W efekcie Polak został zmuszony do rezygnacji z dalszej walki. Meta Dakaru nie była dana Szymonowi w tym roku.
Szymon Ruta: „To była bardzo niebezpieczna część drogi. Jechaliśmy dobrym tempem, gdy zaczęło nas podbijać. Nie było już możliwości wyhamowania auta. W tym miejscu przewracały się samochody jeden za drugim. Pomogliśmy kilku załogom. Jesteśmy zmuszeni wracać na biwak pomijając odcinek specjalny”.
WYNIKI ETAP 6 - SAMOCHODY1. Nasser al-Attiyah/Lucas Cruz (Q/E) Buggy 4:52.082. Stephane Peterhansel/Jean-Paul Cottret (FR) Mini +8.363. Robby Gordon/Kellon Walch (USA) Hummer +13.524. Orlando Terranova/Paulo Fiuza (ARG/P) BMW +14.135. Leonid Nowickij/Konstantin Żilcow (RUS) Mini +15.486. Giniel de Villiers/Dirk von Zitzewitz (ZA/D) Toyota +17.177. Lucio Alvarez/Bernardo Graue (RA) Toyota +25.368. Ronan Chabot/Gilles Pillot (FR) SMG +25.539. Guerlain Chicherit/Jean-Pierre Garcin (FR) SMG +28.2810. Erik Wevers/Fabian Lurquin (NL/B) Ford +30.16...18. Adam Małysz/Rafał Marton (PL) Toyota +47.0847. Piotr Beaupre/Jacek Lisicki (PL) BMW +2:14.4862. Dariusz Żyła/Pierre Calmon (PL/F) Mitsubishi +2:50.11
KLASYFIKACJA GENERALNA - SAMOCHODY1. Stephane Peterhansel (FR) 14:36.162. Nasser al-Attiyah (Q) +1.18, 3. 3. Giniel de Villiers (ZA) +42.314. Leonid Nowickiy (RUS) +44.475. Guerlian Chicherit (FR) +1:16.266. Ronan Chabot (FR) +1:27.527. Nani Roma (ESP) +1:30.528. Bernard Errandonea (AND) +1:50.379. Carlos Sousa (PRT) +2:02.5510. Orlando Terranova (ARG) +2:05.27…18. Adam Małysz (PL) +3:21.0543. Piotr Beaupre/Jacek Lisicki (PL) BMW +11:10.5368. Dariusz Żyła/Pierre Calmon (PL/F) Mitsubishi +17:05.22
CIĘŻARÓWKI – ciasno na finiszu
Mało kto spodziewałby się, że na odcinku liczącym 438 km pierwsze trzy załogi, szczególnie w klasyfikacji ciężarówek, zamkną się w zaledwie 35 sekundach! Tymczasem tak właśnie stało się na 6 etapu Dakaru. Trasa biegnąca prze Atakamę doprowadziła do niezwykle wyrównanej walki, z której zwycięsko wyszła załoga Gerard de Rooy/Tom Colsoul/Darek Rodewald.
Zawodnicy Iveco na WP1 odnotowali dopiero 13. czas. Na następnym byli już liderami, jednak spadli na szóstą lokatę. Następnie oscylowali wokół czwartego miejsca, by na ostatnich kilometrach zaatakować i wskoczyć na 1. miejsce.
Drugą załogą na 6 etapie Dakar Rally 2013 byli Andriej Karginov/Igor Diewiatkin/Andriej Mokiejew. Rosyjscy reprezentanci Kamaza również jechali zmiennym tempem, głównie zajmując 5. lokatę. I tak jak ekipa Iveco, zdecydowanie przyspieszyli na końcówce etapu meldując się tylko z 34-sekundową stratą do zwycięzców.
Trzecie miejsce przypadło na czwartkowej próbie zawodnikom Ales Loprais/Serge Bruynkens/Radim Pustejovsky. Załoga Mana na WP1 była pierwsza. Następnie spadła kilka oczek niżej, ale na przedostatnim punkcie pomiarowym wróciła na prowadzenie. Jednak ostatnie kilometry zadecydowały o ostatecznej pozycji, czyli 3. miejscu i stratą tylko 35 sekund.
Wczorajsza zwycięska ekipa, Hans Stacey/Detlef Ruf/Bernard der Kinderen jadąca Iveco, wywróciła dziś ciężarówkę i dotarła do mety na 35. miejscu.
