Gorąca linia

205/55 R 15? Słyszałem, że samochód na szerszych oponach dużo lepiej się prowadzi. Czy istnieją jakieś przeciwwskazania co do zmiany rodzaju ogumienia? Można zmienić opony na szersze, lecz trzeba zwrócić uwagę na kilka elementów. Ze względu na poprawność wskazań licznika kilometrów i prędkościomierza, zewnętrzna średnica opony powinna pozostać niezmieniona. Bezpośredni zamiennik rozmiaru 195/65 R 15 to w tym wypadku 205/60 R 15. Ważne jest, że opony o takim rozmiarze mogą być założone na felgę o szerokości minimum 6 cali - musi Pan sprawdzić, w jakiego rozmiaru felgi wyposażony jest Pański samochód. Zawsze trzeba też zobaczyć, czy konstrukcja samochodu umożliwia założenie szerszych opon. Na odczuwalne efekty zmiany ogumienia ma wpływ wiele czynników - m.in. to, które koła są napędzane, rodzaj nawierzchni, czy jest to opona letnia czy zimowa. Zmiany tuningowe powinny być przeprowadzane w specjalistycznych warsztatach, a nie na własną rękę, gdyż niewłaściwy wybór opon i felg może (pomijając efekt wizualny) pogorszyć parametry trakcyjne pojazdu. Na naklejce umieszczonej na przednim słupku mojego samochodu jest informacja o sugerowanym przez fabrykę auta ciśnieniu w ogumieniu oraz nieznany mi symbol MXT, który chyba dotyczy jakiejś konkretnej opony. Czy informacja na naklejce dotyczy wszystkich modeli opon?Rzeczywiście sugerowane ciśnienie powietrza w oponach producenci podają na wlewie paliwa, na słupkach drzwi, w schowkach i w innych miejscach. W niektórych samochodach, szczególnie starszych, oznaczenie symbolem MXT wskazuje, że auto powinno być wyposażone w ogumienie radialne o indeksie prędkości minimum T (190 km/h). Mój samochód rozwija prędkość 230 km/h. Czy mogę założyć opony z indeksem T (do 190 km/h) z uwagi na to, że nigdy nie jeżdżę tak szybko?Indeks prędkości jest ściśle powiązany z indeksem nośności, który kodowany jest liczbą obok indeksu prędkości. Takie oznaczenie to np. 89T, 91H, 98V itp. Określa ono, z jaką prędkością może poruszać się samochód przy maksymalnym obciążeniu opony wskazanym przez indeks prędkości. Prędkość jazdy nie jest więc czynnikiem decydującym. Istotne są również wartości przyspieszeń, hamowania itp. Dlatego należy przestrzegać zaleceń producenta samochodu i nie montować opon o niższym indeksie prędkości niż sugerowany. Z drugiej strony nie ma potrzeby stosowania opon o wyższym indeksie prędkości niż zalecany przez fabrykę auta. Proszę o pomoc w ustaleniu przyczyn występowania w moim Audi B-4 2.0 następującej usterki: przy zimnym silniku podczas rannego uruchamiania słychać "klekot", jakby pod maską był silnik Diesla. W miarę nagrzewania się silnika odgłos ten stopniowo cichnie, a po mniej więcej minucie zanika. Im niższa temperatura powietrza, tym trwa to dłużej. Usterka występowała już w chwili zakupu auta (miało wowczas przebieg 108 tys. km) i trwa do dzisiaj (160 tys. km przebiegu). Początkowo jeździłem na 15W 40. Po wymianie popychaczy hydraulicznych zalecono mi zmianę oleju na 10W 40 - klekotanie trwa znacznie krócej, ale występuje nadal. Poza tym silnik nie zużywa oleju i działa dobrze.To prawda, że im bardziej płynny olej, tym "klekotanie" trwa krócej, ponieważ "rzadszy" olej (w tym przypadku 10W 40) prędzej dociera do popychaczy hydraulicznych. Nic też dziwnego, że im niższa temperatura, tym odgłos trwa dłużej. Każdy olej gęstnieje w niskich temperaturach i wówczas dotarcie do górnych części silnika zajmuje muwięcej czasu. Jest to w silniku Pańskiego samochodu zjawisko naturalne i nieszkodliwe - chyba że popychacze są już rzeczywiście zużyte i "klekot" nie ustępuje po rozgrzaniu silnika. Skoro jednak popychacze zostały wymienione, wystarczy się do tego zjawiska przyzwyczaić, gdyż nie powoduje ono szkód w silniku.Bardzo proszę o pomoc w rozwikłaniu następującego problemu: mam przyczepę kempingową o dopuszczalnej masie całkowitej 1000 kg. Według informacji, jakie uzyskałem (m.in. z ośrodka szkolenia kierowców), prawo jazdy kategorii B (czyli takie, jakie mam) nie uprawnia do holowania takiej przyczepy. Przepisy natomiast mówią o masie zestawu (samochód i przyczepa) do 3,5 tony. Część z moich znajomych również twierdzi, że wymagane jest w takim wypadku prawo jazdy kategorii E, część mówi, że nie jest to konieczne i wystarczy B.Informacje o obowiązujących przepisach można znaleźć w Kodeksie drogowym w rozdziale "Kierujący". Według Prawa o ruchu drogowym, dysponując prawem jazdy kategorii B, można holować przyczepę, której dopuszczalna masa całkowita nie przekracza masy własnej samochodu holującego i taki zestaw ma dopuszczalną masę całkowitą nie większą niż 3,5 tony. Kiedyś rzeczywiście prawo jazdy kategorii B upoważniało tylko do holowania tzw. przyczepy lekkiej, obecnie obowiązują jedynie takie wymogi, jak podane powyżej.