Niestety, jazda autem elektrycznym ma też drugą stronę medalu. Bo musimy wiedzieć i pamiętać o tym, że to właśnie podczas codziennych dojazdów do pracy samochód elektryczny zużywa mało energii elektrycznej. Tak, o ile auto z silnikiem spalinowym w mieście pali dużo a mało w trasie. To w samochodzie elektrycznym rzeczywistość wygląda inaczej, ciągłe przyspieszanie i hamowanie, a raczej zwalnianie sprawiają, że bilans energetyczny podczas jazdy w mieście sprawia, że auto elektryczne ostatecznie zużywa mało energii na jazdę. Jeśli wyruszymy w trasę, to już tak cudownie nie będzie. Jeśli wybierzemy zwykłe drogi podmiejskie, to tragedii nie będzie. Jazda autostradą, czy też drogą ekspresową ze stałą prędkością sprawi, że będziemy musieli szybko zweryfikować swoje przyzwyczajenia związane z ładowaniem auta co 300, czy 400 km.
Zatem jak daleko dojedziemy autostradą, jadąc z prędkością 130 km/h? W jednym miejscu zebraliśmy dane o zużyciu energii elektrycznej przez testowane przez nas samochody, Założenie bardzo proste. Jedziemy z tempem 130 km/h, aby sprawdzić, na ile wystarczy prądu w bateriach. Różnica pomiędzy tym najlepszym a najgorszy to UWAGA — 342 km. W galerii możecie zobaczyć, jak daleko zajedziecie autem elektrycznym, utrzymując prędkość 130 km/h.
Mazda celowo zbudowała samochód elektryczny z małą baterią. Głównym powodem takiego działania jest fakt, że większość ludzi przejeżdża jednorazowo nie więcej niż 50 km. Dzięki temu akumulator trakcyjny Mazdy MX-30 waży jedynie 300 kg. Bateria trakcyjna Mazdy MX-30 magazynuje 35,5 kWh energii, co pozwala jej na przejechanie z prędkością 130 km.h jedynie 140 km.
Honda e to elektryczny samochód stworzony z myślą o miejskiej jeździe. Typowe dla Hondy zwinność i ciekawa, sprawiają, że jazda tym autem potrafi sprawić przyjemność. Jednak jak to w aucie miejskim zasięg na autostradzie podczas jazdy z prędkością 130 km/h to 153 km.
Peugeot e-Rifter to pierwszy w naszym zestawieniu kombiwan z elektrycznym napędem. Jednak w tym przypadku pierwszy oznacza jedno — mały zasięg podczas jazdy autostradą. I faktycznie utrzymując tempo 130 km/h, Peugeot e Rifter wyposażony w 50 kWh akumulator przejedzie jedynie 164 km. Warto przy tym wspomnieć, że tempo 130 w przypadku tego modelu oznacza jazdę z niemal maksymalną prędkością, bo 136 konny silnik rozpędza e Riftera do 135 km/h.
To ciakwa sytuacja. Opel Combo e-Life to brat bliźniak Peugeota e-Riftera, ale jednak czymś się różnią? Ponieważ pomimo identycznego układu napędowego, z takim samym 136 konnym silnikiem i 50 kWh akumulatorem - zasięg Opla Combo e-life podczas jazdy autostradą z prędkością 130 km/h wynosi 171 km. Niby niewiele, ale 6 km robi jednak różnicę.
Mercedes EQB to średniej wielkości SUV z elektrycznym napędem. Mercedes EQB 350 ma zawsze napęd na cztery koła, moc silników do 292 KM, a pojemność akumulatora trakcyjnego to 66,5 kWh. Co wystarczy na przejechanie autostradą 200 km - z prędkością 130 km/h.
Volkswagen ID.3 to pierwszy model niemieckiej marki, któy został zaprojektowany wyłącznie jako samochód elektryczny. Volkswagen ID.3 w wersji Pro to udany pojazd miejski i podmiejski. Pojemność materii wynosząca 58 kWh pozwala na przejechanie z prędkością 130 km.h jedynie 216 km. Co w porównaniu z danymi homologacyjnymi 426 km zasięgu według cyklu WLPT jest sporą różnicą.
Elektryczny SUV Volvo XC40 Recharge jest oferowany od 2021 roku. Jego akumulator magazynuje 69 kWh, a silnik elektryczny napędzający koła osi przedniej osiąga maksymalnie 231 KM. Zasięg WLTP to 400 km, jednak jazda po autostradzie z prędkością 130 km sprawi, że akumulator będzie pusty po przejechaniu 227 km.