WYNIKI ETAP 6 – CIĘŻARÓWKI1. Gerard de Rooy/Tom Colsoul/Darek Rodewald (NL/B/PL) Iveco 4:19.022. Andriej Karginow/Igor Diewiatkin/Andriej Mokiejew (RUS) Kamaz +343. Peter Versluis/Harry Schuurmans/Jurgen Damen (NL/NL/B) MAN +354. Ales Loprais/Serge Bruynkens/Radim Pustejovsky (CZ/B/CZ) Tatra +1.455. Miki Biasion/Humberto Fiori/Michel Huisman (I/I/NL) Iveco Trakker +5.556. Martin Kolomy/Rene Kilian/David Kilian (CZ) Tatra +7.137. Marcel van Vliet/Artur Klein/Marcel Pronk (NL/D/NL) MAN +8.598. Eduard Nikołajew/Siergiej Sawostin/Władimir Rybakow (RUS) Kamaz+13.079. Ajrat Mardiejew/Ajdar Bielajew/Anton Mirnyj (RUS) Kamaz +13.2610. Ilgizar Mardiejew/Wiaczesław Mizukajew/Ałmaz Kisamiew (RUS) Kamaz +28.29…33. Szustkowski/Kazberuk/Białowąs (PL) Unimog +2:52.10Baran/Boba/Jachacy (PL) Man
KLASYFIKACJA GENERALNA – CIĘŻARÓWKI1. Gerard de Rooy/Tom Colsoul/Darek Rodewald (NL/B/PL) 17:23.452. Andriej Karginow/Igor Diewiatkin/Andriej Mokiejew (RUS) +18.403. Ajrat Mardiejew/Ajdar Bielajew/Anton Mirnyj (RUS) +30.324. Martin Kolomy/Rene Kilian/David Kilian (CZ) +38.315.. Andriej Karginow/Igor Diewiatkin/Andriej Mokiejew (RUS) +1:22.326. Ales Loprais/Serge Bruynkens/Radim Pustejovsky (CZ/B/CZ) +1:56.107. Peter Versluis/Harry Schuurmans/Jurgen Damen (NLD/NLD/BEL) +2:13.258. Marcel van Vliet/Artur Klein/Marcel Pronk (NL/D/NL) +2:13.389. Rene Kuipers/Van Eerd/Torrallardona (NLD/NLD/ESP) + 2:44.3510. Martin van den Brink/Peter Willemsen/Arjan Veenvliet (NL) +2:53.43…30. Szustkowski/Kazberuk/Białowąs (PL) +10:02.52Baran/Boba/Jachacy (PL)
QUADY – wielki pech Łaskawca
6 etap z Arici do Calama był bardzo pechowy dla Łukasza Łaskawca. Łoker jeszcze na dojazdówce przed startem miał problemy techniczne ze swoim quadem. Zawodnik musiał się zatrzymać i naprawić czterokołowca. Niestety stracił przy tym ponad godzinę i 20 minut, co oznaczało 21. lokatę na mecie i spadek 6. w „generalce”. Dodatkowo Łukasz otrzyma 15 minut kary za wymianę silnika, co uczynią mechanicy na biwaku.
Łukasz Łaskawiec: „To był dla mnie najtrudniejszy dzień w dotychczasowej rywalizacji. Zaczęło się od kłopotów z silnikiem już na dojazdówce. Na szczęście udało się doraźnie usunąć awarię, ale przez to spóźniłem się na start prawie 30 minut. Musiałem jechać bardzo ostrożnie przez cały odcinek, aby dojechać do serwisu. Mimo iż starałem się jak mogłem, na około 30 km przed metą quad zgasł i dopiero po 4-5 minutach udało mi się go uruchomić. Kilka razy zatrzymywałem się także by umocować urwany GPS. Bardzo się cieszę, że dojechałem na biwak. Teraz mechanicy mają pełne ręce roboty. Muszą wymienić silnik i zrobić całościowy przegląd quada.”
Bez poważniejszych przygód czwartkową trasę pokonał Rafał Sonik. Kapitan National Poland Team uzyskał 7. czas i stracił do lidera ponad 24. minuty. W generalce awansował na trzecią pozycje.
Rafał Sonik: „Etap bardzo trudny. Na szóstym kilometrze straciłem dziś prawie 15 minut w bardzo wąskim kanionie. W fesz feszu przewróciło się przede mną dwóch motocyklistów. Ze względu na trudne ukształtowanie terenu i ciężkie warunki nie mogłem ich ominąć, czekałem więc, a cenne minuty uciekały... Fesz fesz to najgorsze podłoże, po jakim można jechać, dostaje się wszędzie i jadąc zanurzonym w jego grubej warstwie kompletnie nic nie widać... ale to jest właśnie Dakar!”
Zwycięzcą 6 etapu został natomiast Ignacio Casale, który przerwał hegemonię Marcosa Patronelli. Chilijczyk na domowych terenach wyprzedził Argentyńczyka o ponad 6,5 minuty i odnotował pierwszą etapową wygraną w Dakar Rally 2013. Trzecie miejsce na 438-kilometrowym odcinku przypadło Sarelowi van Biljonowi, który było 10,5 minuty wolniejszy od zwycięzcy.
