Auto Świat > Klasyki > Jaguar Cyrankiewicza powraca do Warszawy

Jaguar Cyrankiewicza powraca do Warszawy

Autor źródło: Ardor Auctions
źródło: Ardor Auctions

Samochody należące do znanych postaci od zawsze wzbudzały szczególne zainteresowanie i pożądanie wśród miłośników klasycznej motoryzacji. Podobne emocje z pewnością wywoła wystawiony na sprzedaż Jaguar Mark X z 1963 roku. Auto którym jeździł Józef Cyrankiewicz będzie można sobie kupić na własność podczas aukcji na PGE Narodowym organizowanej już 17 września przez Dom Aukcyjny Ardor Auctions

Jaguar Cyrankiewicza powraca do WarszawyŹródło: Ardor Auctions / źródło: Ardor Auctions

Józef Cyrankiewicz, pięciokrotny premier RP i PRL, słynął ze swojego zamiłowania do kobiet i ekskluzywnych samochodów. Jego motoryzacyjna pasja, z którą łączy się wiele legend, plotek i anegdot do dziś budzi zainteresowanie wśród historyków i osób interesujących się okresem PRL. Jak głosi jedna z nich "wieczny premier" był stałym bywalcem Targów Motoryzacyjnych w Poznaniu. Były to wówczas największe i najbardziej prestiżowe tego typu targi po tej stronie żelaznej kurtyny.

Już w 1961 roku Cyrankiewicz, wielbiciel brytyjskich samochodów, zachwycił się modelem E - Type i nakazał jego zakup. W kolejnych latach z polecenia Józefa Cyrankiewicza na użytek Urzędu Rady Ministrów zostały zakupione co najmniej dwa kolejne Jaguary - zielony czterodrzwiowy sedan oraz wystawiony na zbliżającą się warszawską aukcję Jaguar Mark X. W książce pojazdu Urząd Rady Ministrów widnieje on jako pierwszy właściciel auta.

Od 1963 roku Mark X był używany w kręgach władzy. Wiadomo na pewno, że jednym z głównych użytkowników samochodu był premier Cyrankiewicz - mówi Michał Wróbel, dyrektor zarządzający Ardor Auctions.

Zsyłka do zakładów Stomil

Po odbyciu kilkuletniej służby w Urzędzie Rady Ministrów Mark X, razem z pozostałymi Jaguarami z rządowej floty został przekazany do jednego z zakładów zajmujących się rozwojem technologii oponiarskiej Stomil – w Dębicy lub w Olsztynie.

Ze względu na zbliżony rozmiar kół, samochody wykorzystywane były przede wszystkim do testów opon do aut, takich jak Żuki i Warszawa. Biorąc pod uwagę niespotykane wówczas w naszym kraju osiągi tych samochodów, a także technologię w jakiej zostały wyprodukowane, doskonale nadawały się tego typu testów.

Na tegorocznym zlocie Motoclassic Wrocław, podczas prezentacji naszego samochodu, podszedł do nas Andrzej Kalitowicz, obecnie właściciel innego Jaguara zakupionego przez Państwo i oddanego Stomilowi, który wspominał jak w dzieciństwie razem z ojcem jeździł „kotem” z Stomil Olsztyn.

Opowiadał, że pewnego razu tata postanowił pokazać mu, jak te samochody potrafią jeździć i rozpędził auto do prędkości 220 km/h. W latach 70-tych, kiedy polska motoryzacja była w powijakach, a na ulicach można było spotkać co najwyżej Syrenki i Warszawy, taka sytuacja to było czyste szaleństwo. Historia tego człowieka potwierdziła fakty, które my znaliśmy tylko z dokumentów - mówi Michał Wróbel, dyrektor zarządzający Ardor Auctions.

Auta przechodzą w ręce prywatne

W połowie lat 70-tych wraz z rozwojem technologii w zakładach Stomil uznano, że korzystanie z rządowych Jaguarów nie ma dłużej sensu. W 1975 roku rozpisano na nie przetarg i auta powędrowały do rąk prywatnych w różne części Polski. Osobą, która zakupiła jeden z pojazdów, był m.in. wspomniany powyżej kierowca testowy z Olsztyna.

Mark X trafił do właściciela spod Tarnowa, gdzie został poddany gruntownej renowacji. Należy wspomnieć, że remont samochodu został przeprowadzony w profesjonalny sposób, bazując na oryginalnych częściach sprowadzonych z zagranicy. Tym samym samochód jest przykładem istnienia w okresie PRL rynku motoryzacji zabytkowej, na którym działali fachowcy w tej dziedzinie.

Limuzyna ze sportowym pazurem

Znaleziony pod Tarnowem przez zespół Ardor Auctions Jaguar Mark X przez wiele lat był praktycznie nieużywany, jednak stan techniczny w jakim został odkryty budzi podziw. Lakier i blacharka są dobrze zachowane, a silnik o pojemności 3,8 litra i mocy 269 koni działa doskonale. Samochód został wyprodukowany w 1963 roku, w czasach świetności tej marki. Mimo, że Mark X jest typową angielską limuzyną, to praktycznie cały układ napędowy został przeniesiony ze sportowego modelu E - Type.

Samochód można porównać  do dzisiejszego mercedesa sportowego S63 AMG. Posiada sportowy silnik, sportową skrzynię biegów, a także sportowe zawieszenie tylne. Choć do charakteru samochodu bardziej pasowałaby automatyczna skrzynia biegów, Mark X podobnie jak E – Type, posiada cztero-biegową manualną skrzynię, dodatkowo wyposażoną w overdrive.

Auto, wśród 60 innych obiektów, zostanie wystawione na sprzedaż  17 września, podczas odbywającej się w tym dniu na stadionie PGE Narodowym  największej w Polsce aukcji motoryzacji klasycznej. Jej organizatorem jest Dom Aukcyjny Ardor Auctions. Cena wywoławcza auta zostanie ujawniona w dniu wydarzenia.

źródło: Ardor Auctions
Powiązane tematy:Jaguar
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków