Zostało przez niego kompleksowo odrestaurowane, a tuż przed zlotem przeszło "kurację odmładzającą" w postaci nowego lakieru karoserii. Pan Daniel wywołał sensację, doczepiając do zabytkowego pojazdu przyczepę stylizowaną na wagon kolejowy z Dzikiego Zachodu. 74-letni Mercedes podróżował z nią przez 2 dni bez najmniejszych problemów. Jedyny na świecie roadster 200 Ozdobą zlotu był model 200 roadster z 1936 roku. To niezwykle rzadki okaz, wyprodukowano tylko 111 egzemplarzy. Teraz jest to jedyny jeżdżący taki model na świecie! Nawet Muzeum Mercedesa w Stuttgarcie nie ma go w swoich zbiorach. Obecny właściciel - Leszek Ficenes - kilkanaście lat temu otrzymał to auto w stanie "agonalnym", niekompletne i bardzo zniszczone. Odbudowa trwała 7 lat. Teraz roadster 200 prezentuje się tak, jakby niedawno wyjechał z fabryki. Warto dodać, że 71-letni staruszek na zlot przyjechał na własnych kołach, pokonując trasę ok. 800 km bez najmniejszej awarii. Podczas konkursu elegancji oklaski zebrała załoga niebiesko-beżowego Mercedesa 170 z 1937 roku występującaw strojach z epoki. Właściciel - Krzysztof Kossobudzki ma ten pojazd już od 30 lat, jest częstym gościem zlotów i rajdów oldtimerów, dotychczas zdobył wraz ze swoim 70-latkiem kilkadziesiąt pucharów za próby sprawnościowe i w konkursach elegancji. Z powojennych modeli Mercedesa wyróżniał się czerwony kabriolet 170 S z 1950 r. Grzegorza Ziółkowskiego. Był to debiut tego auta, jego kilkuletnią restaurację znany kolekcjoner ukończył jesienią ub. roku. Sportowe modele 190 SL oraz Ponton kombi Debiutów na zlocie w Lesznie było więcej. Z roku na rok przybywa bowiem osób, które skłonne są poświęcić dużo czasu i jeszcze więcej pieniędzy na odbudowę zabytkowych Mercedesów. Sprowadzane są one głównie z USA (z Kalifornii lub z Florydy), także z Niemiec, a nawet ze Szwecji. Właśnie ze Szwecji sprowadzony był w stanie mocno wyeksploatowanym sportowy model 190 SL z 1957 roku. Odrestaurowany w ciągu 2 lat przez znanego kolekcjonera Czesława Gąsiora pierwszą jazdę odbył w okolicach Leszna. Auto prezentowało się wspaniale, w opinii fachowców nawet lepiej niż 50 lat temu, w dniu, w którym opuściło fabrykę. Kolejnym debiutantem był Mercedes Ponton kombi w kolorze złotym - jedyny taki egzemplarz jeżdżący w Polsce. Wyjątkową atrakcją zlotu były 2 modele przywiezione z Classic Center Mercedesa: 300 SL Gullwing z 1955 roku oraz 300 SL roadster z 1958 roku. Oba perfekcyjnie odrestaurowane wzbudzały sensację. Wartość każdego z nich przekracza 500 tys. euro.Więcej zdjęć ze zlotu:www.auto-swiat.pl
Galeria zdjęć
Te samochody mają dusze
Te samochody mają dusze
Te samochody mają dusze
Te samochody mają dusze
Te samochody mają dusze
Te samochody mają dusze
Te samochody mają dusze
Te samochody mają dusze
Te samochody mają dusze
Te samochody mają dusze