Takich miejsc w Niemczech jest około 10, ale Classic Remise w Düsseldorfie należy do największych obok berlińskiej placówki o tej samej nazwie. Jest przedsięwzięciem, które powstało na bazie projektu Meilenwerk – franczyzowej sieci punktów skupiających pod jednym dachem przechowalnię klasycznych aut, salon z egzotykami i warsztaty specjalizujące się w obsłudze nietypowych często unikatowych i drogich pojazdów.
Classic Remise w Düsseldorfie zlokalizowana jest w południowej części miasta w budynku dawnej zajezdni lokomotyw wpisanej do rejestru zabytków. Nieruchomość na planie półkola wyremontowano, a dziedziniec na którym stała obrotnica dla lokomotyw przykryto półprzezroczystym zadaszeniem powiększając powierzchnię budynku. Zapraszamy na spacer po tym wyjątkowym miejscu, które otwarte jest 7 dni w tygodniu i można do niego zajrzeć bez umawiania się, w dodatku – bezpłatnie.
Galeria zdjęć
Classic Remise składa się z kilku „warstw”. Centrum budynku zajmuje ogromna przestrzeń z samochodami wystawionymi na przedaż przez kilka firm specjalizujących się w klasykach i autach egzotycznych. Pojazdy poustawiane są tematycznie – albo według marek albo według kraju pochodzenia. Przeważają auta za kilkadziesiąt tysięcy euro i droższe.
Na zewnątrz zadaszonego placu, w miejscu, gdzie parkowały lokomotywy, znajduje się półokrągły korytarz, w którym w szklanych boksach parkują piętrowo prywatne samochody przechowywane tu przez właścicieli, którzy nie mają pod domem warunków do właściwego dbania o swoje skarby. Można tu zobaczyć leciwe Volvo Amazon, ale są też egzotyczne wozy pokroju Ferrari F40.
Drugi, zewnętrzny pierścień to serwisy samochodowe rzadkich lub luksusowych marek, a także specjaliści od zabytkowych aut. Można tu naprawić samochód, zlecić uszycie nowej tapicerki lub pełen detailing. Wszystkie firmy wynajmujące tu pomieszczenia mają związek z motoryzacją.
Wśród dilerów nowych aut ulokował się Flaving – diler firmy Morgan od 1963 r., największy sprzedawca tej marki w kontynentalnej Europie. Rocznie sprzedaje około 60 samochodów!
Naprzeciwko Flaving uplasował się dystrybutor rzadkiego i niezwykle drogiego samochodu David Brown Speedback GT. Cena tego auta nawiązującego stylem do Astona Martina DB5 i DB6 a zbudowanego na bazie Jaguara XK zaczyna się od pół miliona funtów. Bez podatków...
Nad rzędem serwisów i dilerów znalazło się jeszcze miejsce na galeryjkę, która przewidziana została jako dodatkowe miejsce dla ekspozycji samochodów na sprzedaż. Ferrari 512 TR czeka na rozpoczęcie sezonu i nowego właściciela.
Tuż obok – wystawa pamiątek i akcesoriów związanych z motoryzacją.
Classic Remise nie zamyka się na żadne marki ani modele samochodów. Jeśli stać cię na klasyka i chcesz go tu przechować, albo zlecasz jego sprzedaż jednemu ze specjalistów to pod dachem na pewno znajdzie się dla niego miejsce.
Część garaży zaprojektowano jak pudełka na Matchboksy. Tyle, że parkujące w nich modele są w skali 1:1. To miejsce ma niesamowitą architekturę, a sposób ekspozycji aut świetnie pasuje do klimatu.
Przewidziano nawet część przeznaczoną na imprezy, spotkania czy zloty. Albo po prostu – na szybką sesję zdjęciową jednego z wyjątkowych aut. Diler Morgana przygotował dla nas rzadkiego Aero 8 z silnikiem V8 o mocy niemal 370 KM.
