Nie tylko benzyna

Scharakteryzujmy je, a także spróbujmy określić, jakie mają szanse na szersze zastosowanie?- Alternatywnych źródeł zasilania samochodów konstruktorzy szukają od wielu lat. Duże nadzieje wiązano z napędem elektrycznym, ale okazało się, że akumulatory potrzebne do zmagazynowania energii elektrycznej są bardzo ciężkie i zajmują dużo miejsca. Poza tym zasięg aut elektrycznych jest niewielki, a ładowanie akumulatorów długie i kłopotliwe. Dobre rozwiązanie z punktu widzenia ekologii to zastosowanie zasilania gazowego. Gaz jest paliwem bardzo rozpowszechnionym we Włoszech, w Holandii oraz we Francji. Także w Polsce staje się coraz bardziej popularny. Spaliny aut zasilanych gazem zawierają o wiele mniej substancji toksycznych niż tych zasilanych benzyną lub olejem napędowym. Duże znaczenie mają też koszty - gaz jest mniej więcej trzy razy tańszy niż benzyna.- A napędy hybrydowe, wykorzystujące w jednym aucie silnik elektryczny i spalinowy?- W ostatnich latach bardzo je rozwinęli Japończycy: Honda i Toyota. Obie firmy mają seryjnie produkowane modele hybrydowe: Insighta oraz Priusa. Oba zdobyly dużą popularność w Japonii, sprzedaje się je też w kilku krajach europejskich. Być może trafią także do Polski. Napęd hybrydowy ma wiele zalet, ale jego wada to wysoki koszt pojazdu. Trzeba bowiem zastosować dwa silniki i do tego dość skomplikowane sterowanie elektroniczne. Przypomnę, że w napędzie hybrydowym komputer sterujący silnikami sam decyduje, kiedy auto napędzane jest silnikiem elektrycznym, kiedy spalinowym, a kiedy trzeba wykorzystać oba naraz (przy dużych obciążeniach, podczas przyspieszania itp.). Moim zdaniem napęd hybrydowy przy wszystkich jego zaletach to rozwiązanie przejściowe i w przyszłości zostanie zastąpiony przez ogniwa wodorowe. Pracuje nad tym wiele firm, a Ford, Opel, Toyota i Honda mają już tak zasilane pojazdy. Napęd wodorowy polega na tym, że w specjalnych ogniwach wytwarzany jest prąd, który zasila silniki elektryczne napędzające auto. I tu powstaje problem: wodór jest bardzo lotny, trudno go zmagazynować, "ucieka" ze zbiorników. Toyota i Honda w prototypowych pojazdach zastosowały zbiorniki wysokociśnieniowe, w których wodór zostaje sprężony do kilkuset atmosfer. Szczegółów nie znam, obejmuje je tajemnica, ale jakoś udało się ten gaz "uwięzić" i zmagazynować. - Słyszałem, że były próby wytwarzania wodoru w aucie.- Próbowano tej metody, ale okazała się jeszcze bardziej skomplikowana niż zastosowanie wysokociśnieniowych zbiorników. Myślę, że w przyszłości zbiorniki z wodorem będą standardem.- Czy napęd wodorowy jest całkowicie czysty i bezpieczny ekologicznie? - Tak. Jedyny produkt uboczny pracy ogniwa wodorowego to bowiem para wodna. Z rury samochodu z tym rodzajem napędu wylatuje tylko obłoczek pary. Poza tym ogniwo pracuje bezgłośnie, a samochód napędzają silniki elektryczne, nie potrzebuje zatem skrzyni biegów ani sprzęgła, jest bardziej niezawodny, tańszy w produkcji i eksploatacji.