O dramatycznym starcie argentyńskiego kierowcy Juana Manuela Fangio w Mille Miglia 1955 przypomnieli organizatorzy targów TechnoClassica w Essen, wystawiając samochód, którym mistrz wystartował.
Fangio w Mille Miglia 1955 wystartował Mercedesem 300 SLR – jego 6-cylindrowy silnik o pojemności 3 litrów rozwijał 300 KM. Auto ważyło zaledwie 900 kg i na prostej rozpędzało się do 300 km/h.
Oczywiście w połowie lat 50. XX w. takie układy jak ABS czy ASR były nieznane. Bolidy, na których startowali ówcześni kierowcy to były pojazdy dla facetów z jajami – miały bardzo mocne silniki, hamulce (dość słabe, bo bębnowe), kierownicę (bez wspomagania) i to wszystko. Nawet pasów nie było, więc kierowca w zakręcie musiał mocno trzymać się kierownicy.
Wyścig Mille Miglia to była najtrudniejsza próba dla kierowców – trasę tysiąca mil (stąd nazwa), czyli 1600 km trzeba było pokonać bez przerw na odpoczynek, w normalnym ruchu drogowym.
Zawodnicy startowali w Bresci na północy Włoch, jechali wschodnim wybrzeżem do Rzymu, a stamtąd zachodnim wybrzeżem wracali do Brescii.
W Mille Miglia 1955 wystartowało 534 załóg.
Fangio ruszył 1 maja 1955 roku o 6.58 rano (numer na samochodzie był jednocześnie godziną startu).
Argentyński kierowca jechał znakomicie, jego bolid spisywał się bez zarzutu – na niektórych odcinkach, gdzie ruch był mniejszy, a proste dłuższe Mercedes z numerem 658 osiągał prędkość ponad 250 km/h.
Fangio całą trasę tysiąca mil (dokładnie 1597 km) pokonał w 10 godzin, 39 minut i 33 sekundy – średnia z całego przejazdu wyniosła 150 km/h!
Wydawało się, że Argentyńczykowi nikt nie jest w stanie zagrozić. Jednak okazało się, że tak znakomity czas nie wystarczył, aby Fangio stanął w Brescii na najwyższym podium.
Kto zatem pobił Mistrza? Jeszcze szybszym kierowcą okazał się Brytyjczyk Stirling Moss, jadący również Mercedesem 300 SLR z numerem 722 (wystartował o 7,22 rano).
Stirling Moss, startujący z pilotem Denisem Jenkinsonem uzyskał rewelacyjny czas 10 godzin 7 minut i 48 sekund – na mecie wyprzedził Fangio o 32 minuty.
Średnia szybkość z całego przejazdy Mossa wyniosła 160 km/h!
Ale to nie koniec sensacji – Moss do ostatniego odcinka wyścigu z Cremony do Brescii o długości 134 km nie był pewien zwycięstwa. Postanowił więc pojechać ma maksa – trasę 134 km pokonał w 30 minut 54 sekundy – średnia t tego przejazdu to 260 km/h!
Urodzony w 1911 roku Fangio zmarł w 1995 roku. Uznawany jest za najlepszego kierowcę wyścigowego świata.
Urodzony w 1929 r. Moss, młodszy od swojego konkurenta o 18 lat, ma dziś 87 lat i mimo podeszłego wieku nadal jest aktywny, pojawia się w swoim bolidzie nr 722 na starcie Mille Miglia czy podczas Festival of Speed w Goodwood.
Galeria zdjęć
Juan Manuel Fangio w Mille Miglia 1955 – start w Brescii 1 maja
Mercedes 300 SLR Juana Manuela Fangio na targach TechnoClassica Essen 2016
Juan Manuel Fangio
Juan Manuel Fangio
Stirling Moss i pilot – Denis Jenkinson w Mercedesie 300 SLR z numerem 722 podczas Mille Miglia 1955
Mercedes 300 SLR Juana Manuela Fangio na targach TechnoClassica Essen 2016
Mercedes 300 SLR Juana Manuela Fangio na targach TechnoClassica Essen 2016
Mercedes 300 SLR Juana Manuela Fangio na targach TechnoClassica Essen 2016