Czy możecie mi odpowiedzieć?

plOpłaca się. Osoby, które tak robią, zazwyczaj używają felg ze stopów lekkich w okresie letnim (powiększają zazwyczaj rozmiar opony, jej szerokość i średnicę felgi przy jednoczesnym obniżeniu profilu opony), a felg stalowych zimą (kiedy to zmniejszają rozmiar opony, jej szerokość i średnicę, a także podwyższają profil). Felgi stalowe są także mniej wrażliwe na piasek, kamyki i sól (co w zimie jest codziennością). Taka zamiana rozmiarów opon ma także swoje uzasadnienie ze względów trakcyjnych - szerokie gumy o niskim profilu lepiej trzymają się drogi w lecie, natomiast zimą lamelki węższych opon łatwiej "wgryzają się" w śnieg i błoto pośniegowe (dzieje się tak, dlatego że masa pojazdu rozkłada się na mniejszą powierzchnię styku opony z drogą, po której się porusza). Lżejsze felgi aluminiowe mają też korzystniejszy wpływ na zawieszenie pojazdu (sprężyny i amortyzatory). Każde zakładanie i zdejmowanie opony z felgi w mniejszym lub większym stopniu uszkadza jej konstrukcję wewnętrzną. Na uszkodzenia podczas zakładania i zdejmowania szczególnie narażona jest stopka opony. Dlatego też radzimy, jak najrzadziej wykonywać tę czynność. Proszę o informację, czy można zalać silnik olejem Castrol GTX Magnatec 5W/40 w samochodzie Hyundai o przebiegu około 100 tys. km, jeżeli dotąd stosowałem olej mineralny Elf Safari SRI 15W/40?gean@go2.plNajprawdopodobniej używa Pan oleju Elf Sporti SRI 15W/40, a nie Elf Safari, co nie zmienia faktu, że generalnie zaleca się, by oleje syntetyczne i półsyntetyczne stosować tylko w silnikach aut o niewielkim przebiegu (do kilkudziesięciu tysięcy kilometrów). Dzieje się tak dlatego, że oleje syntetyczne i półsyntetyczne mają w swoim składzie komponenty, które usuwają z elementów jednostki napędowej wszystkie zanieczyszczenia, szlamy i osady. O ile w silnikach nowych aut jest to bardzo korzystna cecha, o tyle w silnikach o dużym przebiegu, eksploatowanych na olejach mineralnych już nie. Ponieważ silnik Pana auta ma już przejechane 100 tysięcy kilometrów i nie wiemy, w jakich warunkach był eksploatowany, radzimy pozostać przy dotychczasowym oleju mineralnym.