Obie marki postawiły na urządzenia z dużymi kolorowymi wyświetlaczami. Większy ekran to realne korzyści: łatwiejsza obsługa, bardziej czytelne wskazania kierunku jazdy i wyraźniejsza mapa. Navigon wybrał matrycę o przekątnej 4,3 cala. Sony przebiło zaś wszystkich. Japońscy inżynierowie opracowali ekran o wielkości aż 4,8 cala. Na tak dużym ekranie nie tylko łatwiej wskazać odpowiednio powiększoną ikonę, ale również i odczytać nazwę pokazywanej ulicy. Duży wyświetlacz ma jednak większe zapotrzebowanie na energię. Akumulator wbudowany w Sony wystarcza zaledwie na 2,5 godziny pracy. Mniejszy Navigon działa półtorej godziny dłużej. Oba urządzenia mają ze sobą wiele wspólnego. System operacyjny i menu nawigacyjne opracowała ta sama grupa inżynierów. Kto zatem użytkuje nawigację Navigon, ten będzie mógł bez żadnych problemów korzystać z Sony. Konstruktorzy zrezygnowali z dodawania aplikacji multimedialnych. Nie można przeglądać zdjęć, oglądać filmów czy słuchać muzyki MP3. Pozostaje korzystać tylko z nawigacji i wbudowanego odbiornika komunikatów drogowych TMC (system działa jedynie w kilku krajach Europy). Obie firmy postawiły na te same mapy. Navigon i Sony kupują je od amerykańskiej firmy Navteq. Oferowana mapa Europy obejmuje plany 37 państw. Taki zestaw kosztuje w Sony 1899 zł łącznie z urządzeniem nawigacyjnym. Konkurent jest o 100 zł droższy. System Navigon jest także dostępny z mapą regionu ograniczonego do 19 krajów Europy Wschodniej (sprzęt kosztuje wówczas 1699 zł). Lepiej jednak od razu wybrać wersję z pełnym planem Europy, gdyż dokupienie później dodatkowego pakietu map jest mało opłacalne.
GPS na lato
Czas na luksusową nawigację do samochodu. Propozycje dla wymagających przygotowali znani producenci: niemiecki Navigon (model 7100) i japońskie Sony (NV-U 92).