Gorąca linia

Peugeot Partner jest fabrycznie wyposażony w opony wzmacniane o oznaczeniu reinforced, XL (extra load) lub literę C tuż za rozmiarem. Opony te charakteryzują się zwiększoną nośnością w stosunku do zwykłej opony przeznaczonej do samochodu osobowego. Teoretycznie obręcz 5,5 J x 14 może być wykorzystana do założenia opony szerszej, np. zgodnie z tabelą zamienników opon mógłby to byćrozmiar 185/60 R 14, lecz jest to opona o niewystarczającej nośności - w tym rozmiarze ogumienie o zwiększonej nośności nie występuje. W przypadku Peugeota Partnera (i podobnych aut jak Berlingo, Combo, Kangoo, C15) taka zmiana (zastosowanie opon o standardowej nośności) jest niezgodna z przepisami, nawet jeżeli w praktyce nie wykorzystujemy dopuszczalnej ładowności pojazdu. Warto też wiedzieć, że policja coraz częściej zwraca na ten "szczegół" uwagę i zatrzymuje dowody rejestracyjne. Jak należy czytać oznaczenie felgi? Mam obręcze stalowe, a zamierzam kupić aluminiowe i nie wiem, jak je dobrać.Bazując na oznaczeniach felg stalowych, trudno dobrać felgę aluminiową. Najpewniejszą metodą jest skorzystanie z katalogu doboru felg, który powinien być dostępny u każego sprzedawcy felg aluminiowych. Trzeba koniecznie pamiętać, że nawet, jeżeli dwie felgi mają tę samą ilość otworów i ten sam ich rozstaw, nie musi to oznaczać, że są zamienne. Sprawdźmy w katalogu, do jakiego pojazdu dane felgi zostały homologowane. Czy można prostować felgi aluminiowe?Proponuję zweryfikować zakres naprawy i zlecić tę czynność w wyspecjalizowanym warsztacie, który ma odpowiednie urządzenia i zagwarantuje, że efekt końcowy będzie zapewniał bezpieczeństwo. Niedopuszczalne są naprawy obręczy aluminiowych, których konstrukcja została naruszona.Ostatnio miałem bardzo przykrą przygodę. Zostawiłem na noc samochód z włączonymi światłami i rano musiałem "pożyczać" prądu. Samochód udało się uruchomić, jednak podczas odłączania kabli rozruchowych akumulator mojego auta dosłownie wybuchł - nic mi się nie stało, ale mam pretensję do firmy, która wyprodukowała niebezpieczny akumulator. W sklepie powiedziano mi jednak, że podczas "pożyczania" prądu takie rzeczy się zdarzają i nie jest to wina akumulatora.Rzeczywiście nieostrożne "pożyczanie prądu", podobnie jak niewłaściwe doładowywanie akumulatora, może skończyć się eksplozją. Winien jest wybuchowy gaz (wodór), który wydobywa się z akumulatora, podczas gdy występuje przepływ prądu. Do wybuchu może doprowadzić iskra powstająca przy odłączaniu zacisków kabli. Aby wykluczyć ryzyko wybuchu, należy kable rozruchowe podłączać i odłączać następująco: biegun dodatni akumulatora sprawnego łączymy z biegunem dodatnim akumulatora wyładowanego, następnie biegun ujemny akumulatora sprawnego łączymy z "masą" auta unieruchomionego - np. ze stałym elementem silnika. Odłączamy w odwrotnym porządku. Najlepiej zaś przed zdjęciem kabli odczekać dwie minuty (pusty akumulator doładuje się), wyłączyć silnik i dopiero rozłączyć zaciski kabli. Mój samochód wyposażony jest w komputer pokładowy, który podczas jazdy pokazuje chwilowe i średnie zużycie paliwa. Czy jest możliwe, aby po założeniu instalacji gazowej komputer pracował poprawnie podczas jazdy z włączoną instalacją LPG? Czy pomiar średniego zużycia gazu przez komputer pokładowy jest w ogóle możliwy?Po założeniu instalacji gazowej komputer pokładowy nie będzie "obliczał" zużycia gazu, ale może pokazywać przybliżone wartości. Nie są to dokładne dane - na wyświetlaczu zobaczymy takie zużycia paliwa, jakby silnik cały czas pracował na benzynie, mimo iż rzeczywiste zużycie gazu jest o kilkanaście procent wyższe. Dzieje się tak dlatego, że komputer pokładowy podaje zużycie paliwa na podstawie czasu otwarcia wtryskiwaczy benzynowych. Podczas pracy na gazie wprawdzie wtryskiwacze benzynowe są wyłączone, ale urządzenia elektroniczne jednostki napędowej pracują tak, jakby cały czas silnik był zasilany benzyną.