• Teoretyczna trwałość akumulatora w samochodzie ze sprawną instalacją to 4-5 lat bez względu na typ – pod warunkiem, że jest odpowiednio dopasowany do samochodu
  • W praktyce wiele akumulatorów zużywa się w ciągu 2-3 lat od pierwszego użycia
  • W zdecydowanej większości przypadków, gdy akumulator odmawia posłuszeństwa i ładowanie go nie pomaga, jest to wynik błędnej eksploatacji albo awarii po stronie samochodu
  • Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onet.pl

Wprawdzie nowoczesne akumulatory AGM są wielokrotnie bardziej odporne na pracę cykliczną niż "zwykłe" akumulatory kwasowo-ołowiowe, ale też mają w nowoczesnych samochodach o wiele więcej zadań – m.in. muszą obsłużyć system start-stop. To sprawia, że i jedne, i drugie mają pełne prawo zużyć się w ciągu kilku lat eksploatacji. Warunkiem takiej żywotności jest zapewnienie baterii przynajmniej minimum komfortu pracy i nieprzeciążanie jej. Szczególnie łatwo uszkodzić akumulator w niskich temperaturach, gdy jego pojemność maleje. Dwa lata brutalnej eksploatacji akumulatora wystarczą w zupełności nawet nie na to, by zepsuć, ale zwyczajnie go zużyć!

Ciekawostka: uszkodzenie bądź rozładowanie 12-woltowego akumulatora rozruchowego skutecznie unieruchamia także samochody elektryczne i hybrydowe – nawet jeśli auto ma w pełni naładowany akumulator trakcyjny!

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo

Dziewięć powodów przedwczesnej śmierci akumulatora w samochodzie

  • Głębokie rozładowanie przez przypadek. Jeśli zostawiamy samochód na światłach (choćby z włączonym oświetleniem wnętrza), doprowadzamy do głębokiego rozładowania akumulatora. Im bardziej "wyżyłowany" akumulator (z wysokim prądem rozruchowym w stosunku do pojemności elektrycznej), tym większe prawdopodobieństwo nieodwracalnej usterki. Każdorazowe głębokie rozładowanie, nawet jeśli akumulator pozwoli się naładować i "podnieść", ogranicza jego sprawność nawet o kilka-kilkanaście procent. W skrajnym przypadku jednorazowe rozładowanie prowadzi do usterki.
  • Używanie odbiorników prądu na postoju. Zwłaszcza przy niskiej temperaturze otoczenia korzystanie z samochodowego radia czy innych prądożernych urządzeń, podczas gdy silnik nie pracuje, prowadzi do obciążającej akumulator pracy cyklicznej. Typowym urządzeniem, które "dobija" akumulator jest... spalinowe ogrzewanie postojowe: używamy go zimą, gdy jest szczególnie zimno, a zużywa ono dużo prądu potrzebnego do zasilenia dmuchawy czy pompy płynu chłodzącego. Z tego względu w kamperach często stosowane są dwa akumulatory: jeden rozruchowy, a drugi – odporniejszy na głębokie rozładowanie do obsługi Webasto. A jeśli mamy Webasto i jeden akumulator? Używajmy, oczywiście, ale z umiarem – zwłaszcza, jeśli korzystamy z samochodu na krótkich trasach!
  • Okazjonalne korzystanie z auta – to dlatego, że auto, nawet jeśli nie jeździ i jest zamknięte, to "ciągnie" prąd: do zasilania alarmu, sterownika samochodu, systemu bezkluczykowego, pamięci radia, itp. No i – co też ma znaczenie – akumulator rozładowuje się z czasem "sam z siebie". Nie bez powodu pracownicy pomocy drogowej ADAC notowali radykalnie zwiększoną liczbę wezwań do usterek "akumulatorowych" w kwietniu 2021 – gdy auta były używane sporadycznie z powodu lockdownu.
  • Szybkie ładowanie pustego akumulatora. Do takiej sytuacji dochodzi np. wtedy, gdy uruchamiamy samochód awaryjnie z kabli – wtedy akumulator ładuje się błyskawicznie, choć nie powinien. Rada: odpalaj z kabli, jeśli musisz, ale nie powtarzaj tego za często – bo będziesz musiał to robić coraz częściej. Przy pierwszej okazji doładuj akumulator dobrą ładowarką do pełna.
  • Pusty akumulator i mróz – w takich warunkach elektrolit rozładowanego akumulatora na mrozie może zamarznąć. Do nieodwracalnej usterki blisko!
  • Ładowanie zamarzniętego akumulatora – o ile szansa, że w ogóle taki akumulator da się uratować, jest nieduża, to już ładowanie takiego akumulatora bez wcześniejszego ogrzania go prowadzi wprost do nieodwracalnej usterki. Akumulator należy zanieść do ciepłego pomieszczenia, ogrzać i dopiero zacząć ładować – najlepiej niskim prądem.
  • Doładowanie akumulatora na mrozie nie dość dobrym prostownikiem: jeśli akumulator nie był całkiem pusty, to ładowanie mu nie zaszkodzi, ale też – wbrew oczekiwanim – nie pomoże! To dlatego, że im niższa temperatura akumulatora, tym wyższe musi być napięcie ładowania. Zwykła ładowarka przy minus pięciu stopniach Celsjusza po prostu nie naładuje akumulatora – choćby i w dwa dni! Do ładowania akumulatora przy niewielkim mrozie potrzebujemy elektronicznej ładowarki z funkcją dostosowania napięcia do temperatury otoczenia. Przy silnym mrozie, aby doładować akumulator, i tak trzeba go wymontować z samochodu, zanieść w tym celu do domu.
  • Zbyt niskie lub zbyt wysokie napięcie ładowania: usterka układu ładowania w aucie prowadzi do usterki akumulatora. Zawsze przed montażem nowego akumulatora, zwłaszcza jeśli poprzedni żył krótko, warto w warsztacie sprawdzić stan instalacji w aucie!
  • Zbyt duży upływ prądu na postoju: to może wynikać z usterki (coś nie gaśnie po zamknięciu auta) albo z powodu działania akcesoryjnego wyposażenia. Typowa sytuacja: małe auto, mały akumulator, rozbudowany autoalarm.

