Auto Świat Klasyki Oldtimer Lancia Flaminia Berlina - limuzyna gwiazd

Lancia Flaminia Berlina - limuzyna gwiazd

Autor Lesław Sagan
Lesław Sagan

Gdy w 1957 roku po raz pierwszy pokazano Flaminię, auto było nowocześniejsze od produkowanych wówczas Mercedesów. Samochodami tej firmy poruszali się przemysłowcy, gwiazdy kina, wzięci adwokaci i kardynałowie. Także prezydent Włoch kazał sobie przygotować 4 przedłużane limuzyny typu landaulet (z odkrytym dachem w tylnej części), które jeszcze dziś można zobaczyć jeżdżące po Rzymie. Sensacją była trapezowa, awangardowa forma nadwozia, z dużą powierzchnią przeszklenia, dzięki czemu widoczność w każdą stronę była wręcz wzorowa – dzisiejsi designerzy mogliby się na niej wzorować.

Lancia_Flaminia_cbi_001b
Zobacz galerię (11)
Auto Świat
Lancia_Flaminia_cbi_001b

Dzieło Pininfariny

Założyciel studia Pininfarina Battista Farina był tak zadowolony ze swojego pomysłu i późniejszego wykonania, że niemalże identyczne kształty możemy zobaczyć jeszcze w Peugeocie 404, Austinie Cambridge/Morrisie Oxford oraz Fiatach 1800/2100/2300. Wszystkie te samochody wyglądają, jakby były jednej marki. Po pełnych formach początku lat 50. ubiegłego wieku firmy motoryzacyjne zasmakowały w nowoczesnych wówczas prostych liniach i płaszczyznach, ale rzadko komu udawało się osiągnąć poziom Pininfariny. Mercedes W110/111, Borgward P 100 czy nawet Trabant 601 wydają się być inspirowane włoskim stylem. Samochód został nazwany na cześć Via Flaminia – rzymskiej drogi prowadzącej do Ariminum (dzisiejsze Rimini), najważniejszej drogi prowadzącej ze stolicy na północ. Taka była firmowa tradycja – wcześniej powstały już modele Appia i Aurelia, a później – Flavia i Fulvia.

Autor Lesław Sagan
Lesław Sagan
Powiązane tematy: