W końcu w ofercie tych firm znajdują się teżopony całoroczne! Z drugiej strony każdy słyszał powiedzenie: "Jeśli coś jest do wszystkiego, to jest do niczego". Czy ta zasada dotyczy również opon? Ogumienie całoroczne powinno znosić zarówno letnie upały, jak i siarczyste mrozy.
Tylko czy to jest w ogóle możliwe? Renomowane firmy oponiarskie, takie jak Bridgestone, Continental i Michelin, ostrzegają, że optymalne właściwości jezdne zapewniają w zależności od warunków jazdy odpowiednio dobraneopony sezonowe. "Optymalny poziom bezpieczeństwaw każdych warunkach drogowych można osiągnąć tylko wtedy, gdy w odpowiednim momencie zastosujemy opony letnie lub zimowe" - to cytat z wypowiedzi szefa działu konstrukcyjnego firmy Continental, dr Burkharda Wiesa. Za to Christian Fischer, rzecznik prasowy niemieckiego oddziału firmy Goodyear, jest zgoła innego zdania: "Dzięki nowym technologiom, opona całoroczna stała się dla wielu kierowców bezpieczną alternatywą". I komu tu wierzyć?
Postanowiliśmy to sami sprawdzić na przykładzie aktualnych modeli opon całorocznych w rozmiarze 195/65 R 15. Test obejmował próby w każdych warunkach: na śniegu, na suchym i na mokrym asfalcie. Opona zimowa oraz letnia, jako opony referencyjne, startowały obok opon całorocznych w każdej z prób. Przy 21°C na początku swoją wyższość mogła oczywiście pokazać opona letnia. Do zatrzymania testowego autaze 100 km/h na takim ogumieniu wystarczyło zaledwie 38,4 m. Samochód na najlepszych w tej dziedzinie oponach całorocznych, Pirelli P 2500, potrzebował i tak aż o całą długośćwi'cej niż na oponach letnich. Na oponach zimowych jest jeszcze gorzej - droga hamowania wydłuża się o kolejną długość samochodu.
Przyczynamiporażki są lamelki (nacięcia na bieżniku) oraz mieszanka gumowa o znacznie mniejszej sztywości. Trzeba jednak przyznać, że przewaga opon całorocznych w tej dziedzinie nie jest wcale oczywista. Ogumienie całoroczne firmy Toyo i Kumho też zapewnia wyniki zaledwie na poziomie opon zimowych. Należy im się za to czerwona kartka.
A co z mokrą nawierzchnią? Również tu opony całoroczne nie są w stanie skutecznie nawiązać walki z oponami letnimi. Bardziej stabilna budowa opony daje na suchej nawierzchni znaczną przewagę. Za to przy temperaturach ujemnych opona letnia gwałtownie traci przewagę. Na rozjeżdżonym, wyślizganymśniegu auto wyposażone w ogumienie letnie potrzebuje dwa razy dłuższej drogi hamowania od opony zimowej. Ale tego spodziewaliśmy się już po wcześniejszych testach.
A opony całoroczne? Okazuje się, że gumy Goodyeara, Toyo i Vredesteina na śniegu i lodzie są w swoim żywiole. Wprawdzie nie dorównują wysokiemu poziomowi referencyjnej, typowej opony zimowej, jednak w zupełności wystarczają do bezpiecznej jazdy w typowych warunkach zimowych.
Zasługują w pełni na oznakowanie jako opony zimowe. Nawet nie do końca "zimowe" opony Hankook, Pirelli i Kumho spisują się w warunkach zimowych co najmniej dostatecznie. Jeżeli więc mamy choć trochę zaufania do drogowców i nie mieszkamy przy drodze o ostatniej kolejności odśnieżania, to zakup opon całorocznych nie będzie przejawem braku odpowiedzialności. Ba, nawetw niektórych sytuacjach(np. w czasie deszczowej, niezbyt mroźnej zimy) może się okazaćbezpieczniejszym wyborem niż inwestycja w opony zimowe.
Korzystanie z jednego tylko kompletu opon przez cały rok to kusząca perspektywa. Niestety nie dla każdego. Opony całoroczne zadowolą głównie mieszkańców odśnieżanych miast. Kierowcy mocnych samochodów i osoby jeżdżące przez cały rok na długich trasach powinni zdecydować się na opony sezonowe.Czym różnią się od siebie opony? Nie da się stworzyć opony, która sprawowałaby się idealnie w każdych warunkach. Dlatego konstruktorzy muszą zdecydować się na pewne kompromisy. Opona, która będzie prowadziła się doskonale na śniegu i oblodzonej drodze, z całą pewnością zawiedzie podczas szybkiego pokonywania ostrych łuków na krętym torze. Na śniegu najlepiej sprawdzają się opony miękkie, o agresywnym, głęboko ponacinanym bieżniku.
Do dynamicznej jazdy na suchej nawierzchni najlepsza jest twarda opona o bieżniku sztywnym i płytkim. Stosunkowo największych kompromisów wymagastworzenie opony całorocznej. Konstruktorzy wybrnęli z tego zadania, łącząc cechy obu typów ogumienia. Większość opon typu "all season" ma bieżnik, który po zewnętrznej stronie wyposażonow sztywne kostki przypominające te z opony letniej, za to środkowa część bieżnika o agresywnej rzeźbie z licznymi lamelkami jest zbliżona konstrukcyjnie do opony zimowej. Również mieszanka gumowa stanowi kompromis - jest mniej sztywna niż w oponie letniej, ale też nie aż tak miękka, jak w zimówkach.Opony całoroczne z pewnością nie są właściwym wyborem dla osób mieszkających w regionach, gdzie zimy są naprawdę srogie.Aby sprostać odmiennym oczekiwaniom stawianym oponom w różnych warunkach drogowych,konstruktorzy musielizdecydować się na wiele kompromisów. Dlatego nie należy oczekiwać od opony całorocznej zbyt wiele. W specyficznych warunkach nigdy nie dorówna ona oponom wyspecjalizowanym. Jednak dla osób, które mają świadomość tych ograniczeń, mogą one stanowić korzystną i wystarczająco bezpieczną alternatywę.