10 sposobów na wydłużenie trwałości akumulatora

  • Ograniczaj działanie prądożernych urządzeń na postoju – nie używaj samochodowego nagłośnienia w zastępstwie radia garażowego! Z ogrzewania spalinowego na postoju korzystaj, ale z głową.
  • Jeśli korzystasz z samochodu nieregularnie, kup sobie dobrą ładowarkę podtrzymującą. Może być malutka – podłączona na stałe zadba o dobrą kondycję akumulatora. Szczególnie warto w przypadku aut używanych sezonowo – klasyków, kamperów, kabrioletów, itp.
  • Jeśli jeździsz na krótkich trasach, doładuj czasem akumulator małą, powolną ładowarką elektroniczną. Jeśli jeździsz "normalnie", nie rób tego.
  • Wyłączaj domyślnie takie urządzenia jak "start-stop" – psują i akumulator, i rozrusznik. Inna sprawa, że pomagają oszczędzać paliwo... zachowaj więc złoty środek.
  • Nie zapominaj o wyłączaniu świateł i światełek – np. we wnętrzu samochodu.
  • Jeśli w samochodzie "kończy się" rozrusznik – nie zwlekaj z naprawą, bo do rachunku dopiszą ci nowy akumulator.
  • Jeśli szwankuje w aucie instalacja elektryczna – patrz punkt wyżej.
  • Kupując akumulator, zwróć uwagę na jego odpowiedni wybór. Akumulatorem kwasowo-ołowiowym nie zastąpisz akumulatora AGM, ale też nie sprawdzi się zamiana "w drugą stronę"! Zwróć uwagę także na pojemność akumulatora – dostosuj ją do auta i warunków jego eksploatacji!
  • Doładowując akumulator, prawidłowo dobierz prostownik! Akumulatory AGM wymagają innej strategii ładowania niż żelowe czy kwasowo-ołowiowe.
  • Dbaj o czystość w komorze silnika, zwłaszcza w okolicy zacisków akumulatora. Gruba warstwa brudu zwiększa ryzyko niekontrolowanych przepływów prądu.

A gdy akumulator się zepsuł przed upływem gwarancji...

...to możesz go reklamować, ale nie zdziw się, gdy odrzucą roszczenie. Gwarancja nie obejmuje konsekwencji naturalnego zużycia i "nadużywania" akumulatora, a po kolorze elektrolitu i stanie płyt można dość łatwo określić przyczynę usterki.