Hyundai Motorsport z pewnością liczył na inne rozpoczęcie sezonu 2017 w Rajdowych Mistrzostwach Świata. Dwa pewne zwycięstwa niespodziewanie wymknęły się teamowi z rąk, ale nie zachęciło to Michela Nandana, szefa Hyundai Motorsport GmbH, do złożenia broni. Mało tego, właśnie ogłoszono rozszerzenie programu startów koreańskiego producenta o serię TCR.

Nowy projekt powstanie w Alzenau, miejscowości oddalonej o 50 km od Frankfurtu. Bazą dla wyścigówki będzie rodzinny hatchback i30. Pod maską znajdzie się 2-litrowa jednostka turbo generująca 330 KM. Moc będzie przekazywana przez 6-stopniową, sekwencyjną skrzynię biegów na przednią oś. Osiągi samochodów serii TCR są ujednolicone, dlatego podobnie jak u konkurencji masa samochodu wraz z kierowcą nie będzie niższa niż 1285 kg.

Pierwsze testy rozpoczną się już na wiosnę, a klienci mogą spodziewać się dostaw samochodu pod koniec roku.

To nasz pierwszy wyścigowy projekt i jest niezwykle ważny.” mówił Michel Nandan podczas ogłoszenia informacji o przystąpieniu do TCR. „Przepisy TCR okazały się strzałem w dziesiątkę, a regionalne serie rozwijają się w bardzo szybkim tempie. Możliwość zaprezentowania Hyundaia w tych mistrzostwach jak i w serii WRC czy wersji R5 w regionalnych championatach, pozwoli naszej marce jeszcze mocniej promować się poprzez sporty motorowe. Nadchodzące miesiące będą bardzo pracowite, jednak jesteśmy przekonani, że warto i z pewnością zbudujemy konkurencyjny samochód.” - kończy wypowiedź szef Hyundai Motorsport GmbH.

Zgadzamy się z panem Michelem i już zaciskamy kciuki.