- Stare naklejki często przywierają do lakieru tak mocno, że nie sposób ich zwyczajnie oderwać
- Klej z naklejki potrafi utworzyć na lakierze skorupę wżartą tak, że nie da a się jej zmyć szamponem
- Sprej do usuwania naklejek nie pomoże, jeśli nie ma kontaktu z klejem
Możesz sobie psikać naklejkę czy smarować preparatem do usuwania kleju, ale to w niczym nie pomoże, jeśli preparat zwyczajnie spływa po zewnętrznej warstwie naklejki zrobionej z folii. Sprej pomógłby bez pomocy innych narzędzi rozprawić się z naklejką papierową, ale większość trwałych naklejek przyklejanych do karoserii jednak ma zewnętrzną warstwę z folii, która – by operację utrudnić – z czasem staje się sztywna i krucha.
Zobacz także: Co oznacza znak ryby na samochodzie?
Usuwanie naklejek z auta - podgrzej, a odkleisz
By klej i sama folia stały się znów – przynajmniej na chwilę – plastyczne, należy je ogrzać. Idealnym narzędziem do tego celu jest opalarka – to rodzaj warsztatowej „suszarki”, urządzenia, które dmucha gorącym powietrzem. Opalarka tym różni się od suszarki do włosów, że dmucha nawet słabiej, za to ogrzewa powietrze do znacznie wyższej temperatury. Suszarka od wielkiej biedy wystarczy, ale opalarka sprawdzi się lepiej.
Naklejkę należy podgrzać tak, aby jej nie stopić. Trzeba uważać, by nie nadpalić lakieru, a także by nie uszkodzić plastikowych elementów znajdujących się w pobliżu. Jeśli element blacharski (np. tylna klapa) wykonany jest z tworzywa sztucznego, należy wzmóc ostrożność.
Co do zasady należy podgrzewać naklejkę powoli i ostrożnie, z odległości co najmniej 20-30 cm. Powolne podgrzewanie może trwać nawet kilka minut, choć można by to zrobić szybciej, zbliżając bardziej opalarkę do powierzchni. Dobrze jest podgrzewać nieco większą powierzchnię wokół naklejki – wtedy powierzchnia będzie wolniej się wychładzać. Odpowiednio podgrzana naklejka staje się plastyczna, tak samo mięknie klej.
Usuwanie naklejek z auta - paznokieć, żyletka, nożyk
Można spróbować paznokciem, ale nawet lepszy będzie ostry nożyk – oczywiście należy uważać, by nie pokaleczyć lakieru. Dobrze wygrzana, ale nie spalona naklejka podda się łatwo i być może nawet w całości. Zdejmujemy! Z reguły jednak pod spodem zostaje klej wżarty nieco w lakier. Teraz jednak, po zdjęciu chroniącej go folii, jest bezbronny.
Usuwanie naklejek z auta - teraz przyda się chemia
Odsłonięty klej zmiękczamy preparatem do usuwania naklejek, a jeśli nie mamy nic takiego – czymś tłustym, np. smarem wielofunkcyjnym w spreju. Zadbajmy, by preparat do usuwania naklejek nie spływał po emblematach – niektóre są przyklejane do karoserii, mogłyby się odkleić. Po kilku minutach można już zetrzeć zmiękczony klej bawełnianą szmatką.
Usuwanie naklejek z auta - teraz pasta polerska
Mimo wszystko na lakierze, nawet po usunięciu kleju, zostaje wyraźny ślad po naklejce. Bierzemy pastę polerską do lakieru i polerujemy ręcznie, a jeśli mamy maszynę polerską – to maszynowo. Ręczne polerowanie kawałka klapy potrwa kilkanaście minut, maszynowe – chwilę. Ścieramy pastę, oczyszczamy powierzchnię lakieru i oceniamy efekt. Jest ładnie? To kończymy. Są jeszcze ślady po kleju? Delikatnie polerujemy. Operacja jest skończona, gdy po naklejce nie ma śladu!
Oczywiście, jedne naklejki schodzą łatwiej, niektóre wręcz bez specjalnych zabiegów, inne trudniej, wiele zależy od tego, przez jaki okres były wystawione na działanie słońca i zmiennych temperatur, jak długo były przyklejone do lakieru, jak mocny był klej... Zasady odklejania opornych naklejek i usuwania starego kleju są zawsze takie same: pomaga wysoka temperatura, a chemia – gdy klej jest już odsłonięty.