WYNIKI ETAP 6 – QUADY1. Ignacio Casale (RCH) Yamaha 4:15.212. Marcos Patronelli (ARG) Yamaha +6.363. Sarel van Biljon (ZA) E-ATV +10.304. Sebastian Husseini (UAE) Honda +20.255. Sebastian Palma (RCH) Can-Am +22.536. Tomas Maffei (RA) Yamaha +23.157. Rafał Sonik (PL) Yamaha +24.148. Ignacio Flores Seminario (PE) Yamaha +28.349. Claudio Clavigliasso (RA) Can-Am +30.3610. Lucas Bonetto (RA) Honda +32.43…21. Łukasz Łaskawiec (PL) +1:21.06
KLASYFIKACJA GENERALNA – QUADY1. Marcos Patronelli (ARG) 17:42.532. Ignacio Casale (RCH) +1:11.563. Rafał Sonik (PL) +1:48.004. Sarel van Biljon (ZA) +2:02.145. Sebastian Palma (RCH) +2:33.006. Łukasz Łaskawiec (PL) +2:35.157. Ignacio Flores Seminatio (PE) +2:42.158. Lucas Bonetto (ARG) +2:52.289. Tomas Maffei (ARG) +2:59.2110. Claudio Clavigliasso (ARG) +3:11.54
MOTOCYKLE – Przygoński pnie się w górę
Dakar Rally 2013 wjechał do Chile iwykorzystał to Francisco Lopez urodzony w krainie miedzi. Motocyklista reprezentujący KTM-a wygrał trzeci etap zawodów i awansował na 4. pozycję w klasyfikacji generalnej.
Francisco Lopez: „Pierwsza część odcinka poszła bardzo dobrze, ale w jego drugiej części silnik stracił trochę mocy i zacząłem się zastanawiać czy to paliwo, czy wysokość. Nie wiem, okaże się kiedy dotrę do biwaku”.
Na drugim miejscu ukończył 6 etap Ruben Faria. Portugalczyk był wolniejszy od Lopeza o 2.34 minuty. Trzecia pozycja przypadła Cyrilowi Despres. Francuz bardzo sprytnie pokonuje odcinki specjalne i kontroluje tempo. Ubiegłoroczny zwycięzca Dakaru awansował na 2. pozycję w klasyfikacji generalnej.
Najszybszy z polskich motocyklistów, Jakub Przygoński, zameldował się dziś na 11. miejscu. Równe tempo zaowocowało także w klasyfikacji generalnej – Polak awansował na doskonałe 6. miejsce.
Jakub Przygoński: „Bardzo ciężki wymagający fizycznie odcinek. Tak jak sądziłem nikt tu nie będzie odpuszczał. Jechaliśmy zwartą grupą, a każdy trzymał manetkę gazu odkręconą na full. Ciekawa była końcówka etapu, wjechaliśmy na 3 tysiące metrów, gdzie momentami aż ciężko było złapać oddech”.
Pozostali reprezentanci ORLEN Teamu utrzymują swoją formę. Jacek Czachor dojechał na 34. pozycji i obronił 26. pozycję w „generalce”. W koszmarnym kurzu wystartował Marek Dąbrowski. Chciał uciec pozostałym, ale to wiązało się z wyprzedzaniem w niebezpiecznych miejscach. W końcu jego konkurenci zabłądził przy ograniczonej widoczności. W wynikach dnia Marek jest 73. w generalce 70.
Marek Dąbrowski: „Nic kompletnie nie widziałem w kurzu. Podziwiam zawodników, którzy mają tyle odwagi by w niego wjeżdżać i wyprzedzać. Kilku z nich mnie przeskoczyło, ale zaraz później zgubili się”.
Jacek Czachor: „Nie podjechałem pod jedną górkę. Tam wyprzedziło mnie dwóch zawodników. Jadę swoim tempem, a konkurencji w ogóle nie odpuszczają. Nawigacja była w miarę prosta, w zasadzie cały czas jechaliśmy prosto przed siebie po dziurach. Na koniec czekał nas wysoki podjazd, tam motocykle utraciły trochę mocy ze względu na niewielką ilość tlenu”.
WYNIKI 6 ETAPU – MOTOCYKLE1. Francisco Lopez (RCH) KTM 4:56.212. Ruben Faria (P) KTM +2.343. Cyril Despres (F) KTM +3.484. Kurt Caselli (USA) KTM +4.485. Alessandro Botturi (I) Husqvarna +5.356. Jeremias Israel Esquerre (RCH) Honda +6.137. Frans Verhoeven (NL) Yamaha +6.418. Helder Rodrigues (P) Honda +6.589. Juan Pedrero (E) KTM +7.2210. Olivier Pain (F) Yamaha +7.33...11. Kuba Przygoński (PL) KTM +7.4834. Jacek Czachor (PL) KTM +30.4973. Marek Dąbrowski (PL) KTM +1:15.28
KLASYFIKACJA GENERALNA – MOTOCYKLE1. Olivier Pain (F) +15:35.232. Cyril Despres (F) +2.223. David Casteu (FR) +4.484. Francisco Lopez (RCH) +6.065. Ruben Faria (PRT) +8.356. Jakub Przygoński (PL) +19.157. Stefan Svitko (SVK) +22.088. Jeremias Israel Esquerre (CHL) +24.389. Helder Rodrigues (PRT) +25.2510. Alessandro Botturi (ITA) +27.02…26. Jacek Czachor (PL) +1:28.2972. Marek Dąbrowski (PL) +5:09.37
Jarek Kazberuk - jak kosz na śmieci uratował start w Dakarze