Bezpieczeństwo

Składa się na to m.in. brak doświadczenia i niskie umiejętności prowadzenia auta, nieprawidłowe wykonywanie manewrów, błędna ocena sytuacji drogowych, nieprzestrzeganie przepisów kodeksu drogowego. Szczególnie wiele błędów popełniają młodzi kierowcy, którzy przeceniają swoje umiejętności, nie mają pokory, nie potrafią dostosować szybkości do warunków jazdy. - Czy prędkość to podstawowy parametr wpływający na powstawanie kolizji? - Tak. Ale jak mawiają niektórzy kierowcy: sama prędkość nie zabija, dopiero źle dobrana zaczyna być niebezpieczna. Dlatego lepiej używać pojęcia "prędkość bezpieczna". Przecież na autostradzie czy drodze ekspresowej 120 czy 130 km/h to rzecz normalna, ale na gorszej drodze, w gęstym ruchu, przy złych warunkach atmosferycznych może okazać się, że 60 km/h będzie za dużo. Doświadczeni kierowcy potrafią w każdych warunkach dobrać prędkość bezpieczną swoich aut, szybko ocenić, jakdługa będzie droga hamowania na danej nawierzchni itp. Kierowca bez wyobraźni rozpędzi się na prostej do wielkich prędkości, ale gdy powstanie niebezpieczna sytuacja, będzie miał kłopoty z opanowaniem samochodu.- W naszych warunkach duże znaczenie dla bezpiecznej jazdy mają warunki atmosferyczne...-... szczególnie widoczność. U nas często jest pochmurno, pada deszcz. Wtedy nie tylko pogarsza się widoczność, ale obniża się koncentracja kierowcy, wydłuża czas reakcji. I znów na chwilę wrócę do prędkości bezpiecznej. Doświadczony kierowca nie boi się deszczu, mgły, bo potrafi dobrać do tych warunków prędkość, wie, jaki odstęp zachować, aby móc się bezpiecznie zatrzymać w każdej chwili. Zwróciłbym też uwagę na silne wiatry. Boczny wiatr może nawet zepchnąć auto na sąsiedni pas ruchu, pobocze, a nawet do rowu. Boczne podmuchy są szczególnie groźne, gdy wyjeżdżamy z lasu na odkrytą przestrzeń. Dużych umiejętności i doświadczenia wymaga jazda w deszczu. Zmniejsza się wówczas widoczność, znacznie wydłuża droga hamowania. Najgroźniejsze są pierwsze minuty, kiedy krople wody mieszają się z kurzem jezdni. Powstaje wtedy bardzo śliska maź. Niebezpieczne jest też zjawisko aquaplaningu - przy dużych prędkościach i kilkumilimetrowej warstwie wody na jezdni między oponą a jezdnią tworzy się wodny klin. Opona nie dotyka asfaltu, auto łatwo wpada w poślizg. Ratunkiem jest zmniejszenie prędkości. Oczywiście opony powinny mieć głęboki bieżnik.