Te ostatnie, które między sobą rozstrzygały kwestię zwycięstwa, były najbardziej zaawansowane technologicznie. Co więcej, możliwość wyprodukowania serii ewolucyjnej, która liczyła tylko 10 proc. serii podstawowej, z której się wywodziła (dla grupy B wynosiło to zaledwie 20 aut), otwierała drogę do budowy prawdziwych prototypów rajdowych. Te samochody z napędem na cztery koła osiągały coraz większą moc. W końcowym okresieistnienia grupy B dochodziła ona do 600 KM. Ten pościg za osiągami doprowadził do tego, że ta technika stała się trudna do opanowania przez człowieka. 500-konny pojazd ciężko jest okiełznać na torze wyścigowym, a co dopiero na wyboistej, szutrowej trasie wśród drzew. A prędkości były coraz większe. W 1986 roku Henri Toivonen na Lancii Delcie S4 przejechał okrążenie toru Estoril w takim czasie, jaki w Grand Prix Portugalii Formuły 1 w tamtym sezonie dałby mu szóste pole startowe.Konstrukcja z Formuły 1, nadwozie z Włoch Na początku lat 80. w światowych rajdach dominowały Audi Quattro, Peugeot 205 T16 oraz Lancia 037 Rally, którą później zastąpił model Delta. Oczywiście w tym gronie nie mogło zabraknąć Forda zawsze bardzo aktywnie uczestniczącego w tej dyscyplinie sportu samochodowego. Nową bronią brytyjskiej firmy miał być model RS 200. Podwozie do tego auta zaprojektował Tony Southgate, który wcześniej pracował w Formule 1. Natomiast karoseria jest dziełem Filippo Sapino ze słynnej włoskiej firmy Ghia z Turynu. Ford w tamtym czasie nie miał niezbędnego doświadczenia z wytwarzaniem lekkich elementów z tworzyw sztucznych. Zwrócono się więc do Relianta, który m.in. produkował trójkołowce. I tak w zakładach tego niewielkiego przedsiębiorstwa w Shenstone rozpoczęto budowę karoserii do RS 200. To dopiero był kontrast - przy produkcji jednego z najszybszych brytyjskich samochodów pomagała firma wytwarzająca jedne z najwolniejszych aut. Aby obniżyć koszty produkcji, w rajdowej maszynie znalazły się elementy z innych ówcześnie produkowanych europejskich Fordów. Tak więc w RS 200 wykorzystano przednią szybę, tylne światła oraz części kolumny kierownicy z modelu Sierra, natomiast przełączniki na centralnej konsoli pochodziły z Fiesty. Auto napędzał 16-zaworowy silnik wywodzący się z jednostki Cosworth BDA o pojemności 1803 ccm. Wyposażony w turbosprężarkę Garrett w wersji drogowej osiągał moc 250 KM. W pojazdach rajdowych moc dochodziła do 500 KM. W kilku egzemplarzach tzw. Evolution (nazywanych RS 200S) zamontowano przygotowane przez zakłady Briana Harta silniki BDT o pojemności 2137 ccm. Ta jednostka uzyskiwała około 550 KM, a jak nieoficjalnie mówiono - po odpowiednim przygotowaniu nawet ponad 700 KM. Oczywiście do takiego samochodu trzeba było zainstalować wzmocnione hamulce i zmodyfikowane zawieszenie. Ponieważ przeznaczeniem Fordów RS 200 były starty w rajdach, dlatego postanowiono wszystkie pomalować na biało. Później jednak po likwidacji grupy B kilka pojazdów zjechało z linii montażowej w kolorach - czerwonym, niebieskim i białym. Poza tym w wersji drogowej zainstalowano bagażnik - małą, plastikową rynienkę.Szybko, coraz szybciej do tragicznego końcaNiestety, Ford RS 200 pojawił się na rajdowych trasach zbyt późno. Nie zdążył odnieść żadnego poważnego zwycięstwa w mistrzostwach świata, gdyż przedwcześnie nastąpił koniec jego startów. Pogoń za coraz większą mocą i szybkością doprowadziła do szeregu tragicznych wypadków. W 1985 roku podczas Rajdu Korsyki zginął Attilio Bettega. W Argentynie ciężkiemu wypadkowi uległ Ari Vatanen, który za kierownicę sportowego auta powrócił dopiero po 2 latach. Następny rok był jeszcze gorszy. Podczas Rajdu Portugalii miejscowy kierowca wypadł w tłum widzów - 2 osoby zginęły, a 28 zostało rannych. Po ostatniej tragedii, gdy w trakcie Rajdu Korsyki w płonącej Lancii śmierć ponieśli Henri Toivonen i jego pilot Silvio Cresto, władze FISA, czyli organu FIA zarządzającego sportem samochodowym, podjęły decyzję. Od sezonu 1987 w międzynarodowych imprezach uczestniczyć mogły tylko pojazdy grupy N i A, których moc nie przekracza 300 KM. Po likwidacji grupy B Ford chciał zrekompensować sobie wydatek 10 mln funtów zainwestowanych w rajdowy projekt. Na sprzedaż wystawiono blisko 100 samochodów w wersji drogowej. Koszt jednego wynosił ok. 50 tys. funtów. Kilka Fordów RS 200 trafiło później do rallycrossu. Tam jeszcze przez kilka sezonów odnosiły spore sukcesy.
Ford RS 200 - Spóźniony konkurent
Od 1982 roku w rajdach samochodowych zaczął obowiązywać nowy regulamin techniczny. Do zawodów dopuszczono pojazdy grup N, A oraz B.