Ten problem dotyka nas dwa razy w roku: zimą, kiedy trzeba coś zrobić z kompletem zdjętych z auta kół letnich, i wiosną, gdy w odstawkę idą zimówki. Oczywiście, najwygodniej zostawić je w warsztacie, w którym wymieniamy koła. To rozwiązanie ma jednak też i wady – po pierwsze, kosztuje (zwykle od 50 do 150 zł za 6 miesięcy przechowywania kompletu), a po drugie, wcale nie daje gwarancji, że opony będą przechowywane prawidłowo.
Niestety, w wielu serwisach opony składowane są w warunkach zupełnie niezgodnych z zaleceniami producentów ogumienia. Jakie to zalecenia? Niezależnie od tego, czy koła będą przechowywane w serwisie czy w garażu, przed odstawieniem opony powinny zostać umyte i wysuszone. Miejsce składowania musi być suche, możliwie ciemne, z temperaturą poniżej 25°C (ale najlepiej powyżej 0°C).
Niezwykle ważne jest to, żeby guma nie miała bezpośredniego kontaktu z olejami, smarami, oparami paliwa czy rozpuszczalników. Gumie bardzo szkodzi też promieniowanie UV (opony nie powinny być narażone na bezpośrednie działanie światła słonecznego) oraz ozon (gaz ten powstaje np. podczas pracy dużych silników elektrycznych i przemysłowych transformatorów).
Umyj koła - Dobre warsztaty wulkanizacyjne mają do dyspozycji myjki do kół. Jeśli wymieniasz koła samodzielnie, skorzystaj z myjni samoobsługowej. Zanim zapakujesz koła do plastikowych worków, upewnij się, że są suche!
Sprawdź przechowalnię - Jeśli zostawiasz koła w serwisie, sprawdź, czy jest tam suchy, ciemny i chłodny magazyn.
Najważniejsze jest to, żeby nie doszło do deformacji opon. Kompletne koła przechowuje się łatwiej, można je wieszać na wieszakach albo ustawiać w słupkach. Ważne jest to, żeby opony nie leżały bezpośrednio na ziemi czy na betonie – lepiej podłożyć pod nie np. deski. Kompletne koła muszą być napompowane, dzięki temu będą mniej podatne na uszkodzenia.
W wielu warsztatach opony luzem przechowywane są w słupkach. To rozwiązanie jest dopuszczalne tylko w przypadku krótkotrwałego składowania – na dłuższą metę gumy znajdujące się na dole zdeformują się. Samych opon w żadnym wypadku nie wolno wieszać na hakach – stopka opony jest delikatna, jeśli zostanie zdeformowana lub zadarta, po zamontowaniu na feldze nie zapewni szczelności, z koła będzie uchodziło powietrze.
Opony zamontowane w aucie nie mają lekko. Co ciekawe, kilka miesięcy spokoju, ale w złych warunkach, może im zaszkodzić bardziej niż sezon jazdy. Niestety, nawet mechanicy nie zawsze wiedzą, jak właściwie traktować opony.