To może być przykra niespodzianka i to nie tylko zimą: jeśli auto po kilku-kilkunastu dniach postoju nie chce odpalić, pomimo iż ma sprawny akumulator, to znaczy, że jakieś urządzenia pokładowe pobierają dużo prądu, choć są... wyłączone.
Winowajcą mogą być: autoalarm (jest włączony, aby czuwać) oraz radio samochodowe i podłączony do niego dodatkowy sprzęt audio. Ononawet wyłączone pobiera prąd – choćby do podtrzymania napięcia. Im gorsza lub bardziej rozbudowana konstrukcja, tym więcej.
Ryzyko rośnie, jeśli radio podłączymy wbrew zaleceniom zawartym w instrukcji obsługi. Producenci sprzętu zalecają bowiem takie podłączenie radioodtwarzacza, by można go było uruchomić dopiero po przekręceniu kluczyka. Według instalatorów sprzętu klienci często jednak życzą sobie, by podłączać zasilanie do zestawu audio w ten sposób, by można było z niego skorzystać, gdy kluczyk jest wyjęty ze stacyjki. Tak podłączony sprzęt po wyłączeniu zużywa (w niektórych przypadkach) więcej prądu niż radio podłączone prawidłowo.
Jeśli mimo wszystko radio jest podłączone tak, by można było z niego korzystać także po wyjęciu kluczyka, pamiętajmy o zdejmowaniu panelu czołowego. W zaawansowanych radioodtwarzaczach naciśnięcie przycisku zasilania na panelu nie powoduje, że urządzenie całkowicie się wyłącza. Procesor urządzenia dalej pozostawia część aktywnych funkcji, przez co radioodtwarzacz pobiera więcej prądu. Całkowite wyłączenie urządzenia następuje dopiero w chwili, kiedy panel zostanie zdjęty, co też nie znaczy, że radio nie pobiera prądu. Każde radio zachowuje się inaczej. Warto zmierzyć, czy pobiera prąd, jeśli gdzieś on ucieka.
Podłączanie radia - Jeśli zdecydujemy się na samodzielny montaż radia, lepiej zastosować się do dokładnych zaleceń instrukcji obsługi. Zwykle znajdziemy tam wskazówki dotyczące właściwego podłączenia przewodów, by radio włączało się dopiero po przekręceniu kluczyka w stacyjce. Jeśli w samochodzie zastosowane jest złącze ISO, należy pilnować właściwego połączenia dwóch przewodów zasilających.
Zwykle w wiązce wyprowadzonej z radia stosowana jest standardowa kolorystyka przewodów. Czerwony służy do połączenia z modułem stacyjki, żółty jest zaś na stałe podłączony do zasilania 12 V.
Foto: Auto Świat
Jak podłączyć radioodtwarzacz, aby zyżywał mało prądu?
W zależności od modelu samochodu kable zasilające w złączu ISO mogą być odwrócone (w szczególności dotyczy to niektórych modeli Audi, Opla i Volkswagena) albo umieszczone w innym miejscu. Ponadto w starszych samochodach może występować tylko jedno podłączenie do zasilania. Najlepiej wówczas wybrać się do dobrego warsztatu car audio, by instalator przygotował odpowiednie połączenie.
Gdy chcemy samodzielnie podłączyć sprzęt, wówczas – jeśli to możliwe – należy rozdzielić oba przewody. W przypadku prawidłowego podłączenia będziemy mieli podtrzymanie pamięci (radio nie zgubi zapamiętanych stacji radiowych i ustawień dźwięku), a jednocześnie sprzęt może być włączony jedynie po przekręceniu kluczyka.