Opatentowany w 1893 roku przez Rudolfa Diesla silnik z zapłonem samoczynnym był duży i bardzo ciężki. To ograniczało jego zastosowanie.
Początkowo wykorzystywano go tylko jako stacjonarne źródło napędu (np. od 1897 r. w warszawskim Hotelu Bristol do napędu prądnicy) oraz do napędu maszyn w fabrykach i na statkach.
Dopiero w 1923 r. pojawiły się pierwsze samochody ciężarowe napędzane silnikami Diesla.
Lutowy numer miesięcznika „Auto” z 1930 roku zawiera ciekawy artykuł o wykorzystaniu jednostek Diesla w samochodach ciężarowych i autobusach.
Zainteresowanie tym źródłem napędu wynikało m.in. z poszukiwania możliwości obniżenia kosztów eksploatacji pojazdów. W latach 30. XX wieku litr benzyny kosztował 82 grosze, a oleju napędowego – 30 groszy. Czyli ropa była ponad 2,5 razy tańsza!
W artykule zamieszczono ciekawe wyliczenie kosztów eksploatacji 12-tonowej ciężarówki z przyczepą (nazywanej wówczas pociągiem automobilowym) z silnikiem Diesla. Przy przebiegu 100 km dzienny koszt wynosił 162,5 zł.
A kiedy zastosowano silniki Diesla w samochodach osobowych? Pierwszym takim autem był Mercedes 260 D zaprezentowany w 1936 roku. Silnik był wprawdzie oszczędny, ale dość głośny. Stosowano go głównie w taksówkach.
Ten sam silnik po niewielkich modyfikacjach stosowano także po II wojnie światowej w osobowych Mercedesdach, np. w modelach 170 D i 180 D.