Wynika to z przepisów kodeksu drogowego. Brak badania lub pozytywnego wyniku oznacza wstrzymanie prawa jazdy.Pierwszy raz odwiedzamy lekarza, kiedy ubiegamy się o prawo jazdy. Dla większości kierowców na tej jednej wizycie się kończy.Jeśli jednak ktoś decyduje się na prowadzenie pojazdu o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 7,5 tony, pojazdu przewożącego materiały niebezpieczne, uprzywilejowanego, autobusu albo gdy ktoś trudni się przewozem osób, podlega dodatkowym badaniom kontrolnym. Tak nakazuje art. 122 ust. 2 kodeksu drogowego. W przypadku kierowców wymienionych we wspomnianym artykule, od których wymagane jest prawo jazdy kategorii A, B, B+E, B1 lub T, czyli jeżdżący motocyklami, samochodami osobowymi o masie do 3,5 tony, ciągnikiem rolniczym lub pojazdem wolnobieżnym, trójkołowcem albo czterokołowym pojazdem o masie do 550 kilogramów, autem osobowym z przyczepą lub ciągnikiem rolniczym z przyczepą, musi odwiedzać lekarza co 5 lat, pod warunkiem że nie ukończył jeszcze 55 roku życia. Gdy będzie miał od 56 do 65 lat, powinien badać się co 3 lata. Osoby starsze muszą składać wizyty lekarzowi co roku. Kierowcy mający prawa jazdy kategorii C, C+E, C1, C1+E, D, D+E, D1 lub D1+E, a więc prowadzący samochody o masie powyżej 3,5 tony z przyczepami lub bez oraz autobusy, w tym także takie, które przewożą nie więcej niż 17 osób, muszą poddawać się badaniom lekarskim co 3 lata, jeśli mają mniej niż 55 lat. Wszyscy starsi zobowiązani są do badań corocznych. Do lekarza może być odesłany także każdy inny kierowca, ale w konkretnych przypadkach. Jeśli ubiega się o przywrócenie uprawnień do kierowania pojazdem cofniętym ze względu na stan zdrowia, jeżeli uczestniczył w wypadku, w którym była ofiara śmiertelna, gdy staroście, wydającemu prawa jazdy, nasuną się podejrzenia o zły stan zdrowia kierowcy oraz kandydat na instruktora i egzaminatora. Jacek Wróblewski
pamiętaj
Badania lekarskie przechodzi każdy kierowca przynajmniej raz w życiu. Są jednak tacy, którzy muszą odwiedzać gabinety internistów częściej.