Jesteśmy w Niemczech, więc w naturalny sposób najwięcej jest tu aut rodzimej produkcji. Ale nie mamy nic przeciwko. Wręcz przeciwnie ;)
Wewnątrz budynku znalazło się nawet miejsce na restaurację i bar, z okien których można podziwiać postawione tu klasyki. Dach wpuszcza do środka bardzo dużo miękkiego światła podkreślającego wspaniałe kształty samochodów. W czasie intensywnych opadów słychać głośny szum kropel deszczu.
Na górne poziomy boksów samochody dostają się na podnoszonych platformach. Pod nimi parkują kolejne klasyki, ale auta są świetnie zabezpieczone przed zniszczeniem. Pod każdym umieszczona jest tektura na płyny eksploatacyjne, szyby chronią przed palcami ciekawskich, można też zlecić obsłudze okazjonalne ładowanie akumulatora czy uruchamianie silnika.
W części ekspozycyjnej samochodów na sprzedaż można swobodnie robić zdjęcia, filmować, ale nie wolno jednego – dotykać wystawionych samochodów. Zwróćcie uwagę na fakturę nadwozia Ferrari F50.
Ten egzemplarz F50 wystawiono na sprzedaż za 1,5 mln euro.
Pod jednym dachem mieszczą się auta z niemal wszystkich okresów historii motoryzacji, także przedwojenne.
Klasyki stoją obok najnowszych modeli uznawanych za kolekcjonerskie. Tu – Aston Martin DB5 rozsławiony rolą w „Bondzie” obok najnowszego Porsche 911 GT3 RS.
W wielu samochodach można podziwiać wysmakowane detale jak te delikatne żaluzje na reflektorach zjawiskowej Alfy Romeo Montreal. Na marginesie – cena ok. 60 tys. euro czyni ją dziś najtańszym włoskim klasykiem z silnikiem V8 pod maską.
Brutalne De Tomaso Mangusta w wersji wyścigowej łypie na pozostałe samochody spod ciemnej maski. Na żywo ten niski samochód robi niesamowite wrażenie. Stojące obok BMW Z8 wygląda jakby założyło cylinder.
Kolejny brutal – Lamborghini LM002, protoplasta szybkich SUV-ów. Egzemplarz z 1988 r. wystawiony został za 250 tys. euro. Ale spróbujcie go utrzymać!
Nie wszystkie samochody mają idealny stan. Wiele nosi ślady używania, ale to nie pomniejsza ich ceny. Wręcz przeciwnie – patyna dodaje autentyczności.
Dwa rodzynki z niemiec – wyścigowe Porsche 911 GT2 (993) wycenione na 950 tys. euro i Porsche 959, którego ceny nie podano wśród informacji dotyczących tego konkretnego egzemplarza.
Żółte Ferrari Daytona w wersji kabrio z daleka zwraca uwagę. To zapewne także jeden z najdroższych samochodów dostępnych w komercyjnej części Classic Remise.
Unikatowe Bugatti EB110 mimo upływu lat wciąż hipnotyzuje sylwetką i nisko poprowadzoną linią dachu. Samochód wyraźnie się postarzał, ale ten egzemplarz jest w świetnym stanie. Do wzięcia za 750 tys. euro.
Kolejna ciekawostka – Ferrari 550 Barchetta Pininfarina z manualną skrzynią i silnikiem V12.
W sumie powstało 448 sztuk drogowych i 12 prototypów tego Ferrari.
Lancia Delta Integrale Evo II z mocą 215 KM i napędem 4x4 rządziła na drogach i oesach 25 lat temu...
Dino GTS z silnikiem V6 przez wiele lat nie było uznawane za prawdziwe Ferrari. Dopiero w ostatnich latach te samochody zaczęły nabierać wartości.
BMW M3 E30 z limitowanej do 500 sztuk serii Cecotto za 89 tys. euro. Są chętni? My też ciągle zbieramy na to cacko...
Classic Remise w Düsseldorfie otwarte jest codziennie w godz. 8-20, a w niedziele 10-20. Wstęp bezpłatny. Więcej na www.remise.de