Zmiany w C3 Picasso ograniczyły się do wprowadzenia wspólnych elementów, które pojawiają się w aktualnych modelach Citroëna. Na masce zagościło duże logo, a przedni zderzak ma teraz jeden wlot, przedzielony listwą, oraz światła do jazdy dziennej.
Nadwozie
We wnętrzu nowościami są kamera cofania i kolorowa nawigacja (opcja). Szkoda jednak, że przy okazji liftingu nie poprawiono ergonomii kokpitu – część środkowej konsoli zasłania kierownica. Zaletami są za to przestronna kabina i pojemny bagażnik (385 l).
Układ napędowy
Testowany egzemplarzbył napędzany benzyniakiem 1.6 o mocy 120 KM. Jednostka ze zmiennymi fazami rozrządu może dawać sporą frajdę z jazdy, ale pod warunkiem, że będziemy wkręcać ją na wyższe obroty. Niestety, staje się wtedy głośna. Średnie spalanie wyniosło 8,5 l/100 km.
Układ Jezdny
Zawieszenie zestrojono bardzo komfortowo, jak na „francuza” przystało. Zastrzeżenia można mieć do zbyt mało precyzyjnego układu kierowniczego.
Koszty
Prezentowana najbogatsza wersja Exclusive kosztuje 71 100 zł, ale podstawowy wariant z silnikiem 1.4 można mieć już za 57 400 zł.
Czy Citroen C3 Picasso jest bezkonkurencyjny? Zobacz, czy okazał się lepszy od Hyundaia ix20