• Liczba policyjnych kontroli prędkości zmalała nawet o połowę - wynika z analizy zgłoszeń systemów ostrzegaczy dla kierowców
  • W ramach protestu policjanci masowo biorą zwolnienia lekarskie, co oznacza problemy z obsadzeniem służby
  • Funkcjonariusze drogówki już od wakacji częściej udzielają pouczeń zamiast mandatów

Przedłużający się protest policjantów walczących nie tylko o wyższe wynagrodzenie, ale także o lepsze warunki służby (płatne nadgodziny czy odpowiednia pensja podczas zwolnienia lekarskiego) oraz przywileje emerytalne nie pozostaje bez wpływu na sytuację kierowców. W ramach protestu funkcjonariusze już od kilku miesięcy ograniczają się do stosowania pouczeń zamiast karania kierowców mandatami.

Innymi słowy, maleje ryzyko, że kierowca przyłapany podczas jazdy na rozmowie przez telefon (gdy np. trzymał komórkę przy uchu) albo zatrzymany za niewielkie przekroczenie prędkości zostanie ukarany mandatem oraz otrzyma punkty karne. Policjanci podkreślają przy tym, że na pobłażliwość mogą liczyć jedynie sprawcy mniejszych wykroczeń. W przypadku poważnych naruszeń prawa trudno będzie liczyć na to, że funkcjonariusz podczas interwencji odstąpi od wymierzenia mandatu.

Spadek liczby mandatów jest jednak bardzo wyraźny. W samym tylko województwie warmińsko-mazurskim funkcjonariusze w okresie protestu (w ciągu jednego miesiąca począwszy od 10 lipca) wystawili nieco ponad 1100 mandatów i udzielili ponad 6000 pouczeń. Rok wcześniej wystawiono zaś prawie 11 500 mandatów i tylko nieco ponad 700 pouczeń. Na tym nie koniec.

Nie ma komu wystawiać mandatów i udzielać pouczeń, gdyż policjanci masowo biorą zwolnienia lekarskie. Związkowcy informują, że niemal 70 proc. funkcjonariuszy prewencji i drogówki katowickich placówek poszło w listopadzie na zwolnienia lekarskie. Ponad połowa policjantów z drogówki w województwie opolskim jest już na L4. Sytuacja zmienia się tak dynamiczne, że kierujący poszczególnymi garnizonami nawet w ostatniej chwili dowiadują się o braku obsady na daną służbę.

Liczba kontroli prędkości w całym kraju - zgłoszenia w Yanosiku
Liczba kontroli prędkości w całym kraju - zgłoszenia w Yanosiku

Problemy kadrowe uwidaczniają się także w kontrolach drogowych. Tylko w ciągu dwóch ostatnich dni (poniedziałek 5 listopada i wtorek 6 listopada) liczba kontroli drogowych mocno zmalała. Potwierdzają to twórcy aplikacji ostrzegających kierowców przed kontrolami i różnymi zagrożeniami drogowymi.

„Porównując liczbę kontroli prędkości z początku poprzedniego tygodnia do danych z analogicznych dni w bieżącym tygodniu, można zauważyć znaczne różnice w tej kategorii. Okazuje się, że użytkownicy systemu Yanosik w ostatnich dniach zgłosili nawet o połowę mniej komunikatów o policji sprawdzającej prędkość na drogach niż w poprzedni poniedziałek i wtorek”  – komentuje Mateusz Terczyński, Yanosik.

Kontrole drogowe według Telematics Technologies
Kontrole drogowe według Telematics Technologies

W poniedziałek 5 listopada liczba zgłoszonych i zweryfikowanych kontroli prędkości w systemie Yanosik była znacznie mniejsza niż tydzień wcześniej (29 października). W całym kraju zgłoszono bowiem odpowiednio 3761 kontroli i 6091 kontroli. Jeszcze większy spadek operatorzy Yanosik zanotowali we wtorek 6 listopada. Wówczas zgłoszono 2835 zdarzeń. Tydzień wcześniej (29 października) było to zaś 6750 kontroli.

Wyraźny spadek liczby kontroli stwierdzono również w Telematics Technologies, dostawcy popularnych aplikacji Rysiek i NaviExpert. Katarzyna Przybylska z Telematics Technologies, dostawcy nawigacji NaviExpert wyjaśniła:  „W naszym systemie (zgłoszenia pochodzące z nawigacji NaviExpert, Nawigacji Orange, Nawigacji Play, Nawigacji Plus, Nawigacji T-Mobile oraz z aplikacji Rysiek) zauważyliśmy znaczący spadek zgłoszeń kontroli drogowych w miniony poniedziałek (o 33%) i wtorek (o 54%) względem tego, co miało miejsce w analogiczne dni w ubiegłym tygodniu.

Przygotowując analizę, postanowiliśmy jednak sprawdzić, czy nie jest to efekt specyfiki ubiegłego tygodnia, który przecież był tygodniem poprzedzającym wyjazdy związane ze świętem Wszystkich Świętych. Dlatego zajrzeliśmy w dane jeszcze głębiej. Porównaliśmy dane z bieżącego tygodnia z tym, jaka była średnia liczba zgłoszeń kontroli drogowych dla poniedziałków i wtorków z całego października. Okazało się, że dane są niemal tożsame. Podsumowując – liczba kontroli drogowych w ostatnich dniach wyraźnie spadła. Średnia liczba kontroli zgłaszanych w naszym systemie w całym ubiegłym tygodniu była o nieco ponad 10% wyższa niż średnia z ubiegłych tygodni i szczególnie zawyżyły ją wzmożone kontrole 31 października oraz 4 listopada. Wyraźny pik w zgłoszeniach widać także 26 października, który był związany z ogólnopolską akcją policji kaskadowych kontroli drogowych w całej Polsce”.