Mercedes EQA to przestronny i komfortowy mały elektryczny SUV, który dzięki 190 konnemu silnikowi zapewnia wystarczające osiągi. Jednak baterie o pojemności 66 kWh nie czynią z niego pogromcy autostrad. Dlatego w teście przy prędkości 130 km/h auto przejechało tylko 222 km.
Cupra Born to bliźniak Volkswagena ID.3 ale o nieco innym charakterze. Tak, Cupra Born w przeciwieństwie do Volkswagena jest bezkompromisowo sportowy. Zacznijmy od mocy - jest nieco większa, bo zamiast 204 KM, mamy do dyspozycji aż 231 KM. Akumulator ma taką samą pojemność 77 kWh, co pozwala na przejechanie z prędkością 130 km/h 226 km.
Opel Zafira e-Life to duży rodzinny van napędzany silnikiem o mocy 136 KM. Jednak podczas jazdy z prędkością 130 km/h bardzo szybko tracimy zasięg, bo 130 km/h w przypadku tego modelu to prędkość maksymalna Rodzinne vany takie jak Opel Zafira przyzwyczaiły nas do dużych zasięgów pomiędzy tankowaniami. Inaczej jest w przypadku wersji elektrycznej, tu na autostradzie jadąc z prędkością 130 km/h przejedziemy 250 km.
Hyundai Ioniq 5 w codziennej eksploatacji, czyli podczas jazdy po mieście, czy też dojazdów do pracy jest pojazdem bardzo oszczędnym. Zwłaszcza w wersji z napędem jedynie na tylne koła. Z 218 konnym silnikiem napędzającym tylna koła Ioniq 5 przyspiesza do 100 km/h w 7,4 s i może maksymalnie rozpędzić się do prędkości 185 km/h. O ile w trybie miejsko-podmiejskim w przypadku tego modelu możemy liczyć na zasięg na poziomie 400-500 km, to już podczas jazdy autostradą z prędkością 130 km/h przejedziemy jedynie 261 km.
Renault Megane E-Tech to mini SUV. Pod maską silnik o mocy 220 KM, zasilany z akumulatorów o pojemności 60 kWh. W takiej konfiguracji zespołu napędowego kompaktowe, elektryczne Renault Megane E-Tech jadąc z prędkością 130 km/h przejedzie 268 km.
Duży elektryczny van Mercedesa zmieści maksymalnie 4620 litrów bagażu i z pełnym załadunkiem może ważyć aż 3,5 tony. Auto napędza silnik o mocy 204 KM, a jego prędkość maksymalna w zależności od konfiguracji to 140 lub 160 km/h. Zasięg przy prędkości 130 km/h to 273 km.
Jeśli Kią e-Soul jeździsz oszczędnie, to w codziennej eksploatacji bez większych wyrzeczeń od ładowania, do ładowania można przejechać nawet 400 km. Jednak podczas jazdy autostradą o takim wyniku można zapomnieć. Jadąc z prędkością 130 km/h zasięg Kii e-Soul to 280 km.
Najmocniejszy obecnie model Hyundaia Ioniqa 5 ma silniki o łącznej mocy 305 KM i baterię o pojemności 72,6 kWh. W tej konfiguracji podczas jazdy z prędkością 130 km/h Ioniq 5 przejedzie autostradą 290 km/h.
Zaczyna robić się ciekawie, bo zdecydowana większość prezentowanych wcześniej modeli to nowsze konstrukcje. A jednak małe miejskie Renault Zoe napędzane silnikiem o mocy 135 KM okazuje się całkiem rozsądną propozycją. Bo za stosunkowo niewielkie pieniądze można mieć auto, które przejedzie 292 km i to z prędkością 130 km/h. Zaskakujące.
Wraz z BMW i4 M50 zbliżamy się do magicznej granicy 300 km zasięgu podczas jazdy autostradą. To zaskakujące, bowiem ten model został zbudowany z myślą o sprintach, a nie oszczędną jazdą. Ta 544 konna usportowiona limuzyna według cyklu pomiarowego ma zasięg na poziomie 510 km. Tyle autostradą nie przejedziemy, ale już 299 km w tempie 130 km/h - jest całkiem przyzwoitym wynikiem.
Tesla Model Y Long Range według cyklu WLTP powinna przejechać nawet 533 km. Jednak tak jak w przypadku innych aut elektrycznych, zasięg WLTP jest możliwy do osiągnięcia jedynie podczas codziennej jazdy. Podczas jazdy autostradą takiego zasięgu nie uzyskamy, ale nie jest źle - Tesla Model Y to pierwsze auto w naszym zestawianiu, które jadąc z prędkością 130 km/h przejedzie na jednym ładowaniu ponad 300 km.
