Za nami kolejny wielki test letnich opon w rozmiarze 215/55 R 17. Do walki o tytuł najlepszej stanęło 50 konkurentów, ale do ścisłego finału przeszło tylko 21 z nich. Kryterium decydującym o znalezieniu się w kolejnym etapie było zaliczenie testu hamowania na mokrej i suchej nawierzchni. Nic dziwnego, różnica pomiędzy najlepszą i najgorszą w teście oponą w przypadku hamowania z 80 km/h na mokrej nawierzchni wyniosła ponad osiem metrów. Na uwagę zasługują również wyniki jednej z polskich opon. Dzięki swoim dobrym parametrom nie tylko przeszła ona do finału, lecz także pokonała w nim nawet droższych i bardziej renomowanych konkurentów.

Przed krótkim omówieniem wyników testu warto jeszcze wyjaśnić, dlaczego profesjonalnie przygotowane badanie, a takim jest nasz test opon letnich, ma dla klientów tak ogromne znaczenie. Okazuje się, że na rynku mamy bardzo szeroki wybór modeli ogumienia i podjęcie decyzji wyłącznie na podstawie danych dostarczanych przez producentów nie jest najlepszym pomysłem. Test pozwala pokazać czarno na białym, jakie są mocne i słabe strony poszczególnych konstrukcji, w tym opłacalność zakupu wybranego modelu. Wszystko dlatego, że przy różnicy w cenie wynoszącej jedynie kilkaset złotych za komplet opon, te najbardziej żywotne wytrzymają niemal dwa razy dłużej niż najmniej trwałe.

Pierwsze niespodzianki pojawiły się już podczas prób na mokrej nawierzchni. Zakładanie z góry, że w tej kwestii niekwestionowanymi liderami będą modele renomowanych producentów, jest fałszywym tropem. Wystarczy spojrzeć na wyniki, jakie w teście aquaplaningu uzyskały opony Falken, Maxxis, Nexen czy polska Dębica, aby przekonać się, że to nie marka ma znaczenie. Zaskoczeniem mogą być również wyniki stanowiącej swoisty punkt odniesienia opony całorocznej. Ta, choć nie zawsze, to jednak zdołała pokonać wielu konkurentów, którzy w założeniu powinni być od niej lepsi.

Znane marki, takie jak Goodyear, Michelin czy Continental, swoją wyższość starały się potwierdzić podczas dalszych etapów testu, m.in. przy ocenie trwałości opon, czy oporów toczenia. Ale sytuacja nie była już tak jednoznaczna w trakcie prób na suchej nawierzchni. Jeżeli nigdy nie braliście pod uwagę możliwości zakupu opon Hankook, Toyo, Falken lub Sava, najwyższy czas przejrzeć wyniki naszego testu i zweryfikować swoje uprzedzenia.