Szukam używanego Opla Astry H z silnikiem 1.7 CDTI. Słyszałem jednak, że ta jednostka źle znosi jazdę miejską. Czy to prawda? Jeśli tak, to o co chodzi i czy takie problemy mają tylko silniki Opla? To dla mnie ważne, ponieważ jeżdżę prawie wyłącznie w ruchu miejskim - pyta Karol z Warszawy

Niestety, to prawda. Główną przyczyną defektów trapiących ten silnik jest filtr cząstek stałych, ale problem dotyczy też innych marek, bo normy emisji spalin wymuszają stosowanie podobnych rozwiązań również przez nie. Zadaniem filtra DPF jest zatrzymywanie cząstek sadzy. Jednak co pewien czas wymaga on oczyszczenia. System montowany w silniku 1.7 (tzw. suchy DPF) powinien samodzielnie wypalać zebraną sadzę, jednak procedura taka wymaga odpowiednich warunków.

Silnik musi pracować na podwyższonych obrotach przez dłuższy czas – wtedy układ paliwowy dotryskuje większą niż zwykle ilość paliwa. W ten sposób spaliny osiągają wyższą temperaturę, dzięki czemu wypalają się zanieczyszczenia zebrane w filtrze. Niestety, w warunkach jazdy miejskiej, kiedy to auto co chwila musi zwalniać i przyspieszać, często nie da się wykonać tego procesu.

W efekcie niespalone paliwo spływa do miski olejowej, dochodzi do rozrzedzenia oleju i niebezpiecznego wzrostu jego poziomu. Nieoczyszczony samoczynnie filtr wymaga wtedy interwencji serwisu. Dlatego nowoczesne diesle z systemem DPF, użytkowane wyłącznie w mieście, dość często trafiają do warsztatu na nieplanowane czyszczenie filtra i wymianę oleju.