Kia EV6 to bardzo dynamiczne auto elektryczne, wyposażone w akumulatory po pojemności 77,4 kWh. Zasięg na autostradzie przy 130 km/h? Ne jest źle — to już 305 km.
Skoda Enyaq to auto w formacie, który powinien zadowolić nawet duże rodziny. Podróż tym samochodem jest bardzo przyjemna, a i postój przy ładowarce, o ile trafimy na taką, która ma moc 125 kW, nie będzie trwał wiecznie. Zasięg na autostradzie przy prędkości 130 km/h to 318 km.
Audi Q4 e-tron to bliźniak takich konstrukcji jak Skoda Enyaq i Volkswagen ID.4. Wersja 40 ma akumulator o pojemności 77 kWh, a napędzający tylne koła silnik osiąga maksymalnie 204 KM. Zasięg tej wersji podczas jazdy autostradą to 326 km.
Ten elektryczny SUV został wyposażony w silnik o mocy 174 KM i akumulator o pojemności 77 kWh. W tej konfiguracji Volkswagen ID.4 przejedzie autostradą 328 km.
Sportowa wersji Volkswagena ID.4 ma napęd na wszystkie koła i silniki o łącznej mocy 299 KM. Zasięg przy 130 km.h to 332 km.
Elektryczne sportowe Porsche oferuje zapierającą dech w piersiach przyjemność z jazdy. Jednak pomimo dużego akumulatora zasięg przy 130 km/h to 336 km.
Tym modelem Ford chciał pokazać, że geny Mustanga mogą trafić również do auta elektrycznego. Silniki o mocy 487 KM, napęd na wszystkie koła i 4,4 s. do setki - to imponujące. Jednak nie ma nic za darmo, 91 kWh podczas jazdy z prędkością 130 km/h znika już po 337 km.
Volkswagen ID.5 w wersji Pro Performance umiejętnie łączy wydajność układu napędowego z dużym akumulatorem. To naprawdę dobra kombinacja, która umożliwia przejechanie z prędkością 130 km/h nawet 340 km.
W przypadku modelu Kona Hyundai nie daje nam wyboru, jeśli zależy nam na zasięgu, to musimy zdecydować się na wersję napędzaną 204 konnym silnikiem, kóra jest oferowana z akumulatorami o pojemności 64 kWh. W takiej konfiguracji mały elektryczny SUV Hyundaia na autostradzie przejedzie aż 336 km.
Tesla Model 3 to obecnie najtańszy model amerykańskiego producenta oferowany na naszym rynku. Bez wątpienia jedną z większych zalet Tesli jest możliwość ładowania na stacjach, które są dostępne tylko dla pojazdów Tesli. Zasięg na autostradzie przy prędkości 130 km.h to 363 km.
Technologiczny brat Taycana imponuje nie tylko brutalnymi osiągami (0-100 km/h 3,3 s, prędkość maksymalna 250 km.h), ale również komfortem i klasą. Audi RS e-tron GT jest też cięższe, mocniejsze i droższe od Taycana. Ale pomimo tego baterie w Audi rozładują się dopiero po 367 km.
Wraz z Mercedesem EQE 350+ wkraczamy do klubu 400+. Tak najnowszy elektryczny Mercedes w tempie 130 km/h przejedzie do rozładowania baterii aż 423 km.
BMW iX xDrive 50 wyposażono w silniki elektryczne o mocy 535 KM, do których trafia prąd z akumulatora o pojemności aż 105,2 kWh. To wszystko sprawia, że duży SUV BMW waży 2,5 tony. Nie przeszkodziło to jednak na uzyskanie imponującego zasięgu. BMW iX xDrive 50 przejedzie autostradą aż 434 km.
Naszą listę zamyka elektryczna klasa S, ale nie jest to zelektryfikowany mercedes Klasy S, a zupełnie nowa konstrukcja zaprojektowana jako auto wyłącznie elektryczne. Mowa o Mercedesie EQS. To prawdziwy luksus na czterech kołach, zapewniający podróżnym maksymalny poziom komfortu. Tu wraz z luksusem i osiągami dostajemy w pakiecie autostradowy zasięg na poziomie niemal 500 km. Tak Mercedes EQS podczas jazdy z prędkością 130 km/h może przejechać 482 km.